Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja ukochana Chorwacja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 25.04.2016 19:10

arko2007 napisał(a):wyszło tak że co dzień nosiło nas gdzieś, tzw. syndrom pierwszego razu.


My dopiero za drugim razem ruszyliśmy ,jak już wiedzieliśmy z grubsza co to jest ta Chorwacja :wink:
Za pierwszym razem jeszcze nie mieliśmy odwagi czy śmiałości.
A cykada jest brzydsza od tego twojego zwierza :)...moim zdaniem oczywiście.

5345347_cykada.jpg
Zdjęcie z internetu


Pozdrav.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.04.2016 19:31

A... widzisz, no rzeczywiście
Podzrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.04.2016 18:18

Witam ponownie.
kolej na trzecią - ostatnią część, mojej pierwszej opowieści o Chorwacji.
Następny dzień spędzamy na plaży w Baśce i na opowiadaniu o Biokowie, ponieważ Jasiek żałuje :(
bo też chciał tam pojechać.

l39a.jpg
pływający sklepik


Powoli mija nam trzynasty dzień lipca, a dziesiąty pobytu w tym pięknym miejscu.
Wieczorem idziemy na ostatni po Baśce spacer. :hut:

l29.jpg
kwitnąca agawa


pl0.jpg
Panorama Baśki


Przed południem żegnamy :cry: naszych chorwackich przyjaciół i podążamy w stronę wodospadów

Krka.

l41.jpg
Viadukt Dubrava


Przejeżdżamy parking i most nad rzeką skręcamy do miasteczka Skradin, skąd udamy się stateczkiem do wodospadów.
Kupujemy bilety i czekamy na rejs do Parku.

l44a.jpg
rejs w stronę wodospadów


Po jakimś czasie dopływamy i aby zobaczyć same wodospady, musimy przejść kilkaset metrów.

pli.jpg
jesteśmy na miejscu


Wchodzimy do wody- jest zimna, a głazy leżące w wodzie nie ułatwiają poruszania się w niej.
Po ochłodzeniu się idziemy na most i w górę do kładek aby zobaczyć ten cud natury. 8O
Odwiedzimy to miejsce dopiero w 2013r.

l42a.jpg


Wracając na przystań, gdzie cumują statki spotykamy takie zwierzę na naszej drodze. 8O

l41a.jpg
ktoś wie co to za wąż?


Wracamy do auta i zamiast autostradą przemieszczamy się
drogą nr.56.
Jadąc tą lokalną drogą mijamy kilka wiosek, które były wymarłe a domy postrzelane od kul.
Później dowiedzieliśmy się że po czystkach narodowościowych, do tych domów już nikt się nie wprowadzi bo ludzie się boją.
Późnym wieczorem docieramy nad Plitvićka Jezera, już po nocy chodząc od domu do domu
szukamy noclegu. Rano jemy śniadanie i ruszamy na zwiedzanie Parku Narodowego Jezior Plitwickich.
Wejść do parku jest klika, my wybieramy wejście nr.1
Okazuje się że jest parę opcji zwiedzania, :) bierzemy wariant 4-6 godzinny,i wsiadamy do białych samochodów, które wiozą wszystkich do punktu ,gdzie resztę drogi musimy pokonać pieszo. :hut:
Pod koniec zwiedzania wsiadamy na stateczek i płyniemy na wyspę tam bodaj godzinę
odpoczywamy i coś gryziemy. :|
Jesteśmy wykończeni takim maratonem, ale warto było, bo to
przepiękna kraina. :D

wal.jpg


ujo.jpg


vfd.jpg


azsw.jpg


Na parkingu odpoczywamy dłuższą chwilę, a ja przyglądam się pięknym mocnym motorom jakimi przyjechała duża grupa Niemców.
Odjeżdżamy w stronę Słowenii podróż minęła bez problemów ,toteż w nocy stanęliśmy na postój pod Wiedniem.

Wczesnym rankiem po wypiciu mocnej kawy, ruszamy na Wiedeń mamy w planach zwiedzanie. :oczko_usmiech:
Stawiamy auto przy stacji metra i przechodzimy pod katedrę, która z zewnątrz wygląda imponująco
choć elewacja jest bardzo brudna. :o Trwają chyba prace polegające na usunięciu tej patyny czasu
a wewnątrz jest jeszcze gorzej robię kilka fotek. 8O

l59a.jpg
katedra


ewa2.jpg
widoczne orły


plok.jpg


tyr.jpg
karoce przy katedrze


Ruszamy dalej obierając azymut na zaparkowane auto.

l70.jpg


Jednak nie pamiętamy nazwy stacji przy, której zostawiliśmy naszą srebrną strzałę.
Zmarnowaliśmy chyba z godzinę zanim ruszyliśmy już do Polski.

