Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Piłka nożna

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Postnapisał(a) krakuscity » 07.11.2011 20:15

podszywacz napisał(a):Zapomniałeś o bardzo ważnym:
krakuscity napisał(a): Młody jesteś i g ... wiesz
:wink:
Trochę obiektywizmu proszę. :wink:


W mojej okolicy mówi się g.... czyli guzik wiesz więc nie widzę tu nic złego. :wink:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 07.11.2011 20:59

Mecz (znaczy Święta Wojna) emocjonujący, choć nie najwyższym poziomie. Można gdybać o osłabieniach, karnym, czy był czy nie, niewykorzystanych sytuacjach. Teraz to już nie ważne, wynik przeszedł do historii.

Koleżance zza Wielkiej Łąki gratulacje się bezwzględnie należą, w końcu taki sukces nie zdarza się co rok.


----------------------------------------------------------------


Jaka dyskusja :!: Nie wiadomo czy bardziej zabawna czy pouczająca :D

Oto po wielu latach dowiedziałem się, że :

więźniowie budowali , remontowali i opiekowali się stadionem Wisły


Tyle lat zastanawiałem się czemu dostajemy takie fory od władzy komunistycznej, że możemy przychodzić na taką fantastyczną ruinę stadionu (zdjęcie z lat osiemdziesiątych)

Obrazek

No, ale jak więźniowie sie opiekowali to już wszystko jasne...:D

Dowiedziałem sie też porażającej prawdy, że:



Dawna Wisła to był milicyjny, klub!


No, ta potworna prawda starannie skrywana przez pokolenia kibiców wyszła na jaw :D

Żałuje, że nie żyje mój dziadek. Zapytałbym go dlaczego jak tylko skończył lać bolszewików zaczął kibicować milicyjnemu klubowi.
I jaka to milicja była w 1920 roku w Krakowie. A może była jakaś w 1906 jak Wisła powstawała ? :lool:

W świetle tej porażającej prawdy, zaprzestanę chyba 90 letniej tradycji kibicowania Wiśle w mojej rodzinie i się przerzucę. :oops: Wyobrażam sobie jaka duma musi rozpierać kibica, którego klub miał możnego protektora w osobie wybitnego, erudyty, znawcy piękna kobiet i dobrej kuchni i odcinacza rąk, które podniesiono na władzę ludową niejakiego Józefa Cyrankiewicza. :lol:

Tym bardziej, że w machaniu antykomunistyczną szabelką wspomógł kolegę kibic klubu, który jak wiadomo był tak w tamtych czasach uciemiężony, że zdobył w tym czasie 14 tytułów mistrza Polski (dla porównania milicyjna Wisła 1). No Mrożek by tego nie wymyślił. :D

Na koniec pan komisarz przeprowadził śledztwo zgodnie z zasadą wyjaśnioną mi przez prokuratora wojskowego z którym miałem studium wojskowe (gdzieś połowa lat osiemdziesiątych):

w śledztwie najważniejsze jest postawienie tezy.

Dowody się dopasuje.

A mówią, że Kraków nie czerpie z tradycji.:lol:

Tyle podsumowania na luziku kabaretowej dyskusji.

A teraz coś dla Slapola nieco (ale tylko nieco) poważniej.



No to mnie pocieszycieliście tymi słowami

P.S.
Czasami na zlotach widuję takich dwóch Krakusów, co to trzymając różne szaliki robią sobie foty i wspólnie piją browary....


Nie wierz im. Bujają Cię. Długo już żyję i nie spotkałem kibica koleżanki który by nie był przesiąkniety niechęcią do Wisły. Tylko naturalny takt i kultura osobista :mrgreen: krakowian skrywa głęboko te emocje. Dowiedzenie się tego to tylko kwestia ilości wypitej wódki. Sam mam przyjaciela, który od jakis czterdziestu lat każdorazowo po czterech głębszych powtarza, że niczego tak nienawidzi jak Wisły a mnie w szczególności jako jej kibica. A tak trzydzieści pięć lat temu to po czterech głębszych powiedział jak wyżej potem znowu wypił cztery głębsze i poprosił, żebym był świadkiem na jego ślubie. Oczywiście zgodziłem się, bo przecież przyjaciela w nieszczęściu nie zostawię. :D Nawet jak żle wybrał. Znaczy o klubie mówie.


-------------------------------------------------------------------------------


A w zakończonych właśnie Derbach Płaskiej Polski remis :D



--------------------------------------------------------------------------------

Edit : No i po pięknym Robercie. Mimo wczorajszego dzięki za wszystko.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.11.2011 22:46

Kiepura napisał(a):...
A teraz coś dla Slapola nieco (ale tylko nieco) poważniej.
No to mnie pocieszycieliście tymi słowami

P.S.
Czasami na zlotach widuję takich dwóch Krakusów, co to trzymając różne szaliki robią sobie foty i wspólnie piją browary....


