Policja w Chorwacji!

Witam, nie widziałem takiego wątku tutaj wcześniej więc piszę Policja w CRO została wyposażona w BMW E30, kolor czarny, szyby przyciemnione na bardzo szerokich laciach tablice z Zagrzebia. Autko bardzo charakterystyczne i ładne, kuzyn wczoraj wrócił i miał z nimi bliskie spotkanie Jechali za nim do najbliższego zjazdu z autostrady i dpoiero właczyli sie do akcji. Mandat 1000kn lub 150€, pokazał, że ma tylko 100€ ale nie było mowy o negocjacjach. Zapytali czy ma kartę kredytową więc odpowiedział, że nie, ale byli uparci. Jak usłyszeli płacz dziecka z samochodu, który się nasilał to nakazali jechać 130km/h i nawet 100€ nie wzieli Kuzynowi kopara opadła tak, ze nie wiedział jak ma dziękować i wogóle "o co kaman"

Pozdrawiam.

Jak się nie chcą dogadać, to poślij do nich babę Ta ich będzie chciała albo pobić, albo będzie ryczeć Zawsze pomaga

A jeśli chodzi o Policję na Węgrzech, to trzeba się do nich drzeć, że się pójdzie z tym do ambasady i opowie jaki to burdel <- już 4 razy zadziałało.

Natomiast sposób na Policję w Niemczech, to wyzywanie ich od Hitlerowców i Faszystów <- pomogło 5 razy, zaszkodziło 1 raz.

Jednem i drugiemu (wyżej piszących) ...... najwyższy mandat bym "wlepił". ........... za sposób postrzegania sprawy, za pogląd, za całokształt.

mówili mi Chorwaci, że policja nie czepia się turystów oni wiedzą z czyich pieniędzy żyją... ale jak ktoś na autostradzie (max 130) jedzie 160 albo szybciej, to czemu się dziwić... polska fantazja... tam gdzie można 130 jechać ile się da... zazwyczaj dużo szybciej...
a pro pos.. nienawidzę wjeżdżać momentu wjazdu do Polski, w drodze powrotnej z Cro... bo mnie szlag trafia na naszych kierowców

Herman napisał(a):A jeśli chodzi o Policję na Węgrzech, to trzeba się do nich drzeć, że się pójdzie z tym do ambasady i opowie jaki to burdel <- już 4 razy zadziałało.

Natomiast sposób na Policję w Niemczech, to wyzywanie ich od Hitlerowców i Faszystów <- pomogło 5 razy, zaszkodziło 1 raz.

Albo trafiłeś na idiotów a nie policjantów, albo ....nie powiem kim jesteś.

Właśnie za min. takie podejście i zachowania nie lubią nas w Europie.
Polak ci się nie zastosuje do przepisów, a jak wpadnie, to będzie darł mordę, że mu się krzywda dzieje, i że go "źli ludzie" chcą skrzywdzić.
I to ma być reprezentacja narodu na wakacjach??

Dziwię się, że ci niemieccy gliniarze nie wpakowali Cię do pierdla za takie wyzwiska! Zapewne pokiwali sobie potem głową nad bezczelnym, małym polacke, który ma w d... przepisy ruchu drogowego.

Herman napisał(a):Jak się nie chcą dogadać, to poślij do nich babę Ta ich będzie chciała albo pobić, albo będzie ryczeć Zawsze pomaga

A jeśli chodzi o Policję na Węgrzech, to trzeba się do nich drzeć, że się pójdzie z tym do ambasady i opowie jaki to burdel <- już 4 razy zadziałało.

Natomiast sposób na Policję w Niemczech, to wyzywanie ich od Hitlerowców i Faszystów <- pomogło 5 razy, zaszkodziło 1 raz.

Spróbuj w Austrii zobaczymy czy poskutkuje twoja recepta

gonzo napisał(a):Spróbuj w Austrii zobaczymy czy poskutkuje twoja recepta

...albo na Słowacji.

Herman napisał(a):Natomiast sposób na Policję w Niemczech, to wyzywanie ich od Hitlerowców i Faszystów <- pomogło 5 razy, zaszkodziło 1 raz.

Komentarz zbędny.
Sam wystawiłeś o sobie świadectwo.

