Piłka nożna

Panorama z sektora VIP (a co, wolno mi )

razpol napisał(a):Panowie, odpowiedzią na wszelkie spory jest fakt, że 'zagraniczni' kibice sympatyzują z takimi drużynami jak np. Manchester, Liverpool, Chelsea, Real, Barca, Milan, Inter, Bayern, Borussia (typowe przykłady), a nie choćby takim jak: Stoke, Norwich, Rayo Vallecano, Celta Vigo, Pescara, Torino, Greuther Furth czy Eintracht Frankfurt (choć zapewne są pojedynczy sympatycy i tych drużyn).
Nie wspominam o wszelkich ekstremalnych ekipach jak na przykład: Akhisar Belediye Genclik Ve Spor, Brisbane Roar FC, Botev Vratsa, Braintree Town, Nomme JK Kalju czy Osotspa Saraburi FC. Dlaczego nigdy 'nie słychać' amatorów tych zespołów?

Hmm to ja jestem w takim razie ewenementem bo w Hiszpanii moja sympatia jest od końca lat 80-tych po stronie Barcelony (czyli ta topowa), za to w Anglii też mniej więcej od tego czasu " I'm forever blowing bubbles,
Pretty bubbles in the air ".

Ale rozumiem, tok Twojej wypowiedzi i też denerwuja mniej chorągiewki, które "kibicują" klubowi, który jest na topie np. Najpierw Milan potem Juve, Real później ManU teraz Barca a niedługo pewnie będą się ekscytować grą PSG. Z tego też powodu rzadko wdaje się dyskusję na temat europejskiej piłki, chyba że moim rozmówcą jest ktoś o kim wiem, że swoje sympatie ma niezmienne od lat.

Ale i tak najważniejsza jest dla mnie Korona w myśl dewizy "support your local team", nawet jak grała piach w ogonach 3 ligi a na meczach było 100 osób.

A europejską wielką piłkę czy klubową czy reprezentacyjna lubię obejrzeć dla poziomu którego na naszych ligowych boiskach nie zobaczymy chyba za naszego życia.

DCK napisał(a):moja sympatia jest od końca lat 80-tych po stronie Barcelony

Podobnie, jak od 84 roku, moje serce jest czarno - białe...
Dlatego też topowcem nie jestem...

DCK napisał(a):Ale rozumiem, tok Twojej wypowiedzi i też denerwuja mniej chorągiewki, które "kibicują" klubowi, który jest na topie np. Najpierw Milan potem Juve, Real później ManU teraz Barca a niedługo pewnie będą się ekscytować grą PSG. Z tego też powodu rzadko wdaje się dyskusję na temat europejskiej piłki, chyba że moim rozmówcą jest ktoś o kim wiem, że swoje sympatie ma niezmienne od lat.

Ale i tak najważniejsza jest dla mnie Korona w myśl dewizy "support your local team", nawet jak grała piach w ogonach 3 ligi a na meczach było 100 osób.

A europejską wielką piłkę czy klubową czy reprezentacyjna lubię obejrzeć dla poziomu którego na naszych ligowych boiskach nie zobaczymy chyba za naszego życia.

Też mam podobnie jak piszesz.

Ale też oczywiście nie wykluczam ani nie odbieram nikomu prawa do kibicowania komukolwiek i gdziekolwiek tym bardziej, że przecież pewnie sporo osób żyje np. w Londynie i pewnie faktycznie kibicuje tamtejszym klubom na zasadzie "support your local team".

razpol..gdybyś wrócił kilka stron wstecz to zauważyłbyś, że nie fascynaci zagranicznych lig odbierają komuś prawo do kibicowania rodzimym kopaczom ale jest zupełnie odwrotnie...nie pamiętam już który ale kiepura, realista2 lub Sven jako pierwszy napadł na mnie z tekstem "jak można kibicować drużynie z zagranicy"....od tego się zaczęło bo sam przecież kibicuje w Polsce Zagłębiu i przez jakiś czas jeździłem na mecze...od jakiegoś czasu to się jednak zmieniło i sympatykom polskiej kopaniny nic do tego...
Zresztą - jak zauważyłeś, my akurat potrafimy dyskutować o każdej stronie futbolu bez próby nawracania siebie nawzajem

No ja nikogo nie mam zamiaru nawracać ani odbierać prawa, bo jaki to ma sens, gdy ktoś ma coś wpojone we krwi.

Moja opinia w sporym stopniu opiera się na moich znajomych, którzy często mi docinają na temat mojej drużyny, a sami emocjonują się i kłócą między sobą podczas Gran Derbi, w momencie gdy nikt z nich nigdy nie był na meczu zainteresowanych drużyn.

Wiem, że Ty co jakiś czas bywasz w Turynie bo widziałem dowody i fakt faktem - jak dla mnie jest to duża różnica.

