SIENA
Siena była głównym priorytetem podczas tego wyjazdu
Niby już byliśmy, ale to było daaawno temu i miałam duży niedosyt, bo nie byliśmy wtedy wewnątrz katedry.
Na wycieczkę do Sieny wybrałam, może trochę niefortunnie
Ale niedziela byłaby chyba jeszcze gorsza, a w poniedziałek było niewielkie zagrożenie deszczem
Tak więc jedziemy we sobotę
Wyjeżdżamy o całkiem przyzwoitej porze
i już przed godziną 10 jesteśmy na miejscu.Miałam zapisanych kilka miejsc do zaparkowania.
Między innymy spory, darmowy
Ale tak jak się obawiałam wszystkie miejsca były zajęte (chyba, bo nawet na niego nie wjechaliśmy
Darmowo możno zaparkować wzdłuż całej Viale Vittorio Veneto.
I my akurat trafiliśmy tam na wole miejsce
Po kilku minutowym spacerku dochodzimy do fajnego punktu widokowego - 43°19'13.3"N 11°19'26.4"E
Musimy wykazać się tylko sporą dozą cierpliwości
No ale w końcu sobie poszli ... i też mogłam zrobić dwa zdjęcia
Duomo - mój cel numer 1
Po lewej stronie Bazylika San Domenico, do której za chwilę pójdziemy.
Zajrzeliśmy do środka ... ale był zakaz robienia zdjęć
No to idziemy dalej ...
Z okolicy San Domenico są fajne widoki na miasto
Bazylika San Domenico od drugiej strony
I jeszcze jeden fajny widoczek ...
I tak sobie idąc i podziwiając widoczki dochodzimy do Sanktuarium św. Katarzyny ze Sieny.
Idziemy dalej ... w jedynym słusznym kierunku
Jeszcze raz San Domenico
Siena nie jest dużym miastem ... więc po chwili jesteśmy "na tyłach" katedry
Ja i Zuzia stajemy w nie bardzo długim ogonku po bilety ... a mąż się troszkę rozejrzy
Naprzeciwko katedry znajduje się kompleks budynków Muzeum Santa Maria della Scala, który w przeszłości pełnił rolę szpitala. W szpitalu leczono porzucone dzieci, bezdomnych i potrzebujących, a jego działalność była finansowana głównie ze spadków i darowin zamożniejszych mieszkańców Sieny.
Jak widać ludziów jest sporo
Fasada katedry jest przepiękna ... w ogóle i w szczególe
Legenda głosi, że Sienę założyli synowie Remusa – tego samego, który był jednym z założycieli Rzymu – o imionach Senio i Aschio. Uciekając przed Romulusem ukryli się w górach, gdzie wybudowali zamek o nazwie Senio. Dlatego herbem Sieny stało się godło przedstawiające wilczycę karmiącą Remusa i Romulusa, a miejski sztandar ma biało czarne barwy.
Pomników wilczycy jest w mieście bardzo dużo
Mamy już bilety
My kupiliśmy OPA SI PASS za 13 euro w ramach którego można zobaczyć: Cattedrale, Libreria Piccolomini, Museo dell'Opera, Panorama del Facciatone, Cripta, Battistero, Oratorio S.Bernardino.
Nie ukrywam, że dla mnie najważniejsza była katedra i tarasy
Zaczniemy od wnętrza katedry ... ale to już w kolejnym odcinku


.png)
.png)
.png)
.png)