Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja ukochana Chorwacja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.05.2016 19:48

Dla kilkorga z nas zmęczonych wielogodzinną jazdą, nie miało to znaczenia, jaką wodę zastaniemy byle, była ciepła :smo:

siof.jpg
takie coś ale, woda była ciepła czysta i mokra


siof1.jpg


siof2.jpg


2013-07-19 16.10.12.jpg


siof3.jpg


2013-07-19 16.10.05.jpg


p9.jpg


p11.jpg


6.jpg


Cdn... :papa:
Ostatnio edytowano 22.05.2016 19:29 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 20.05.2016 18:56

krakusowa napisał(a):
arko2007 napisał(a): czeka nas kąpiel :D w słynnym węgierskim morzu o nazwie Balaton. :smo: :wink:

Kilka razy spaliśmy nad Balatonem ( również w Siofok), ale jakos nigdy nie miałam odwagi zamoczyć nóg w wodzie 8O


A ja w zasadzie tylko zamoczyłem nogę (nogi) bo płycizna ciągnie się w nieskończoność. :lol:

Pzdr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.05.2016 19:36

Masz rację też, nie miałem pojęcia jak głęboka jest woda :?:
Chciałem dojść do tej wyspy z desek wraz dzieckiem i miałem wątpliwości co do głębokości. :o 8O
Ale, szybko się rozwiały :D .Myślę że około 120cm a dno równe jak stół :smo:

Pozdrav

Krzysiek

Ponoć największa głębia wynosi 12,2m. wydaje się mało prawdopodobne przy tak wielkim akwenie.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.05.2016 01:07

arko2007 napisał(a):Masz rację też, nie miałem pojęcia jak głęboka jest woda :?:

Balaton słynie ze swojej płycizny.
Przejeżdżałem w pobliżu, ale nie dałem się skusić na zawarcie bliższej znajomości.

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.05.2016 14:19

Po tym mokrym i fajnym dla dzieci przerywniku idziemy, do najbliższej knajpki coś zjeść. :oczko_usmiech:
Trafiamy do najbliżej postawionej i siadamy pod dachem. Chcemy coś zamówić, prosimy o kartę dań i w tym miejscu niespodzianka :!: mamy problem z dogadaniem się co do zamówienia. Okazuje się że, przy tylu ludziach jest to problem bowiem, każdy chce coś innego. A zaczyna nam się spieszyć - do tego dochodzi jeszcze problem słabej komunikacji, jak się okazało dwie Panie nas obsługujące skądinąd miłe, nie bardzo po międzynarodowemu. :wink: :smo: Skończyło się na schabowym i frytkach a także pizzy.
Było, nie było najedzeni ruszamy w stronę granicy do Letenye.

balo.jpg


bala.jpg


2013-07-19 21.06.41.jpg
przejście graniczne cisza i nie ma kolejki


2013-07-19 21.08.36.jpg
pierwsze bramki do wjazdu na autostradę po chorwackiej stronie


2013-07-19 22.41.38.jpg


2013-07-19 22.40.00.jpg
Duża część naszej gawiedzi wjechała właśnie po raz pierwszy do Chorwacji


cdn...
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 23.05.2016 14:40

Stawiam ślad i wracam na str 1 :-)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.05.2016 18:35

JoannaMaxel napisał(a):Stawiam ślad i wracam na str 1 :-)


Witaj :!:
Miło że jesteś tutaj :D :lol: :smo: :papa:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.05.2016 00:08

arko2007 napisał(a):Panie nas obsługujące skądinąd miłe, nie bardzo po międzynarodowemu. :wink:

W czasach studenckich zdarzyło mi się na Węgrzech zamówić lody z... ryżem...

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.05.2016 01:54

Za przejściem jest stacja paliwowa i benzynowcy muszą dolać do baku. :D :wink: Umawiamy się tak, że jedziemy
do momentu gdy, ktoś da znać że ma dość./ Bezpieczeństwo wszystkich na pierwszym miejscu/
Chwilę potem tniemy na Zagreb. Około 23-ciej mamy zdarzenie, którego mogłem być częścią.
Sytuacja ma się tak; wyprzedzam jadące auto prawym pasem i wracam na prawy. Jadący za mną uczestnik naszej grupy robi to samo, z tym że w tej chwili na jego wysokości są już dwa białe audi, które na wysokości moich drzwi gwałtownie hamują, aż potężna siła zakołysała nimi, a tarcze hamulcowe rozgrzały się tak że pokazały się języki ognia /relacjonował mi mój szwagier, który jechał jako trzeci. Jak mówił : nogi trzęsły mi się ze stresu jeszcze przez chwilę. Faktem jest że oba audi poruszały się nocą z bardzo dużą prędkością. :evil: :twisted:

Teraz idę już spać :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.05.2016 12:49

Kilka luźnych fotek z dojazdu na kwatery. :D :lol:

1.jpg


chor1.jpg


chor.jpg
tunel ciepło-zimno


chor2.jpg


2013-07-20 09.05.45.jpg


2013-07-20 09.07.38.jpg


skra.jpg


chor3.jpg


ogol3.jpg


chor4.jpg


2013-07-20 10.08.58.jpg


2013-07-20 10.09.16.jpg


2013-07-20 10.11.28.jpg


2013-07-20 10.11.32.jpg


2013-07-20 10.11.43.jpg
Ostatnio edytowano 26.05.2016 23:12 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 2 razy
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.05.2016 16:42

arko2007 napisał(a):dwa białe audi, które na wysokości moich drzwi gwałtownie hamują, aż potężna siła zakołysała nimi, a tarcze hamulcowe rozgrzały się tak że pokazały się języki ognia

Powiało grozą...

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.05.2016 18:07

Tak było, :!: Tyle że, ja zauważyłem ostatni moment i nie zdawałem sobie sprawy co się wydarzyło tuż obok mnie.
Oba audi pognały dalej z ogromna prędkością :evil:
pawelli
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 2526
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelli » 25.05.2016 09:02

Bardzo fajna relacja. Miło popatrzeć na znajome kąty :)

arko2007 napisał(a):Lecimy autostradą do Trnawy, gdzie skręcamy na Nitrę. Nie pędzimy, nie ma pośpiechu mamy czas. :D :) Wpadamy na drogę nr 64 kierunek Nowe Zamki. W Komarno mostem wjeżdżamy do Węgier dalej, 13-ką do Kišber i 81-ką do Szekesfehervar.


Tez w zeszłym roku tamtędy jechaliśmy i w tym roku będzie ta sama trasa :) Bardzo dobrze ja wspominamy - mały ruch, spokojna droga .... ale u nas tak nie lało !!! ;)
I widzę też Szczaniaczka II :)
My spaliśmy dużo dalej bo w Nagykanizsa - czyli jak najbliżej granicy z Cro
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.05.2016 22:57

pawelli napisał(a):Bardzo fajna relacja. Miło popatrzeć na znajome kąty :)

arko2007 napisał(a):Lecimy autostradą do Trnawy, gdzie skręcamy na Nitrę. Nie pędzimy, nie ma pośpiechu mamy czas. :D :) Wpadamy na drogę nr 64 kierunek Nowe Zamki. W Komarno mostem wjeżdżamy do Węgier dalej, 13-ką do Kišber i 81-ką do Szekesfehervar.


Tez w zeszłym roku tamtędy jechaliśmy i w tym roku będzie ta sama trasa :) Bardzo dobrze ja wspominamy - mały ruch, spokojna droga .... ale u nas tak nie lało !!! ;)
I widzę też Szczaniaczka II :)
My spaliśmy dużo dalej bo w Nagykanizsa - czyli jak najbliżej granicy z Cro



Również dobrze wspominam tę trasę - dokładnie tak samo, jak Ty. :D
Teraz będzie z Bratysławy na 150-kę i do 86-ki i dalej do Keszthely.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.05.2016 12:46

Po incydencie z audi robimy sobie przerwę i stajemy na najbliższym parkingu.Tutaj właśnie dowiaduję się co właściwie zaszło tam na drodze. 8O Parking jest zapchany od podróżnych jednak, niektórzy są bardzo zmęczeni zatem decydujemy się, na kimanie w samochodzie. :( Razem ze słońcem prostujemy kości i zaspani idziemy na mocną kawę. Dopiero po wypiciu czarnego napoju powoli wraca nam ochota do życia. Słońce już grzeje, toteż ruszamy po Chorwacką przygodę. :D :lol: :idea: Szybko docieramy na znany mnie parking na węźle Skradin,
ale duża część naszej licznej grupy jest tu, pierwszy raz i są zauroczeni tym miejscem. 8O :roll: Wszyscy robimy sobie fotki po obydwu stronach nitki autostradowej. Tutaj bowiem roztajemy się na jakiś czas bo ósemka z nas za chwilę zjedzie na Szibenik i obierze kierunek na Primošten a dokładnie na kwatery w Dolaci.
A my gnamy dalej autostradą do tunelu Sv. Ilija - tutaj niespodzianka, bo musimy uiścić opłatę w automacie w wysokości 20 kun/miał być niepłatny/. Za chwilę Baška Voda powita mnie po raz trzeci, ale wśród nas są osoby,
które zobaczą tę piękną miejscowość pierwszy raz 8O :roll:
Nasze dziecko wymusiło na mnie jeszcze pierwszego wieczora kąpiel w morzu. :D :wink:
Poniżej kilka luźnych fotek z B V i Breli.

basz3.jpg


baszw.jpg


20130721_204704.jpg


baszkaq.jpg


baszkai.jpg


baszk3.jpg


P7250062.jpg


20130721_204309.jpg


lo8.jpg


cdn...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Moja ukochana Chorwacja - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone