Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

rafaghub napisał(a):Dzieki bardzo
Brak pytam wiecej
Jade z dwojka dzieci ,jedno rok drugie 6 lat i troche sie obawiam ,zeby nie pobladzic.
To nasza 5 wyprawa do Cro,ale zawsze autostrada.

Naucz się obsługiwać w telefonie mapy google a z pewnością nie pobłądzisz. Poczytaj też kilka ostatnich stron tego tematu. Powodzenia

piotrulex napisał(a):

endryu napisał(a):

tranquilo napisał(a):

piotrulex napisał(a):My w tym roku również po raz pierwszy Cvetlin i Durmanec. Szczerze polecam

Durmanec? Tam wjeżdżasz na autostradę czy już w Macelj??

Jedź do Durmanec. Znacznie niższa opłata za A2 od wjazdu w Gornji Macelj.

Tak, dokładnie tak pojechaliśmy DO, właśnie po takiej podpowiedzi

Więc prawdopodobnie i ja tak pojadę:))

tranquilo napisał(a):

piotrulex napisał(a):

endryu napisał(a):

tranquilo napisał(a):

piotrulex napisał(a):My w tym roku również po raz pierwszy Cvetlin i Durmanec. Szczerze polecam

Durmanec? Tam wjeżdżasz na autostradę czy już w Macelj??

Jedź do Durmanec. Znacznie niższa opłata za A2 od wjazdu w Gornji Macelj.

Tak, dokładnie tak pojechaliśmy DO, właśnie po takiej podpowiedzi

Więc prawdopodobnie i ja tak pojadę:))

Droga mocno spoko, zwłaszcza do granicy. MLP testowane wielokrotnie, jedynie od Ptuj to dla nas częściowo nowa trasa, było OK. Po wjeździe do cro trochę zakrętasów, ja się mocno z prędkością pilnowałem, a i tak nasze drogie auto w kolumnie prosiło, abym jechał jeszcze wolniej. Asfalt spoko, dla mnie OK. Mijając wjazd w Macelj i jadąc boczną do Durmanec to już naprawdę chwila i elegancka droga, prosta, równa, bezpieczna.

piotrulex napisał(a): Mijając wjazd w Macelj i jadąc boczną do Durmanec to już naprawdę chwila i elegancka droga, prosta, równa, bezpieczna.

Czy taka prosta to bym nie powiedział, chyba że chodziło o skalę trudności Trasa bardzo fajnie wije się jak wąż, kilkukrotnie przecinając autostradę, ograniczenie prędkości do 60

Endrju napisał(a):

piotrulex napisał(a): Mijając wjazd w Macelj i jadąc boczną do Durmanec to już naprawdę chwila i elegancka droga, prosta, równa, bezpieczna.

Czy taka prosta to bym nie powiedział, chyba że chodziło o skalę trudności Trasa bardzo fajnie wije się jak wąż, kilkukrotnie przecinając autostradę, ograniczenie prędkości do 60

Prosta czyli łatwo się nią jedzie, brak masakrycznych zawijasów, górek, podjazdów, serpentyn itd

Nigdy k**** więcej objazdu autostrady w Słowenii. Podczas podróży do Chorwacji (Tucepi) stwierdziłem, że te 15 euro przeznaczę na jakieś atrakcje dla dzieci a nie na winietę. I co? Nigdy więcej. Oszczędny traci 2 razy. Wcześniej, gdy na autostradę wjeżdżało się w Ptuju objazd miał sens. Teraz? Jazda o 5 nad ranem tymi serpentynami w Słowenii i przechyleniami 10% odpada. Aż dzieci w aucie mi się pobudziły. Esy, floresy, serpentyny. Gra nie warta świeczki. Jasne - w dzień do zrobienia - ci ludzie tam mieszkają i żyją. Ale dla kogoś kto jedzie już kilkaset km, chce dojechać na wakacje - ni cholery się nie kalkuluje
W drodze powrotnej zapłaciłem 15 euro i Słowenię objechałem w 50 minut (inna kwestia, że wcześniej w Chorwacji 450 km autostradą jechałem 9 godzin - pozdrawiam wszystkich, którzy wracali 28.07 z Chorwacji i przezyli - oberwanie chmury, pożar lasów w Szybeniku, korki, zamknięte autostrady itd).

@sviva Jasne, wszystko jest dla ludzi. I autostrada i objazd. W tym wątku piszemy jednak jak nie korzystać z dobrodziejstw słoweńskiej winiety. 15 EUR za 50 minut to jednak przesada. W mojej ocenie ten kilkunastuminutowy odcinek m. Leskowcem i Cvetlinem nie jest taki trudny jak piszesz, I można go pokonać płynnie nikogo nie budząc. Krętość i różnica wzniesień porównywalna z drogami w Beskidach. Rozumiem, że to Cię zaskoczyło. Twoje doświadczenie, to kolejny dowód na to, że przed podróżą dobrze jest przeczytać dokładnie mapy. W tym wątku jest ich sporo. Różnice wzniesień i zakręty są tam dokładnie widoczne. Odpowiedzialny kierowca powinien przygotować się do trasy i kalkulować także swoje umiejętności.