Koniec... :hut: :papa:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 30.04.2016 16:46

arko2007 napisał(a):ktoś wie co to za wąż?


Chyba to ten sam...

moj-bra-na-ziemi-t38489-345.html#p1018285

...Aga uciekała.

:wink:

Pzdr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.04.2016 17:19

Świetna relacja... urocze, są te małe miasteczka, a pogoda cóż ... jest jaka jest.
Twój gad chyba ten sam ,ale jakby bardziej zielony może to kwestia światła.

waz.jpg


pozdrawiam.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 30.04.2016 18:26

Bardzo dobrze czyta się Twoją relacje. Wspominam swój pobyt w Croatii.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.04.2016 18:55

Dzięki, będzie następna z czerwca 2011r. Sami panowie :D - panie miały inne plany. :?:

Pozdrawiam
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 01.05.2016 06:42

Wolałbym o Paniach relację no ale jak nie mam wyboru to proszę taką jaka jest. :cry:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 01.05.2016 10:50

A panowie sami, to gdzie się wybrali? Na Zrce? :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.05.2016 12:37

Bok.
może... innym składzie :wink: :smo:
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 02.05.2016 07:29

tyniolek napisał(a):A panowie sami, to gdzie się wybrali? Na Zrce? :lol:


Martyna to chciałaby wszystko wiedzieć. Powoli, przyjdzie na to czas. Uzbrój się w cierpliwość. :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.05.2016 00:54

:smo: Witajcie ponownie.
Było nas trzech
W każdym z nas inna krew
Ale jeden przyświecał nam cel
Za kilka lat
Mieć u stóp cały świat
Wszystkiego w bród
Alpagi łyk
I dyskusje po świt./Autobiografia - Perfekt- Olewicz, Hołdys / :smo:
Na poważnie to; Ja, Szwagier i jego Syn. :hut: Na razie chcieliśmy, tylko miło spędzić dziesięć dni czerwca. Zatem wracam do Chorwacji po 6-ciu latach :D
Wyjazd o 3-ciej nad ranem, jazda do Dąbrowy Górniczej bez problemu, ja sobie drzemię na tyle.
Nagle :o okazuje się że zwiedzamy, sobie Sosnowiec, Katowice i w Chorzowie okolice dawnego stadionu narodowego :hut:
To ranne zwiedzanie zajęło nam chwilkę :smo:
Jednak do granicy w Rajce było Ok. :)

mnb.jpg


mini10.jpg


Dalej na 150-kę i trafiamy na jej remont powolutku, wpadamy do Csorny i dalej do krzyżówki z 84-ką, tu skręcamy na Sumeg.

mini13.jpg


mini14.jpg


mini28.jpg


Po obejrzeniu z daleka zamczyska kierujemy, się na Keszthely.

wal.jpg
Balaton


Granica w Letenye Panowie Chorwaci pytają, dokąd jedziemy proszą abym otworzył bagażnik :o

1lila.jpg
gdzieś na parkingu przy autostradzie


auto.jpg


Na wysokości Szibenika zjeżdżamy na jadrankę, to ich pierwsza Chorwacja i szwagier z synem robią :roll: i tak, co zatoczka stajemy robić zdjęcia. :wink:

mini8.jpg


mini25.jpg


mini12.jpg


cdn...
Ostatnio edytowano 07.05.2016 00:25 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 5 razy
SYLWKA_2014
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 262
Dołączył(a): 28.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) SYLWKA_2014 » 03.05.2016 06:16

arko2007 napisał(a)::smo: Witajcie ponownie.
Było nas trzech
W każdym z nas inna krew
Ale jeden przyświecał nam cel
Za kilka lat
Mieć u stóp cały świat
Wszystkiego w bród
Alpagi łyk
I dyskusje po świt./Autobiografia - Budka Suflera/

cdn...


Rozumiem, że sprawdzasz czy czytamy - Autobiografia śpiewał Perfect, Autor tekstu:Bogdan Olewicz, Kompozytor: Zbigniew Hołdys
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.05.2016 09:23

Masz rację - chyba za późno pisałem ten, post już to poprawiam!
Pozdrav.
neska213
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 51
Dołączył(a): 23.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) neska213 » 03.05.2016 09:39

Widzę, że jest ciąg dalszy chorwackiej przygody. Super! Pozdrawiam:)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Moja ukochana Chorwacja - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone