napisał(a) Fatamorgana » 24.07.2010 20:45
Podsumowując offtopową dyskusję:
Jak łatwo jest przewidzieć co niektórzy napiszą i jak się szybko zdradzą ze swoimi "poglądami"...
I jak zbiera mnie na śmiech, gdy taki cwany inaczej od razu mi wyjeżdża z epitetami i "mondrymi wnioskami" na mój temat, pomimo tego, że ani o mnie ani o moich doświadczeniach, obserwacjach i wiedzy w danym temacie nie ma za grosz pojęcia...Ba- on nawet nie próbuje zakładać, że ktoś może mieć bardzo silne argumenty i miażdżące dowody na to co pisze. I to argumenty własne, bezpośrednie, a nie tylko zasłyszane od kolegi kolegi.
I jakie to typowe na polskich forach.
Prędzej czy później w takich i podobnych dyskusjach zawsze musi przylecieć jakiś "patriota" czy inny chory na polską solidarność i od razu z buta przywalić "dziwakom i frajerom", którzy jeszcze wierzą w podstawowe wartości kultury i dobrego zachowania.
Stad najlepsze co można zrobić, to nie wdawać się w żadne dyskusje z takimi.
Ludzi mądrych i rzeczywiście rozsądnych, wyważonych i umiejących na poziomie dyskutować jest coraz mniej- nie tylko na forach.
Niestety.
