MS Brazil

alechandro napisał(a):Mam nadzieję, że nie szykuje się powtórka z 2002 roku...

jak zobaczyłem tego sędziego jak leci pokazać wapno, to mi się chepło

Mecz wyrównany do momentu karnego z kapelusza.
Bramka na 3:1 to efekt odkrycia się Chorwacji.
Brazylia nie powaliła na kolana, powinni dziękować Jose iż Oscara sadzał na ławie bo widać u niego głód gry.
Chorwaci in plus.
Poraz kolejny gospodarzom pomagają i pomagać będą sędziowie.

No i na samym początku mistrzostw już jest niesmak (mówię o karnym), oby jednak to był tylko wypadek przy pracy, a nie norma na mundialu.

A co do trzeciej bramki dla Brazylii, to chyba w tej sytuacji Pletikosa popełnił błąd, za bardzo odkrywając krótki słupek.

alechandro napisał(a):Dzisiaj zapowiadają się ciekawe meczyki :

Meksyk - Kamerun g. 18.00
Hiszpania - Holandia g. 21.00

Szczególnie na ten drugi się nastawiam i mam nadzieję, że Holandia tanio skóry nie sprzeda.

te kiero napisał(a):czy ktoś mi powie, jakiemu Bogu dziękował Fred za sprzyjanie (gest z ręcami do góry po golu), skoro Chorwaci też katolicy

Temu samemu, za to, że kibicuje Brazylii.

Vjetar napisał(a):

Raul73 napisał(a):Piszemy po prawdzie.

Dla Brazylii w drugiej połowie też nic by nie wpadło, gdyby nie sędzia.

Mecz był zdecydowanie na remis.

I tak typowałem...

Szkoda Chorwatów.

No, nie wiadomo, czy byłby tylko remis. Próbowaliby atakować narażając się na kontry Chorwatów i mogłoby być różnie. Widzieliście, jak ostatnie 20 minut wielka Brazylia grała, w dodatku na własnym stadionie? Wykopywanie piłki na oślep, straty, trzęsące się nogi, moim zdaniem nie mają szans na półfinał. W 1/8 finału wpadną na Holandię lub Hiszpanię i do widzenia...

Zapomnieliście o meczu Chile-Australia

pablo74 napisał(a):Zapomnieliście o meczu Chile-Australia

a bo to będzie mecz do jednej bramki

walp napisał(a):mam nadzieję, że Holandia tanio skóry nie sprzeda.

No ja też, oczywiście...

A ja się pytam kto kazał obrońcy kłaść ręce na ramieniu Freda? Nie ważne czy Chorwat trącił czy szarpnął Brazylijczyka. To jest piłka nożna nie zapasy ani judo. Tym bardziej, że nie było obopólnej przepychanki. Chorwat chciał wytracić z równowagi, nie dać się obrócić w stronę bramki przeciwnikowi, który stał tyłem do niego. Za to jest karny, i tyle. Jeżeli takie sytuacje będziemy puszczać to za chwilę będziemy roztrząsać czy szarpnięcie było mocne czy słabe. Czy przeciwnik mógł to wytrzymać czy nie. Jeśli nie mógł, to niech chodzi więcej na siłownię.

dario7 napisał(a):A ja się pytam kto kazał obrońcy kłaść ręce na ramieniu Freda? Nie ważne czy Chorwat trącił czy szarpnął Brazylijczyka. To jest piłka nożna nie zapasy ani judo. Tym bardziej, że nie było obopólnej przepychanki. Chorwat chciał wytracić z równowagi, nie dać się obrócić w stronę bramki przeciwnikowi, który stał tyłem do niego. Za to jest karny, i tyle. Jeżeli takie sytuacje będziemy puszczać to za chwilę będziemy roztrząsać czy szarpnięcie było mocne czy słabe. Czy przeciwnik mógł to wytrzymać czy nie. Jeśli nie mógł, to niech chodzi więcej na siłownię.

Bez przesady - to jest piłka, męska gra, nie takie rzeczy się robiło i przechodziło ...

Vjetar napisał(a):

dario7 napisał(a):A ja się pytam kto kazał obrońcy kłaść ręce na ramieniu Freda? Nie ważne czy Chorwat trącił czy szarpnął Brazylijczyka. To jest piłka nożna nie zapasy ani judo. Tym bardziej, że nie było obopólnej przepychanki. Chorwat chciał wytracić z równowagi, nie dać się obrócić w stronę bramki przeciwnikowi, który stał tyłem do niego. Za to jest karny, i tyle. Jeżeli takie sytuacje będziemy puszczać to za chwilę będziemy roztrząsać czy szarpnięcie było mocne czy słabe. Czy przeciwnik mógł to wytrzymać czy nie. Jeśli nie mógł, to niech chodzi więcej na siłownię.

Bez przesady - to jest piłka, męska gra, nie takie rzeczy się robiło i przechodziło ...

Dokładnie. To nie koszykówka

Sam napisałeś przechodziło. Ale jeśli obrońca używa do męskiej nożnej gry rąk to musi brać pod uwagę fakt, że jest to niezgodne z przepisami. A jeśli jest na tyle naiwny, że robi to w polu karnym to efekt może byc taki jak wczoraj.

alechandro napisał(a):

walp napisał(a):mam nadzieję, że Holandia tanio skóry nie sprzeda.

No ja też, oczywiście...

Tak dla sprostowania, chodzi mi Alex o to, żeby nie było do jednej bramki,
ale żeby mecz był dobry i ... ostatecznie wygrała La Furia Roja ...
(bo tam 3 "moich" gra)

dario7 napisał(a):.............

Nie ośmieszaj się...

walp napisał(a):(bo tam 3 "moich" gra)

A "moi" grają dopiero jutro...