Ogólnie absolutnie nie obrażam się jak ktoś stwierdza fakt w postaci pojęcia 'kopanina', itp. (bo tak faktycznie jest ), ale spotykałem się ze stwierdzeniami typu, że 'tylko debil może oglądać ligę polską', a to mnie już czasem prowokuje do dogryzania tej z dupy wziętej elicie kibiców topowych drużyn.

No a dyskutować trzeba, nie ma siły.

A w ogóle to wczoraj przejeżdżałem koło stadionu Zagłębia, Chcieliśmy rzucić okiem, ale nie było jak się do niego dostać (chyba).

razpol napisał(a):[...]
Ogólnie absolutnie nie obrażam się jak ktoś stwierdza fakt w postaci pojęcia 'kopanina', itp. (bo tak faktycznie jest ), ale spotykałem się ze stwierdzeniami typu, że 'tylko debil może oglądać ligę polską', a to mnie już czasem prowokuje do dogryzania tej z dupy wziętej elicie kibiców topowych drużyn.
[...]

Nie, no myślę że wśród forumowiczów takie stwierdzenie nie padło Zresztą pisałem stronę, czy dwie wcześniej, że nie czuję się ani lepszy, ani gorszy faktem, że mało interesuje mnie polska piłka ligowa

Nie mówię, że to padło na forum, słyszałem takie stwierdzenie bezpośrednio.
Tak czy siak czasem każdy lubi się trochę poprzekomarzać i przedstawiać swoje racje.

alessandro1977 napisał(a):

dragonfly napisał(a):No właśnie miałem pytać. Jak widzisz jestem z Żagania, więc do "Rzeszy" też mam blisko

No, ja z miasta ceramiki

Będzie lekki OT, ale dopiero teraz zauważyłem Mi się zawsze Bolesławiec podobał jak przezeń przejeżdżałem. Żagań był piękny przed wojną, ale w wyniku walk został zrujnowany i niestety większość przepięknych kamienic poszła się...

Bolesławiec ładny ale bez perspektyw dla młodych...radni chwalą się, że działki budowlane niedrogie...to jednak za mało !

razpol - też spotkałem się z takim stwierdzeniem ale nie pamiętam kto...chyba nie ja bo przecież sam Zagłębie jednak oglądam...
W Turynie bywałem i jeszcze będę a na stadion Zagłębia nie dostaniesz się bo pozamykany...chyba, że po umówieniu się, wchodzisz przez szatnię...

Lech - Polonia 0 : 1 ...zadziwiające ?
GAJUS

alessandro1977 napisał(a):Bolesławiec ładny ale bez perspektyw dla młodych...radni chwalą się, że działki budowlane niedrogie...to jednak za mało !

razpol - też spotkałem się z takim stwierdzeniem ale nie pamiętam kto...chyba nie ja bo przecież sam Zagłębie jednak oglądam...
W Turynie bywałem i jeszcze będę a na stadion Zagłębia nie dostaniesz się bo pozamykany...chyba, że po umówieniu się, wchodzisz przez szatnię...

To się z Ciebie wagabunda zrobił. Jeszcze niedawno płakałeś, że Turyn tak daleko, nie ma jak dojechać,a teraz "w Turynie bywałem" pewnie to za Twoją sprawą Legia odwiesiła sztamę z Juve.

arkona napisał(a):To się z Ciebie wagabunda zrobił. Jeszcze niedawno płakałeś, że Turyn tak daleko, nie ma jak dojechać,a teraz "w Turynie bywałem" pewnie to za Twoją sprawą Legia odwiesiła sztamę z Juve.

O co Ci biega bo nie kumam ?

Gajus.ems napisał(a):Lech - Polonia 0 : 1 ...zadziwiające ?
GAJUS

Eee tam, Lech przecież u siebie kaszanę wali jak w poprzedniej rundzie....na wyjazdach wali gości z kontry (a niektórzy uważają, że jest debeściakiem w ataku pozycyjnym..., )

podszywacz napisał(a)::D

Panorama z sektora VIP (a co, wolno mi )

To ty teraz Vipol jesteś

No i jakie wrażenia ? Co dają ? Kelnerki toples, darmowe piwko...

Pytam, bo w ramach zwiedzania stadionu też kiedyś chce się tam wybrać.

Gajus.ems napisał(a):Lech - Polonia 0 : 1 ...zadziwiające ?
GAJUS

Stokowiec wali dobrą robotę w Polonii.
Amikorz ma 0,5 napastnika.
Pawełek ma raz na ruski rok dzień konia.
Właściwie to była tylko jedna (ta druga) połowa, bo w pierwszej to był tradycyjny dobry "Pawełek show".
Sześć lat to oglądałem.
+

slapol napisał(a):Eee tam, Lech przecież u siebie kaszanę wali jak w poprzedniej rundzie....na wyjazdach wali gości z kontry (a niektórzy uważają, że jest debeściakiem w ataku pozycyjnym..., )

I już nic nie jest dziwne.



Edi to jest jednak lepszy cwaniak.