Nie wierz im. Bujają Cię. Długo już żyję i nie spotkałem kibica koleżanki który by nie był przesiąkniety niechęcią do Wisły. Tylko naturalny takt i kultura osobista :mrgreen: krakowian skrywa głęboko te emocje. Dowiedzenie się tego to tylko kwestia ilości wypitej wódki. Sam mam przyjaciela, który od jakis czterdziestu lat każdorazowo po czterech głębszych powtarza, że niczego tak nienawidzi jak Wisły a mnie w szczególności jako jej kibica. A tak trzydzieści pięć lat temu to po czterech głębszych powiedział jak wyżej potem znowu wypił cztery głębsze i poprosił, żebym był świadkiem na jego ślubie. Oczywiście zgodziłem się, bo przecież przyjaciela w nieszczęściu nie zostawię. :D Nawet jak żle wybrał. Znaczy o klubie mówie.
....



Ha, ha, ha....jeszcze raz dzięki za przybliżenie galicyjskich historii z życia wziętych bajtloku (nauczyłeś mnie tego słówka, więc masz przerąbane... :wink: , ale sympatycznie przerąbane :lol: )

No cóż....będę musiał w takim razie postawić parę kolejek znajomym Krakusom...by się PRAWDY dowiedzieć :lol: (19 listopada wpadam tam na piwo....więc może pogadamy... :lol: ). Co do kultury osobistej obu nie mam żadnej wątpliwości....ale żeby tak "pasiakofan" z mostu walił w Śląska kumpelę - Wisełkę :?: ....spytam Gościa co i jak :wink: :lol:

Wynik Derbów Płaskiej Polski mi pasuje :lol:
Piękny Robert out, Taraś do ŁKS-u....się dzieje... :lol:

P.S.
Oczywiście dalej gadamy w kontekście PUCHARÓW (przyszłych też), bo taki jest tytuł tego tematu.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.11.2011 22:56

Acha i derby dolnośląskie jeszcze były....no nasi, to kolejny fuks :wink: ...nie grali piłką, przypadkowe gole biodrem i plecami strzelali :roll: ....ogólnie (na tle Lecha) kiszka....
raffiu
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 512
Dołączył(a): 26.04.2008

Postnapisał(a) raffiu » 07.11.2011 23:09

slapol napisał(a):Piękny Robert out, Taraś do ŁKS-u....się dzieje... :lol:



Jak tylko gruchnęła wiadomość o wyjeździe Probierza do Salonik od razu pojawiło się wśród kibiców nazwisko Tarasiewicz jako tego, który powinien objąć w opiekę drużynę. Życzeniowo wymieniany był jeszcze Ulatowski (w końcu ŁKSiak ). Tarasiewicz miał być tym który jak będzie trzeba to krzyknie na gwiazdeczki i da kopa w tyłek.


Apropos - czy określenie "bajtlok" nie jest czasem określeniem obraźliwym? Nie znam gwary krakowskiej ale coś mi się kojarzy, że słyszałem je kiedyś w kontekście który jednoznacznie wskazywał na negatywne znaczenie?
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Postnapisał(a) krakuscity » 07.11.2011 23:47

Kiepura napisał(a):Oto po wielu latach dowiedziałem się, że :

więźniowie budowali , remontowali i opiekowali się stadionem Wisły

Tyle lat zastanawiałem się czemu dostajemy takie fory od władzy komunistycznej, że możemy przychodzić na taką fantastyczną ruinę stadionu (zdjęcie z lat osiemdziesiątych)

A raczej z końca lat osiemdziesiątych kiedy kończyła się gwardyjska historia Wisły i brakowało kasy.
A fory od władzy komunistycznej Wisła miała np: żaden zawodnik z gwardyjskiej Wisły Kraków nie został nigdy powołany do wojskowych uprzywilejowanych klubów: Legii, Śląska Wrocław czy Zawiszy Bydgoszcz. Nigdy tez nie zabierano Wiśle zawodników przez bogatsze kluby . Mogli budować obiekty sportowe ,Cracovii wstrzymano budowę hali sportowej, przed 20 lat niszczały elementy do jej budowy które sprowadzo z byłej NRD.
Wielokrotne mistrzynie Polski w piłce ręcznej nie miały gdzie trenować i grać swoje mecze i poniewierały sie po całym Krakowie.
Po mistrzostwach świata w RFN reprezentant Wisły obrońca Adam M po pijaku jechał ulicą Wielicką i rozwalił swój samochód ledwo uchodząc z życiem. Po rekowalestencji nie ponióśł żadnej kary , nikt mu prawa jazdy nie zabrał .

