kinga35 napisał(a):squaty były atakowane
Ku jasności nie "były atakowane tylko atakowały
kinga35 napisał(a):przy bierności policji.
Pododdział reagował ale został wycofany na prośbę(polecenie) organizatora
kinga35 napisał(a): Napastnicy wybijali szyby, rzucali race, a policja nie reagowała. To trwało, zdaniem naszego rozmówcy, jakieś 20, a może nawet 30 minut.
Gdyby tak było to Warszewa by stała w gruzach.Na Wilczej było więcej gazu(pieprzu) niż tlenu w powietrzu.
kinga35 napisał(a):jak atakujący podpalili samochód."
A wtedy to organizator poprosił o pomoc bo jego"gromowcy" zostali obrzuceni niebezpiecznymi przedmiotami
A to że organizator nie chciał zakończyć zgromadzenia po ataku na ambasadę (bo wszystko ogarnia) i to nie są uczestnicy jego marszu to inna inszość


.png)
.png)
