OT-Koronawirus/COVID19/SARS-CoV-2/pandemia - a wakacje 2020

pascalek napisał(a):

baunty napisał(a):Profesor Kuna w TV - warto posłuchać.

https://fb.watch/1Aiar5YDRr/

Warto obejrzeć więcej wypowiedzi Profesora Kuny, Prof Flisiaka.
Ten pierwszy wręcz miażdży argumentami swych rozmówców - a byli wśród nich także profesorzy.
Bardzo prostym językiem, tłumaczy bardzo złożone kwestie - niesamowity człowiek.

Tu jeden z wywiadów


Aczkolwiek warto obejrzeć debatę w Polsacie

Warto też poczytać/posłuchać, co ma do powiedzenia dr Basiukiewicz.
https://twitter.com/pbasiukiewicz

Ten film jest z 26 października - wszystko się sprawdza, choć dla "wszechwiedzącego" były to zapewne "teorie spiskowe knute przez anty.... nieważne co , ważne, że anty".

https://fb.watch/1BAPew5iuE/

Iluż z tych ludzi krzyczących i opluwających każdego, kto mówi niezrozumiałe dla nich rzeczy dostrzeże, że to oni sami są nastawieni anty.... szczególnie do samodzielnego myślenia

A tu jazda po bandzie z dzieckiem i wpisywaniem na siłę covidu:
https://m.facebook.com/109898693970122/ ... 87%2F&_rdr

Pod przykrywką covidu szerzy się patologia, która niestety ma jeszcze wielu klakierów.

baunty napisał(a):A tu jazda po bandzie z dzieckiem i wpisywaniem na siłę covidu

To doprawdy paranoja... Dzieciak rozwalił buzię, bo pewnie poślizgnął się na tej myjni, a one robią im ankietę dla pacjenta z podejrzeniem covid

Zamiast założyć małemu dwa szwy i puścić do domu, dzięki czemu kolejka przed SOR-em byłaby mniejsza i wszystko szłoby szybciej, to robią takie udziwnienia. Koszmar!

Habanero napisał(a):

boboo napisał(a):

anakin napisał(a):ktoś, kto ma blisko 180 dni wolnych w ciągu roku, w weekendy ( te dłuższe też), święta, Sylwestra czy Nowy Rok też miejsca swojej pracy nie widzi, że o pracy w godzinach nocnych nie wspomnę

Oj, chyba znowu w pewnym sensie "pudło".
Tak się składa, że wiem z kim Habanero pracuje (nad kim ma pieczę).
Ja osobiście chyba wolałbym patrolować nocą bez kevlaru "zakazane dzielnice".

Bobo
Ile lat przepracowałeś w Policji?
Ile lat byłeś nauczycielem ( niekoniecznie WFu) ?
Ile lat od 2010 roku mieszkałeś w Polsce?
Krótko - ILE ?
Nie wiem, czy stać Cię na jakąkolwiek refleksję, ale zobacz jak autorytatywnie wypowiadasz się na tematy, o których nie masz bladego pojęcia - zresztą to standard u Ciebie.

stachan napisał(a):

baunty napisał(a):A tu jazda po bandzie z dzieckiem i wpisywaniem na siłę covidu

To doprawdy paranoja... Dzieciak rozwalił buzię, bo pewnie poślizgnął się na tej myjni, a one robią im ankietę dla pacjenta z podejrzeniem covid

Zamiast założyć małemu dwa szwy i puścić do domu, dzięki czemu kolejka przed SOR-em byłaby mniejsza i wszystko szłoby szybciej, to robią takie udziwnienia. Koszmar!

Przysłowiowy nóż się w kieszeni otwiera jak człowiek widzi takie akcje.
Przedwczoraj moja znajoma była na pogrzebie swojej koleżanki. Rozlał się jej woreczek żółciowy.
Karetka obwiozla ją po całym Krakowie i nigdzie nie chcieli jej przyjąć.
Dopiero w Proszowicach ją przyjęli, ale na ratunek było już za późno. Kobieta miała 39 lat.

Nie wiem dlaczego cytujesz Habanero, ale...
zapytam (jak zwykle na odpowiedź nie liczę): brakuje na flaszkę i znowu się założyłeś?

baunty napisał(a):

Habanero napisał(a):

boboo napisał(a):

anakin napisał(a):ktoś, kto ma blisko 180 dni wolnych w ciągu roku, w weekendy ( te dłuższe też), święta, Sylwestra czy Nowy Rok też miejsca swojej pracy nie widzi, że o pracy w godzinach nocnych nie wspomnę

(...) chyba (...)
(...) chyba (...).

jak autorytatywnie wypowiadasz się na tematy, o których nie masz bladego pojęcia - zresztą to standard u Ciebie.

te pogrubione "chyba", chyba nie za bardzo pasują do "autorytatywnie", stwierdził autorytatywnie boboo.

boboo napisał(a):Nie wiem dlaczego cytujesz Habanero, ale...
zapytam (jak zwykle na odpowiedź nie liczę): brakuje na flaszkę i znowu się założyłeś?

baunty napisał(a):

Habanero napisał(a):

boboo napisał(a):

anakin napisał(a):ktoś, kto ma blisko 180 dni wolnych w ciągu roku, w weekendy ( te dłuższe też), święta, Sylwestra czy Nowy Rok też miejsca swojej pracy nie widzi, że o pracy w godzinach nocnych nie wspomnę

(...) chyba (...)
(...) chyba (...).

jak autorytatywnie wypowiadasz się na tematy, o których nie masz bladego pojęcia - zresztą to standard u Ciebie.

te pogrubione "chyba", chyba nie za bardzo pasują do "autorytatywnie", stwierdził autorytatywnie boboo.

Bo twoich postów nie widziałem.
Krótko:
Pracowałeś w którymś z w/w zawodów, spędziłeś choć kilka lat w Polsce od 2010 ? Masz w tej kwestii jakieś doświadczenie, czy jak zwykle pi..sz teorie oderwane od rzeczywistości?

baunty napisał(a):Warto obejrzeć więcej wypowiedzi Profesora Kuny, Prof Flisiaka.
Ten pierwszy wręcz miażdży argumentami swych rozmówców - a byli wśród nich także profesorzy.
Bardzo prostym językiem, tłumaczy bardzo złożone kwestie - niesamowity człowiek.

baunty napisał(a):(...) wszystko się sprawdza, choć dla "wszechwiedzącego" były to zapewne "teorie spiskowe knute przez anty.... nieważne co , ważne, że anty".

Obejrzałem rekomendowane materiały, ze szczególnym uwzględnieniem wystąpienia prof. Piotra Kuny. Nigdzie nie neguje on występowania SARS-CoV-2 i wywoływanej przez niego choroby COVID-19. Krytykuje natomiast podejście do tego globalnego zjawiska.
Potwierdza, że to jest wojna, a wrogiem jest wirus, ale z drugiej strony poddaje konstruktywnej krytyce te wszystkie "działania wojenne". I trudno się z nim nie zgodzić.

W drugim filmie mówi tak: "dopóki nie będzie szczepionki, wirus będzie". Zaleca, żeby "normalnie żyć, ale zachowywać się tak, żeby się nie narażać, nosić maseczki, chodzić po świeżym powietrzu, często myć ręce", itp. Zdroworozsądkowe podejście, z którym w pełni się zgadzam.

Natomiast osoby, o których wspomniałem wcześniej, to typowi negacjoniści i zwolennicy teorii spiskowych. Negują istnienie wirusa. Ich zdaniem cała sytuacja została wywołana przez "rząd" NWO - nowego porządku świata, a przygotowywane szczepionki mają na celu depopulację ludności, a dla pozostałych wszczepienie mikro chipów i kontrolę poprzez sieci 5G.

Jeśli nie widzisz różnicy, to prościej już nie potrafię wyjaśnić.

baunty napisał(a):Profesor Kuna w TV - warto posłuchać.

https://fb.watch/1Aiar5YDRr/

Warto obejrzeć więcej wypowiedzi Profesora Kuny, Prof Flisiaka.
Ten pierwszy wręcz miażdży argumentami swych rozmówców - a byli wśród nich także profesorzy.
Bardzo prostym językiem, tłumaczy bardzo złożone kwestie - niesamowity człowiek.

Tu jeden z wywiadów


Aczkolwiek warto obejrzeć debatę w Polsacie

Cudownie Profesor Kuna pozamiatał antymaseczkowca K. Midela.
Widać było ,że rentier liczył na inną odpowiedź w kwestii maseczek i modelu szwedzkiego, a tu taki zoonk
Niemniej jednak cieszy fakt , że coraz więcej płaskoziemców zmienia retorykę i zaczyna rozumieć fakt, że mamy pandemię.
Teraz dla odmiany ich motyw przewodni , jakże trudny do przewidzenia , ... rząd będzie robić wszystko, żeby zrzucić z siebie odpowiedzialność i wprowadzić swoje mniej popularne ustawy . Każdy myślący człowiek wie, że tak było, jest i będzie w naszym kraju. Tu Ameryki nikt nie odkrył.
Profesor chciał zobaczyć całkowitą liczbę zgonów w Polsce w odniesieniu do tego samego okresu z lat poprzednich.
To miało świadczyć o jego małej śmiertelności i tu kolejny zoonk
Proszę bardzo ....
https://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,1 ... rects=true

Dane mówią same za siebie.

Bardzo dobre podejście w kwestii pomocy wojska w szpitalach. Wszystkie ręce na pokład.
To jest wojna, na której wszystkie służby powinny się wspierać, tym bardziej, że każda z nich jest w opłakanym stanie.

baunty napisał(a):Przysłowiowy nóż się w kieszeni otwiera jak człowiek widzi takie akcje.
Przedwczoraj moja znajoma była na pogrzebie swojej koleżanki. Rozlał się jej woreczek żółciowy.
Karetka obwiozla ją po całym Krakowie i nigdzie nie chcieli jej przyjąć.
Dopiero w Proszowicach ją przyjęli, ale na ratunek było już za późno. Kobieta miała 39 lat.

Przypadek, o którym usłyszałem wczoraj: pacjent miał zaplanowaną pilną, wielogodzinną operację kardiologiczną. Zrobili test, wyszedł pozytywnie, objawów brak, ale zamiast na operację, trafił do jakiegoś szpitala covidowego w małej miejscowości. I tam go zapewne będą leczyli na covida, czyli czekali, aż mu wyjdzie negatywny test. Jeśli dożyje do operacji, będzie miał szczęście; jeśli nie - zostanie w statystykach "ofiarą współistnienia covid z innymi chorobami", a w niektórych mediach po prostu "ofiarą covid".

Habanero napisał(a):Ucieszyło mnie dzisiaj to, że antymaseczkowcy płaczą
i żalą się na brak zainteresowania służb medycznych ich stanem zdrowia.
Wyśmienity żart

Dobrze, że to Ty napisałeś a nie ja...zobaczyłem Twój wpis w ostatnim momencie bo mnie korciło.
Nawiązując do tego - biedactwo oj oj oj
Na dodatek chwali się, że nadal nie nosi maski...na takie osoby mam określenie "dzban"

alechandro napisał(a):

Habanero napisał(a):Ucieszyło mnie dzisiaj to, że antymaseczkowcy płaczą
i żalą się na brak zainteresowania służb medycznych ich stanem zdrowia.
Wyśmienity żart

Dobrze, że to Ty napisałeś a nie ja...zobaczyłem Twój wpis w ostatnim momencie bo mnie korciło.
Nawiązując do tego - biedactwo oj oj oj
Na dodatek chwali się, że nadal nie nosi maski...na takie osoby mam określenie "dzban"

Czy Was cieszy, że ludzie umierają z powodu braku opieki medycznej?? Tak niestety brzmią te posty.
Jesteście świadomi ilu ludzi cierpi przez to szaleństwo covidowe ?
Ja osobiście znam przynajmniej 4 przypadki, kiedy ludzie w sile wieku umierali z powodu odmowy pomocy w szpitalu a Was to ku...a cieszy ????
Ogarnij się jeden z drugim.
Może któryś z Was ma ku...a odwagę powiedzieć to rodzinom tych ludzi????!!!!
Podłość ludzka nie zna granic !!!
Habanero, Ty w szkole specjalnej uczysz - jakie wartości przekażesz tym młodym ludziom ???
Takie żeby się śmiać z czyjegoś cierpienia?

Ludzie, opamiętajcie się.

baunty napisał(a):

alechandro napisał(a):

Habanero napisał(a):Ucieszyło mnie dzisiaj to, że antymaseczkowcy płaczą
i żalą się na brak zainteresowania służb medycznych ich stanem zdrowia.
Wyśmienity żart

Dobrze, że to Ty napisałeś a nie ja...zobaczyłem Twój wpis w ostatnim momencie bo mnie korciło.
Nawiązując do tego - biedactwo oj oj oj
Na dodatek chwali się, że nadal nie nosi maski...na takie osoby mam określenie "dzban"

Czy Was cieszy, że ludzie umierają z powodu braku opieki medycznej?? Tak niestety brzmią te posty.
Jesteście świadomi ilu ludzi cierpi przez to szaleństwo covidowe ?
Ja osobiście znam przynajmniej 4 przypadki, kiedy ludzie w sile wieku umierali z powodu odmowy pomocy w szpitalu a Was to ku...a cieszy ????
Ogarnij się jeden z drugim.
Może któryś z Was ma ku...a odwagę powiedzieć to rodzinom tych ludzi????!!!!
Podłość ludzka nie zna granic !!!
Habanero, Ty w szkole specjalnej uczysz - jakie wartości przekażesz tym młodym ludziom ???
Takie żeby się śmiać z czyjegoś cierpienia?

Ludzie, opamiętajcie się.

Cieszy absolutnie nie cieszy.. Wręcz przeciwnie.
Czytaj ze zrozumieniem i łap aluzje, bo się kompromitujesz i wychodzisz na mało bystrego (co często zarzucasz innym )
Codziennie muszę walczyć i tłumaczyć jaką rolę odgrywają obostrzenia w walce z koronawirusem. Naszej szkoły nie zamknęli i dzieciaki często mają je gdzieś, podobnie jak Ty i wielu innych userów na tym forum. O ile uczniom z niepełnosprawnością intelektualną jestem gotów wybaczyć kłopot z odbiorem rzeczywistości, o tyle ludziom w normie nawołującym do łamania obostrzeń nie
To, że teraz ludzie umierają i nie ma miejsc w szpitalach zawdzięczamy takim postawom jakie tu prezentowałeś. Ty i wielu innych z KB na czele, teraz płaczecie trzeba było myśleć wcześniej co się wygaduje i robi . Twoje próby odwracania kota ogonem w dyskusji z Bogdanem i szukania winnych, poza sobą, są żałosne. Leżysz pan i robisz pod siebie.

alechandro napisał(a):Nawiązując do tego - biedactwo oj oj oj
Na dodatek chwali się, że nadal nie nosi maski...na takie osoby mam określenie "dzban"

Prosiłem Cię już kilka razy żebyś odpuścił.

Zostawiliśmy ten wątek otwarty, żeby można było w jednym miejscu podyskutować o problemie.
Proponuję więc skończyć te wycieczki osobiste, bo nie skończy się to dobrze.

baunty napisał(a):Ja osobiście znam przynajmniej 4 przypadki, kiedy ludzie w sile wieku umierali z powodu odmowy pomocy w szpitalu (...)
Może któryś z Was ma ku...a odwagę powiedzieć to rodzinom tych ludzi????!!!! (...)

A masz odwagę powiedzieć rodzinom tych ludzi, że przez takich jak ty, u niemałej części społeczeństwa podejście do masek jest takie, jakie jest?
I być może dlatego szpitale są pełne/zablokowane?
Sam podałeś linka do wywiadu z prof. Kuną.
Zwróciłeś uwagę jak mówi o zmniejszeniu ryzyka zarażenia dzięki maseczce?
Gdybyś cały czas właśnie to "promował", to może by nie było tych 4 przypadków, bo byłoby miejsce w szpitalu?

Postnapisał(a) alechandro » 07.11.2020 14:11

Nawiązując do tego - biedactwo oj oj oj
Na dodatek chwali się, że nadal nie nosi maski...na takie osoby mam określenie "dzban"

Wyższą kulturą i wychowaniem zadałeś niesamowitego szyku, brawo!!!

Habanero napisał(a):obostrzeń nie
z KB na czele, teraz płaczecie trzeba było myśleć wcześniej co się wygaduje i robi .

Ja płaczę? Nie nad sobą jeśli już.

Maski nie nosiłam i nie bedę nosić - jak tu już swego czasu pisałam - z uwagi na stan własnego zdrowia.

I - tak, masz racje - zaraziłam się.

Darwin i stan mojego organizmu wynikający z odpowiedniego dbania o niego każdego dnia sprawili wspólnie że spłynęło to po mnie jak po przysłowiowej kaczce.

Karnie razem z całą rodziną pomimo braku jakichkolwiej formalnych decyzji z sanepidu siedzieliśmy w izolacji od momentu gdy nabrałam podejrzeń że mogłam mieć kontakt z osoba zakażoną i sama mogłam sie zakazić.

Tak - masz rację - zapewne zaraziłam swojego męża i dzieci - i po nich choroba spłynęła jeszcze bardziej niż po mnie - zero objawów.

Tak - masz rację - dalej z powodów zdrowotnych nie bedę nosić maski - ale przecież jak mówią naukowcy mam min. 6 miesiecy odpornosci i w tym czasie NIE MAM MOŻLIWOSCI nikogo zarazić bo ten gnój sie mnie już nie ima.

Jestem po pierwszym etapie kwalifikacji jako dawca osocza - przeszłam go pozytywnie, czekam na kolejny kontakt z RCKiK i wierzę że swoim osoczem będę miała szansę uratować komuś życie czyli cały świat jakiejś anonimowej rodziny........... a może i Twój - kto wie do kogo trafi moja krew.

Pomagam również innym zakażonym którzy są w izolacji - robię zakupy, dostarczam je do domu - jako ozdrowieniec.

I nie biadolę wszędzie dokoła jakie to życie ciężkie oj, oj oj.....po prostu biore je za bary i walczę

Habanero napisał(a):

baunty napisał(a):

alechandro napisał(a):

Habanero napisał(a):Ucieszyło mnie dzisiaj to, że antymaseczkowcy płaczą
i żalą się na brak zainteresowania służb medycznych ich stanem zdrowia.
Wyśmienity żart

Dobrze, że to Ty napisałeś a nie ja...zobaczyłem Twój wpis w ostatnim momencie bo mnie korciło.
Nawiązując do tego - biedactwo oj oj oj
Na dodatek chwali się, że nadal nie nosi maski...na takie osoby mam określenie "dzban"

Czy Was cieszy, że ludzie umierają z powodu braku opieki medycznej?? Tak niestety brzmią te posty.
Jesteście świadomi ilu ludzi cierpi przez to szaleństwo covidowe ?
Ja osobiście znam przynajmniej 4 przypadki, kiedy ludzie w sile wieku umierali z powodu odmowy pomocy w szpitalu a Was to ku...a cieszy ????
Ogarnij się jeden z drugim.
Może któryś z Was ma ku...a odwagę powiedzieć to rodzinom tych ludzi????!!!!
Podłość ludzka nie zna granic !!!
Habanero, Ty w szkole specjalnej uczysz - jakie wartości przekażesz tym młodym ludziom ???
Takie żeby się śmiać z czyjegoś cierpienia?

Ludzie, opamiętajcie się.

Cieszy absolutnie nie cieszy.. Wręcz przeciwnie.
Czytaj ze zrozumieniem i łap aluzje, bo się kompromitujesz i wychodzisz na mało bystrego (co często zarzucasz innym )
Codziennie muszę walczyć i tłumaczyć jaką rolę odgrywają obostrzenia w walce z koronawirusem. Naszej szkoły nie zamknęli i dzieciaki często mają je gdzieś, podobnie jak Ty i wielu innych userów na tym forum. O ile uczniom z niepełnosprawnością intelektualną jestem gotów wybaczyć kłopot z odbiorem rzeczywistości, o tyle ludziom w normie nawołującym do łamania obostrzeń nie
To, że teraz ludzie umierają i nie ma miejsc w szpitalach zawdzięczamy takim postawom jakie tu prezentowałeś. Ty i wielu innych z KB na czele, teraz płaczecie trzeba było myśleć wcześniej co się wygaduje i robi . Twoje próby odwracania kota ogonem w dyskusji z Bogdanem i szukania winnych, poza sobą, są żałosne. Leżysz pan i robisz pod siebie.

Nie muszę łapać aluzji, doskonale wiem pod czyim adresem to pisałeś - jeśli jednak nie napisałeś otwarcie, iż piszesz żeby się kogoś zwyczajnie przyp...ć i napisałeś ogólnie i w liczbie mnogiej, to dlaczego jesteś zaskoczony, że odpowiedź także dotyczy ogółu i liczby mnogiej.
Może napisz konkretnie, że chciałeś się przy...ć do ....no wstaw tu nick.
Nie stosuj tanich chwytów i nie wplątuj tu dyskusji z Bogdanem, bo Ciebie ona nie dotyczyła i nie ma tu nic do rzeczy.

PS swoimi słowami o "łapaniu aluzji" tylko potwierdziles jedną rzecz - wiesz jaką? Wyłapałeś to?
Jeśli nie to Ci powiem - że głównym celem ( jeśli nie jedynym) tego posta, było przypi...nie się do kogoś. Treść była mniej ważna.
Urządzasz sobie osobiste wycieczki pod czyimś adresem, a później udajesz zdziwionego świętoszka.