No, ale jak więźniowie sie opiekowali to już wszystko jasne...:D


A raczej im kazano, nie raz widziałem pracujących tam więźniów.


Dowiedziałem sie też porażającej prawdy, że:



Dawna Wisła to był milicyjny, klub!

No, ta potworna prawda starannie skrywana przez pokolenia kibiców wyszła na jaw :D

Skrywana i przerażająca prawda jest taka, że w tamtych czasach między innymi ich patronatami były służby , które przez lata gnębiły ludzi, pałowały i zabijały. Gdyby to w tamtych czasach był tylko milicyjny klub to pół biedy, tego bym sie nie czepiał.



I jaka to milicja była w 1920 roku w Krakowie. A może była jakaś w 1906 jak Wisła powstawała ? :lool:

Wiadomo, że nie było. Mój okres kibicowania zaczynał sie w wieku 4-5 lat kiedy ojciec brał mnie na mecze a wtedy Wisła była gwardyjskim klubem .

Wyobrażam sobie jaka duma musi rozpierać kibica, którego klub miał możnego protektora w osobie wybitnego, erudyty, znawcy piękna kobiet i dobrej kuchni i odcinacza rąk, które podniesiono na władzę ludową niejakiego Józefa Cyrankiewicza. :lol:

Osobiście mnie ta duma nie rozpiera i sądzę, że kibic Cracovii z tego nie jest dumny i wcale nikt tych faktów nie skrywa w przeciwieństwie do kilku historyków Wisły, którzy szerokim łukiem omijają specjalne służby jakie tam działały a zawodnicy im pomagali.
( jeden ze słynnych panów K życzliwie donosił na kolegów z drużyny narodowej).



Tyle podsumowania na luziku kabaretowej dyskusji.

Też na tym kończę.:D

A dyskutantów zapraszam na krakowskie spotkanie 19.11 , będą tam kibice Legii, Śląska, Górnika Zabrze, Wisły, Cracovii i innych klubów. A nas łączyć będzie dobra zabawa (przy muzyce chorwackiej) bez polityki i rozmów o swoich ukochanych klubach.


:D


:papa:

P.S.

Wracamy do pucharów, bo taki tu wątek.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.11.2011 09:53

raffiu napisał(a):...Apropos - czy określenie "bajtlok" nie jest czasem określeniem obraźliwym? Nie znam gwary krakowskiej ale coś mi się kojarzy, że słyszałem je kiedyś w kontekście który jednoznacznie wskazywał na negatywne znaczenie?


Tak mnie Kiepura czasami tytułował. O to samo go pytalem i stwierdził, że mnie nie obraża :lol: ...i tej wersji się trzymam :wink:
Josko Bulic
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1271
Dołączył(a): 25.02.2010

Postnapisał(a) Josko Bulic » 08.11.2011 10:26

Uh nema nic gorszego dla miasta kturi ma dwa kluba a ich kibyce sie nienawydzom.Nie stety takwa jest situacija w Krakowu i nie tylko bo ich wojna mocno szkodżi samemu miastu kturi jest w czasach meczu zona wojewna.Dzienky bogu w Splitu kturi tesz ma dwa kluba Hajduka i Splita jest na rażie spokuj i mam wielikom nadzieje da tak zostenie .Niechce my sie nawed wyobrażacz co by sie stalo z miastem kedy by kibice obuch klubach weszly na szczeszke wojewnom.Brakujom my lata w kturym kibice Hajduka i Dinama som razem szpiewali piosenke Hajduk i Dinamo dva su kluba bracka njima se ponosi ćitava Hrvatska bo smo razem siedzieli w okopach.Nie stety nie trwalo to braterstwo za dugo bo nenawyszcz Torcide i BBB wigrala a miasta Split i Zagreb sie nienawidzom.Podobno jest tutaj kedy grajom napszyklad Lech i Legija bo jest wojna na calego.Swoj klub sie kocha i to jest normalno ale powino sie szanowacz i inich .Na naszych zlotach to jest naj bardzie wydoczno każdy kocha swuj klub ale i każdy szanuje ine klube i wszysci razem szpjewame i sie lubyme :D :D
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 08.11.2011 10:36

slapol napisał(a):
raffiu napisał(a):...Apropos - czy określenie "bajtlok" nie jest czasem określeniem obraźliwym? Nie znam gwary krakowskiej ale coś mi się kojarzy, że słyszałem je kiedyś w kontekście który jednoznacznie wskazywał na negatywne znaczenie?


Tak mnie Kiepura czasami tytułował. O to samo go pytalem i stwierdził, że mnie nie obraża :lol: ...i tej wersji się trzymam :wink:


Ja obrażać, gdzieżby znowu :D Z moim naturalnym krakowskim taktem :mrgreen:

Zresztą chyba tylko raz użyłem tego określenia. Więcej nie będe. :roll:

Ale raffiu oczywiście może mieć częściową racje. Bo to co w moim przedmieściu było pieszczotliwą złośliwością, gdzie indziej może mieć inne znaczenie.

No bo np. jak można na pętle mówić krańcówka ?
Albo na ubranie garnitur ?
A na Kaszubach można się spotkać ze zwrotem "Wyje bana za chujkami" :D
Powiedz to w Krakowie przy dziewczynie to Cię tak plaśnie, że się nogami nakryjesz.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 08.11.2011 21:38

krakuscity napisał(a):
Kiepura napisał(a):Oto po wielu latach dowiedziałem się, że :

więźniowie budowali , remontowali i opiekowali się stadionem Wisły

Tyle lat zastanawiałem się czemu dostajemy takie fory od władzy komunistycznej, że możemy przychodzić na taką fantastyczną ruinę stadionu (zdjęcie z lat osiemdziesiątych)

A raczej z końca lat osiemdziesiątych kiedy kończyła się gwardyjska historia Wisły i brakowało kasy.


Tytułem sprostowania, dla czystości procesowej.

Trybune wyburzono w 1985 r.

Odbudowano w 1998 r. Zburzono w 2009 r. Odbudowano 2011 r. :D

Źródło

Stadion niszczał od lat siedemdziesiątych.

Na resztę gimnazjalnej dyskusji szkoda klawiatury.

krakuscity napisał(a):A dyskutantów zapraszam na krakowskie spotkanie 19.11 , będą tam kibice Legii, Śląska, Górnika Zabrze, Wisły, Cracovii i innych klubów. A nas łączyć będzie dobra zabawa (przy muzyce chorwackiej) bez polityki i rozmów o swoich ukochanych klubach.


Życzę wszystkim miłej zabawy. :D

Josko Bulic napisał(a):Uh nema nic gorszego dla miasta kturi ma dwa kluba a ich kibyce sie nienawydzom.


Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie :D Nigdy bym się na Poznań nie zamienił.

No, na Split czemu nie. Na emeryturę. Tak od listopada do marca Split, resztę roku Kraków.

Czas odpocząć od piłki. :papa:
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4372
Dołączył(a): 12.03.2005

Postnapisał(a) Morski Pas » 08.11.2011 22:33

slapol napisał(a):
raffiu napisał(a):...Apropos - czy określenie "bajtlok" nie jest czasem określeniem obraźliwym? Nie znam gwary krakowskiej ale coś mi się kojarzy, że słyszałem je kiedyś w kontekście który jednoznacznie wskazywał na negatywne znaczenie?


Tak mnie Kiepura czasami tytułował. O to samo go pytalem i stwierdził, że mnie nie obraża :lol: ...i tej wersji się trzymam :wink:


Dobrze się trzymasz, "bajtlok" to takie prawie pieszczotliwe określenie. Nie wiem jak jest u Was, wiem, że w Pyrlandii słowo "buc" nie jest obraźliwe, ale nigdy nie próbuj go użyć w Krakowie.

pozdrav K

PS. O piłce się nie wypowiadam, bo w całym swoim życiu byłem tylko jeden raz na meczu. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale było to na stadionie pasów. Nie pamiętam z kim grali i czy wygrali, czy przegrali. ;)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108922
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.11.2011 22:40

admin1 napisał(a):
slapol napisał(a):
raffiu napisał(a):...Apropos - czy określenie "bajtlok" nie jest czasem określeniem obraźliwym? Nie znam gwary krakowskiej ale coś mi się kojarzy, że słyszałem je kiedyś w kontekście który jednoznacznie wskazywał na negatywne znaczenie?


Tak mnie Kiepura czasami tytułował. O to samo go pytalem i stwierdził, że mnie nie obraża :lol: ...i tej wersji się trzymam :wink:


Dobrze się trzymasz, "bajtlok" to takie prawie pieszczotliwe określenie.


Prawie pieszczotliwie :wink: :wink:
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Postnapisał(a) MorskiPas » 08.11.2011 22:52

Janusz Bajcer napisał(a):
admin1 napisał(a):Dobrze się trzymasz, "bajtlok" to takie prawie pieszczotliwe określenie.


Prawie pieszczotliwie :wink: :wink:


Januszku, nie ufaj bezkrytycznie internetowi. Ja autochton Ci to piszę.

- Idze, idze bajtloku.

pozdrav K
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108922
Dołączył(a): 10.09.2004

Postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.11.2011 23:02

MorskiPas napisał(a): Ja autochton Ci to piszę.

- Idze, idze bajtloku.

pozdrav K


Skoro tak :D .... to dziękuję za pieszczotki :lol: :lol:

pozdrav J
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.11.2011 13:32

Przez 4 dni sprzedano u nas 21 000 biletów na Wisełkę (25.11) :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone