Potem kulał się ze schodów to było mu już łatwiej i szybciej.
Dzisiaj ponoć widziano go na mieście jak się wkulnął z chodnika na jezdnię chcąc przedostać się na drugą stronę ulicy. Przechodzący ludzie zlitowali się nad świeżo upieczonym zdobywcy Pucharu Polski i pomogli mu popychając go na drugą stronę tuż przed nadjeżdżającą z dużą prędkością ciężarówką. Krótko po tym zaczął się coraz szybciej kulać z jakiejś górki i ślad po nim zaginął, póki co...

.png)
.png)