pavlo napisał(a):No to wsiadam też do tej łódki
Wskakuj szybko bo zaraz odpływamy!!!

.png)
pavlo napisał(a):No to wsiadam też do tej łódki

.png)
.png)
"maslinka"]Super, że zaraz wypływamy! Są emocje!
Ale powiem Ci, że Was podziwiam, że się zdecydowaliście płynąć z nieznajomymi. Obcy ludzie na małej przestrzeni - może być gorąco
Teraz bym się bała takiej sytuacji, chociaż jak myślę o tym, jak kiedyś spędzałam wakacje - coś takiego mogłoby się zdarzyć![]()
Chyba ileś lat temu byłam bardziej otwarta i tolerancyjna, a teraz niekoniecznie lubię kompromisy, nie na wakacjach
Nie wiem, czy się jasno wyraziłam, ale chyba wiesz, o co mi chodzi
.png)
Jedna ale konkretnaKapitańska Baba napisał(a): ... I jako że to czas gdy miałam aparat na klisze a w Zadarze zdjęć robiłam rok i dwa lata wcześniej dość dużo – z tego spaceru mam jedną sztukę...
Różnie ten czas można spędzać na kawałku trawnikaKapitańska Baba napisał(a): ... Potem – jak to w marinie – skiper ciężko pracuje a załoga się nudzi.
Siedzimy gdzieś na kawałku trawnika w pełnym słońcu i patrzymy przez siebie aż pozwolą nam wejsć na pokład...
.png)
"gusia-s"] Różnie ten czas można spędzać na kawałku trawnika![]()
Ekscytacja uzasadniona![]()
Młodość sprzyja szalonym pomysłom, człowiek ich tak nie analizuje i wchodzi w nie jak nóż w masło![]()
Ahoj przygodo!
.png)
Gdzieś trzeba było poczekać na pociąg, a nawet McDonalda zamknęli na godzinę maslinka napisał(a): (...) Kiedyś spałam na trawniku obok... dworca PKP w Krakowie(...)
Młoda byłam...I żeby nie było, całkiem trzeźwa

.png)
Bravik napisał(a):maslinka napisał(a): (...) Kiedyś spałam na trawniku obok... dworca PKP w Krakowie(...)
Młoda byłam...I żeby nie było, całkiem trzeźwa
Maslinka, zrobiłaś mi humor na cały wieczór. Z naciskiem na to całkiem![]()
Kapitańska Baba napisał(a):Prawdę mówiąc z żeglarstwem jest tak, że pływa się z obcymi ludźmi. Teraz - kiedy sami jesteśmy organizatorami wyjazdów - dobieramy ludzi - ale też ryzykujemy. Niby kogoś znamy - ale nie do końca. Mała przestrzeń robi swoje. Wielokrotnie byliśmy z obcymi i było super. Ale były też wyjazdy ze znajomymi którzy w trakcie okazywali się porażką. Nie ma reguły.
Tygodniowy rejs jest taki że zanim ludzie zaczną sobie działać na zęby to juz koniec żeglugi. Przy dwóch tygodniach może być trudniejAle korzyść z tego ryzyka jest taka że dzięki żegludze zyskaliśmy naprawdę wspaniałych Przyjaciół - takich na dobre i złe. A część ludzi dawniej znajomych znikła z naszego życia bo nagle okazało się ile są warci...
.png)
"maslinka"]Trawa akurat całkiem wygodna jest do spaniaKiedyś spałam na trawniku obok... dworca PKP w Krakowie
Gdzieś trzeba było poczekać na pociąg, a nawet McDonalda zamknęli na godzinę
Młoda byłam...I żeby nie było, całkiem trzeźwa
.png)
Bravik napisał(a):Wiele to ma cech wspólnych z wyjazdami wakacyjnymi na lądzie. Często gęsto ludzie (nawet i rodzina), z którymi jedzie się na wakacje, okazują się subiektywną porażką, a jednocześnie z obcymi ludźmi poznanymi podczas wakacji zawiązują się ciekawe relacje.

.png)
.png)
Zmęczenie wzięło górę po nocnych Polaków rozmowach w autokarzeKapitańska Baba napisał(a):![]()
![]()
Przez te lata różne rzeczy robiłam ale.......na trawie nie spałam
![]()
![]()
Jesteście genialni
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Poranek porankiem ale jak pierwsza noc na łajbieKapitańska Baba napisał(a):Pierwszy poranek na pokładzie – emocje sięgają zenitu.
No to wiatru w żagle ... i wcale nie w przenośniKapitańska Baba napisał(a):Wypływamy na szersze wody!
.png)
Bravik napisał(a):Wiele to ma cech wspólnych z wyjazdami wakacyjnymi na lądzie. Często gęsto ludzie (nawet i rodzina), z którymi jedzie się na wakacje, okazują się subiektywną porażką, a jednocześnie z obcymi ludźmi poznanymi podczas wakacji zawiązują się ciekawe relacje.
.png)