Fatamorgana napisał(a):Dziwię się, że ci niemieccy gliniarze nie wpakowali Cię do pierdla za takie wyzwiska!

Dlatego śmiem wątpić czy taka sytuacji w ogóle miała miejsce i jeszcze pomogła.

Fatamorgana napisał(a):[
Dziwię się, że ci niemieccy gliniarze nie wpakowali Cię do pierdla za takie wyzwiska!

Też się dziwię.
Ja na ich miejscu nawet bym się nie zastanawiał.
Co jak co, ale tzw. "dresiarze", "ABS" - działają na mnie jak czerwona płachta na byka.
....kurde, jak sobie wyobrażę jak taka sytuacja wygladała na drodze .. aż wstyd.

Nie przestrzegałeś przepisów ..... walnij się mocno w łeb i płać mandat bez marudzenia. Okaż szacunek dla policjanta (np. jest mądrzejszy od Ciebie).

Tak w ogóle, to za takie wypowiedzi jak hermanowa, powinno się dać co najmniej porządną reprymendę ze strony Moderatora.
Bo jest ona skandaliczna.

Moim zdaniem kolega Herman to wszystko ubarwił.

gonzo napisał(a):Moim zdaniem kolega Herman to wszystko ubarwił.

Tym gorzej dla niego.

Fantazja, wspomnienie czy bajka- obojętnie.
Ale sugerowanie, że takie wyzwiska na policjanta mogą dać pozytywny skutek jest robieniem z nas idiotów i przeczy wszelkiej kulturze.
Dlatego powinno być rugowane.

Btw.
Widzę z tego wątku, jakim człowiekiem jest ów Herman.
forum/viewtopic.php?p=571034
Można się było tego spodziewać...

Przesadzacie.

Jak się jedzie dużym przez niemiecką autostradkę i wieczorkiem nie da rady przytulić się na duży parking i człowiek musi jechać dalej i szukać jakiejś dziury, to na tacho może przeskoczyć te 10 min.

W normalnym kraju machną na to ręką i jeszcze Ci podpowiedzą na jaki parking się zawinąć, a Helmuty chcą Cię stuknąć w czółko na 1500 &#8364;, więc trzeba sobie jakoś radzić.

Dawniej ktoś mówił: "Pokorne ciele dwie matki ssie", ja powiem: "pokorne ciele co najwyżej - chodzi głodne"

Post hermana to raczej złośliwa podpucha mająca na celu zespucie komus wakacji.
Zajmuje się 20 autami jeżdżącymi głownie po D,A (70%) i za taki numer jak krzyk na policjanta to jedynie manadat w górę, a za obrazę włącznie z aresztem. Więc jak to mówią: nie próbójcie tego w domu ....i za granicą.
Czasami jak funkcjonariusz ma dobry dzien to mozna ugrac coś uśmiechem i grzecznością (niższy mandat itp.) a są łasi na pochlebstwa i doceniają znajomośc ojczystego języka.

Herman napisał(a):Przesadzacie.

Jak się jedzie dużym przez niemiecką autostradkę i wieczorkiem nie da rady przytulić się na duży parking i człowiek musi jechać dalej i szukać jakiejś dziury, to na tacho może przeskoczyć te 10 min.

W normalnym kraju machną na to ręką i jeszcze Ci podpowiedzą na jaki parking się zawinąć, a Helmuty chcą Cię stuknąć w czółko na 1500 &#8364;, więc trzeba sobie jakoś radzić.

Dawniej ktoś mówił: "Pokorne ciele dwie matki ssie", ja powiem: "pokorne ciele co najwyżej - chodzi głodne"

Beznadziejny jesteś przypadek. Nic nie zrozumiałeś.
Według Ciebie ... jesteś zaradny (zapewne tak myślisz, tym sie usprawiedliwiasz) ale wg mnie - masz ograniczone myślenie. Takie proste, bez polotu. Ty sobie nie kombinuj naginając rzeczywistość - Ty bądź przewidujący i myśl racjonalnie. Bezpiecznie bedzie dla Ciebie a przede wszystkim dla innych, w tym dla mnie.
Nie mam zamiaru przez takich "dresiarzy" psuć sobie podróży, a jakby już do tego doszło ..... pompką bym Cię chyba za****.