Od Cvetlina do Macelj to tylko 12 km. Dostosowując prędkość i płynność jazdy do warunków na drodze można ten odcinek przejechać bez negatywnych emocji.

endryu napisał(a):Od Cvetlina do Macelj to tylko 12 km. Dostosowując prędkość i płynność jazdy do warunków na drodze można ten odcinek przejechać bez negatywnych emocji.

Też tak uważam, i tak jak @Foxtrot myślę, że jeśli kogoś przeraża ten odcinek, to niech się nie wybiera w stronę Błędnych Skał z Kudowy Zdr. Drogą 100 zakrętów... albo ukręci kierownicę albo będzie trzeba myć wnętrze samochodu
Jedyne, co mnie zaskoczyło na tym objeździe, to widok borsuka... niestety po spotkaniu z samochodem

endryu napisał(a):Od Cvetlina do Macelj to tylko 12 km. Dostosowując prędkość i płynność jazdy do warunków na drodze można ten odcinek przejechać bez negatywnych emocji.

Trzeba tylko pamiętać, że aby jechało się na tych newralgicznych odcinkach spokojnie to prędkość tak jak stanowią ograniczenia i jest ok. Trochę wolno ale pasażerowie będą mieli spokojną podróż.

Jechałem ostatnio z Chorwacji przez Słowenię. Z ciekawości kliknąłem ten wątek bo zaskoczyło mnie to, że od granicy do granicy jest już autostrada. Ciekaw byłem jak sobie radzicie w nowych okolicznościach. A jednak ... nadal to robicie. Podziwiam za odwagę, wytrwałość i kunszt prowadzenia pojazdu po takich wertepach.

Przypominam, że 15 eur to jest tylko 65 zł.

@namo A możesz dokładnie napisać, gdzie są te wertepy? Pytam, bo jechałem tą trasą w ubiegłym tygodniu i żadnych nie widziałem.

Przypominam, że 15 EUR za 50 min, to przesadnie drogo.

BTW, mam wrażenie, bo to kolejny wpis w podobnym tonie, że DARS prowadzi chyba jakąś "kampanię promocyjną" w social mediach ("15 EUR to tylko 65 zł"). Żenada.

Drogę do Chorwacji objazdem przez Słowenię robiłem kilkukrotnie (tegoroczny wyjazd do Chorwacji był moim 6 z tego tylko 2 razy w jedną stronę kupowałem winietę bo taka była konieczność, mniejsza z tym). W tym roku też twierdziłem, że 30 euro za przejazd 50 min autostradą to gruba przesada. Wierzcie mi, że nie jechałem szybko - tak jak przepisy nakazują max +10 bo nie chciałem pamiątek dostać (jedna przyszła - z Wiednia z 3 pasów - 98 km/h na 80. Nie jestem niedzielnym kierowcą i wiwijasy i esy floresy mi nie straszne ale po przejechaniu objazdu z Ptuja przez Cvetlin do Macelj miałem dość. Jechałem ta trasę w ulewie, po kilkunastu godzinach trasy z małymi dziećmi. Myślę, że te wrażenia nie są warte tych 30 euro. Na wakacje jadę odpocząć a nie się męczyć.

I TERAZ NAJWAŻNIEJSZE! JESZCZE KILKA MIESIĘCY TEMU, GDYBY MI KTOŚ NAPISAŁ, ŻE AUTOSTRADA JEST LEPSZA OD OBJAZDU TO BYM GO WYŚMIAŁ. Po tym roku rozumiem tych, którzy jeżdżą autostradą. Co więcej w drodze powrotnej odcinek Makarska - Zagrzeb autostradą jechaliśmy 9 godzin - niekończący się korek, oberwanie chmury, zalane autostrady, pożar lasów przy Sybeniku - jakbym po czymś takim miał jeszcze podróżować po tych serpentynach to bym wolał wyjść z auta i jechać rowerem

@sviva Wszystko jest dla ludzi. W podróży potrzeba umiejętności modyfikowania planów. Dostosowania ich do sytuacji, potrzeb, możliwości, chęci itp. I tak zrobiłeś. I to jest OK.

W poniedziałek przejazd z Macelja do Cvetlina zajął mi 20 min., z czego część tej drogi jechałem za traktorem. Trasa jest dobrze utrzymana. Jeździ nią sporo Chorwatów, Słoweńców, Czechów i Polaków (przejście tylko dla obywateli UE), ale tłoku nie ma. Nie ma też ciężkiego frachtu. Tak jak nie ma też żadnego obowiązku wyboru tej trasy. Każdy decyduje przecież za siebie.

To forum rozumiem jako rodzaj pomocy nawigacyjnej, a nie klub dyskusyjny "która trasa lepsza?" Nie wszystko jest dokumentowane w systemach nawigacyjnych, wielu danych brakuje i tak np. niektóre z nich do tej pory pokazują odcinek od Podhlednika do granicy jako bezpłatny. Dlatego te spostrzeżenia są dla mnie bezcenne.

Pozdrowienia i do zobaczenia na trasie!

No ja też bałem się że nawigacje mogą jeszcze nie mieć wszystkich danych o płatnych odcinkach. Ale przejechałem objazd bezproblemowo w mapach google wpisując Trate-Cvetlin i=+ opcja unikaj opłat i poprowadziło idealnie.

Przejazd w nocy zajął 1,20h od zjazdu z autostrady w Austrii do wjazdu na Autostradę w Cro.