Od lądowego szczura do Kapitańskiej Baby – 15 lat ewolucji

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.10.2020 08:57

maslinka napisał(a):Kocia rodzinka przesłodka

Tak

Te ich oczka jak iskierki świecące w ciemności - kociaki słodziaki :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.10.2020 09:17

Poranek 29 września 2004r znów cudownie słoneczny.

Odpływamy.

To tutaj grzecznie staliśmy na kotwicy tę małą część nocy.

Kotwica w górę – do zobaczenia Hvarze!!!

Załoga od rana niezwykle wesoła.

Wiśniówka się kończy – co to będzie???

Później się zajmiemy tym kłopotem.

Teraz rozejrzyjmy się dokoła.

Tu widać bunkry na Visie.

Czas na krótki przystanek i kąpiel.

Odważyłam się!!!

Czy jest ciepło?

Wygląda na to że tak.

Choć patrząc na zdjęcie po kąpieli.....

Chyba jednak nie....

napisał(a) **agata26061** » 16.10.2020 14:23

Widać, że po kąpieli wiśniówka się skończyła, bo nie miało Cię co ogrzać. Teraz to wiadomo... Cyc nie pozwala zmarznąć :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 16.10.2020 18:48

agata26061 napisał(a):Widać, że po kąpieli wiśniówka się skończyła, bo nie miało Cię co ogrzać. Teraz to wiadomo... Cyc nie pozwala zmarznąć

A pewnie że nie :mrgreen:

Choć po takiej kąpieli to lepsze kakao z porterówką - pychota i gorące :hearts:

napisał(a) **piotrf** » 16.10.2020 19:45

Kapitańska Baba napisał(a):
agata26061 napisał(a):Widać, że po kąpieli wiśniówka się skończyła, bo nie miało Cię co ogrzać. Teraz to wiadomo... Cyc nie pozwala zmarznąć

A pewnie że nie Choć po takiej kąpieli to lepsze kakao z porterówką - pychota i gorące

Potwierdzam , chociaż kakao nie jest w tym wypadku składnikiem niezbędnym :mrgreen:

W sprawie wydatków na wakacjach - zgadzam się ze zdaniem Agaty , chociaż nie przeszkadza mi zupełnie lans ( co najwyżej wywołuje uśmiech , gdy staje się celem głównym , istotą urlopu ) i jeżeli komuś jest on niezbędny do pełnego przeżywania , to jest to jego problem . Każdy spędza czas wolny i odpoczywa jak chce .

Już jestem na bieżąco

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **gusia-s** » 17.10.2020 17:05

To były czasy kiedy jeszcze cyc nie rządził na pokładzie :mrgreen:

Kapitańska Baba napisał(a): ... po takiej kąpieli to lepsze kakao z porterówką ...

Jeśli z Kapitańską porterówką

to nic więcej nie potrzeba

napisał(a) **piotrf** » 17.10.2020 21:09

Dokładnie takie mam przekonanie

Zazdroszczę , nam nie udało się zrobić zdjęcia , nie zdążyliśmy :wink:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **pavlo** » 17.10.2020 21:37

Ja z Galicji, to mogę coś podrzucić na rozgrzewkę :mrgreen:

https://grzaniecgalicyjski.pl/
Dodam tylko, że palców w tym nie maczałem :mrgreen:

Wot, ja... tolka tak,... dla poddierżania razgawora :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.10.2020 14:51

"piotrf"]

Potwierdzam , chociaż kakao nie jest w tym wypadku składnikiem niezbędnym

Niezbędnym na pewno nie ale szybciej rozgrzewa gdy człek trzęsie się z zimna :mrgreen:

Już jestem na bieżąco

Gdzie się podziewałeś tak długo???

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.10.2020 14:56

"gusia-s"]To były czasy kiedy jeszcze cyc nie rządził na pokładzie

Tak, na szczęście te czasy już nie wrócą :mrgreen:

Nawet w tym dziwnym roku pomimo zakazu wjazdu do Słowenii Cyc z nami żeglował :mrgreen:

Jeśli z Kapitańską porterówką

to nic więcej nie potrzeba

Nawet z tego samego gąsiorka co ta na Twoim zdjęciu

Gusiu - zdjecie przecudne, jak dla mnie numer jeden w kalendarzu :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.10.2020 14:58

piotrf napisał(a):Dokładnie takie mam przekonanie

Zazdroszczę , nam nie udało się zrobić zdjęcia , nie zdążyliśmy

Pozdrawiam
Piotr

Piotrze - nic straconego. Daj znać kiedy przyjedziesz i przygotujemy odpowiednie zapasy na kolejny Twój wyjazd :smo:

PS. mam nadzieję że smakowało :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.10.2020 15:00

"pavlo"]Ja z Galicji, to mogę coś podrzucić na rozgrzewkę https://grzaniecgalicyjski.pl/

Grzaniec - uwielbiam :hearts:

Dodam tylko, że palców w tym nie maczałem

Nie wierzę :mrgreen:

Wot, ja... tolka tak,... dla poddierżania razgawora

I poprawy mojego humoru w paskudną niedzielę :smo:

napisał(a) **pavlo** » 18.10.2020 22:21

Jak mię kiedyś weźmiesz na pokład, to ja Ci zabezpieczę tę część zapasów, co ona zwykle jest pod pokładem :mrgreen:

Umiem pływać i gotować i nawet jachtem sterować :mrgreen:

Piszę po ciiiichuuuutku, żeby żona nie słyszała :mrgreen:

Tak poważnie, to mi się marzy taki sposób spędzania czasu jak Wy to robicie. No ale to tylko ja w rodzinie taki plavac jestem :oczko_usmiech:

napisał(a) **piotrf** » 19.10.2020 07:35

Kapitańska Baba napisał(a):
"piotrf"]
Już jestem na bieżąco

Gdzie się podziewałeś tak długo???

Trochę tu , trochę tam , jak to w dobie koronawirusa :smo:

, w pracy zagrożeń nie ma , więc też się trochę tam chowałem :wink:

a że w Chorwacji teraz wzrost zachorowań , to zrezygnowaliśmy z planowanego wyjazdu tam , a w zamian ukryłem się na dolnym śląsku i krążę - człek w ruchu trudniejszy jest do zlokalizowania dla wirusów :mrgreen:

Pozdrawiamy z Leśnej , dzisiaj atak na zamek Czocha , a potem - z biegiem Kwisy , albo nie

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 19.10.2020 09:16

pavlo napisał(a):Jak mię kiedyś weźmiesz na pokład, to ja Ci zabezpieczę tę część zapasów, co ona zwykle jest pod pokładem Umiem pływać i gotować i nawet jachtem sterować Piszę po ciiiichuuuutku, żeby żona nie słyszała
Tak poważnie, to mi się marzy taki sposób spędzania czasu jak Wy to robicie. No ale to tylko ja w rodzinie taki plavac jestem

A pewnie że Cię wezmę na pokład :smo:

Kucharz i sternik w jednym? Złoty Człowieku, jedno słowo i jesteś w Załodze :hearts: