krakuscity napisał(a):dario7 napisał(a):Dziwię się także, że Krakuscity i inni, nie upomnieli się o klub ze swojego miasta...
Co miałem powiedzieć to już napisałem, nie chce mi się dalej dyskutować z kibicem Wisły , ( mam nadzieję, że z osobą o nie antysemickich poglądach mimo, że wpis o niepolskim klubie o tym może sugerować ) więc się pożegnałem na jakiś czas ( grzecznie) .
To miło, że zmieniłeś treść swojego posta. Zapewne w obawie o konsekwencje.
Przypomnę Ci więc najpierw historię.
Twoja zaczepka :
Oj joj joj , następcy klubu pewnych byłych służb martwią się bo są bez trenera ...(ależ to strata) cały Kraków się martwi.

Moja odpowiedź.
Oj, tam zaraz cały Kraków.
Trzy czwarte jak już.
Są przecież jeszcze w Krakowie kibice Hutnika czy Garbarni. Oraz jednego niepolskiego klubu, pupilka towarzysza Józefa Cyrankiewicza.

Dla porządku jakbyś chciał coś tam kombinować z tekstem.
Zwracam Ci uwagę, że opatrzyłeś swój wywód stosowną
mordką. Gdybyś napisał to poważnie (tj. bez mordki) otrzymałbyś inną odpowiedź. A otrzymałeś taką w Twoim stylu.
Slogan miejski za slogan miejski, żart za żart. Na kiepskim poziomie ale to Ty wyznaczyłeś poziom.
Bez żadnego znaczenia poznawczego o poglądach osób.
To mogło nie być zrozumiałe dla dario, który wypisał tu stek podszytych politycznym jadem postów, ale nie dla Ciebie.
Jak mi się wydawało :
kibice krakowskich drużyn z uśmiechem na ustach wymieniają rutynowe złośliwości
Myliłem się.
Ergo, najpierw jak sam przyznajesz prowokujesz mnie, a potem obrażasz sugerowaniem antysemityzmu.
Ale co tam wolno Ci masz kumpla moderatora, który jak przyjdzie co do czego to napiszę, że nie pamięta (kumpel zrozumie jakby co

).
W temacie rzekomego powszechnego anty cośtam, co tam byłeś uprzejmy wkleić. Dęta sprawa i suchar. Afera rozdmuchana przez kibola Cracovii będącego jednocześnie dziennikarzem poczytnego dziennika. Nawet śledczy się tym nie zainteresowali. Na marginesie nie zainteresowali się też rasistowskimi okrzykami Waszych kiboli w czasie tamtych derbów. Ucichło tak szybko jak się zaczęło.
krakuscity napisał(a):nie chce mi się dalej dyskutować z kibicem Wisły
A widzisz, ja mam wielu znajomych a nawet przyjaciół, którzy są kibicami Cracovii, nawet bardzo zagorzałymi kibicami.
Rozmawiam z nimi, spieramy się, prawimy sobie złośliwości słowem normalka, sól derbowego miasta.
Wystrzegam się tylko takich, przepełnionych kompleksami, którzy nie potrafią zachować dystansu i oddzielić świata propagandy od rzeczywistości.
Na tej samej zasadzie świetnie mi się tu dyskutowało ze Svenem czy nawet realistą czy w tak zwanym realu z kilkoma kibicami Legii, których poznałem w czasie pobytu w Warszawie i okolicach.