Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

MLINI - nic dodać, nic ująć!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 27.08.2015 17:40

mysza73 napisał(a): ... mało chętnych jest ...


Chciałem się wytłumaczyć z nieobecności.
Kilka dni byłem na poligonie.

Czołgowym. 8O

Kwiatki fotografowałem. :D

Ale już nadganiam.

pzdr :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.08.2015 21:36

mysza73 napisał(a):poszwendamy się jeszcze troszkę uliczkami Kotoru ... :D .

Ładnie...

Pozdrawiam,
Wojtek
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13782
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.08.2015 22:52

Jam Ci jest....
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 28.08.2015 08:38

gusia-s napisał(a):
mysza73 napisał(a): ... A skoro tak mnie oświeciliście z "piłkami tenisowymi" :oczko_usmiech: , to może jeszcze mi powiecie co to fajne drzewo? 8)


Zdaje się, że to jest jakaś odmiana fikusa/figowca


Te liście właśnie mi na fikusa pasowały ... tylko te "szyszki" ... dzięki :D .


Potter napisał(a):Co do murów w Kotorze to bardzo się cieszę, że tak ładnie je pokazałaś - już nie będę musiała się tam wdrapywać jakby co ... :lol: :wink: .

Najpierw wdrap się na sv. Ilija :roll: :smo: .
Potter napisał(a):Co do liczenia pola powierzchni starego miasta to jak widzę - od korzeni trudno jest uciec, pani profesor :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .

Trójkąty to mój ulubiony dział :mrgreen: :wink:
Potter napisał(a):Aaaaa ... i jak się Zuzi znudzi ta czarno/szaro/grafitowa, zapewne filcowa torebka, to ja chętnie się ją zaopiekuję :papa: .

Ty to sprytna jesteś ... ode mnie kieckę, od Zuzki torebkę ... i możesz w miasto iść ... 8O :smo: :oczko_usmiech:


piotrf napisał(a):Powierzchnia Kotoru to prawie dokładne 335,00 km² . . . 23 tysiące mieszkańców . . . gęsto tam troszeczkę :wink:
Ale pięknie


Pozdrawiam
Piotr


Zaliczone :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



longtom napisał(a):
mysza73 napisał(a): ... mało chętnych jest ...


Chciałem się wytłumaczyć z nieobecności.
Kilka dni byłem na poligonie.

Czołgowym. 8O

Kwiatki fotografowałem. :D

Ale już nadganiam.

pzdr :wink:

Jeśli się z tego wypadu "rozliczysz" ... będziesz usprawiedliwiony ... :wink: .


Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):poszwendamy się jeszcze troszkę uliczkami Kotoru ... :D .

Ładnie...

Pozdrawiam,
Wojtek

Bo góry widać ... 8)


tony montana napisał(a):Jam Ci jest....

Oooooooooooo 8O 8O 8O


:wink:
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 28.08.2015 12:36

Kotor zwiedziłam bez murów, zostawiając je sobie na następny raz.
Ale chyba je sobie odpuszczę... Tak się zmęczyłam Waszą wspinaczką.
Aż czuję tą sól, ten pot na czole.
Ale widoki bajka :)

mysza73 napisał(a):W Rzymie byłam, papieża widziałam, a nawet dwóch na raz 8O :oczko_usmiech:

I tu mnie zaintrygowałaś. Jak to dwóch na raz :?:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 28.08.2015 13:05

Magdalena S. napisał(a):
mysza73 napisał(a):W Rzymie byłam, papieża widziałam, a nawet dwóch na raz 8O :oczko_usmiech:

I tu mnie zaintrygowałaś. Jak to dwóch na raz :?:


Aaaaaaaaa bo widzisz ... jak byłam w Rzymie, w lutym 2014 roku, to akurat trafiłam na mszę (ja to mam szczęście :mrgreen: ), na której był i były papież - Benedykt XVI i obecny - Franciszek :P .
Oczywiście nie wiedziałam, że to się będzie działo ... gdybym wiedziała, poszłabym innego dnia, bo przez to bazyliki św. Piotra nie mogłam spokojnie zobaczyć, duża jej część była zagrodzona i niedostępna :roll: :evil: .
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 28.08.2015 13:36

mysza73 napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):
mysza73 napisał(a):W Rzymie byłam, papieża widziałam, a nawet dwóch na raz 8O :oczko_usmiech:

I tu mnie zaintrygowałaś. Jak to dwóch na raz :?:


Aaaaaaaaa bo widzisz ... jak byłam w Rzymie, w lutym 2014 roku, to akurat trafiłam na mszę (ja to mam szczęście :mrgreen: ), na której był i były papież - Benedykt XVI i obecny - Franciszek :P .
Oczywiście nie wiedziałam, że to się będzie działo ... gdybym wiedziała, poszłabym innego dnia, bo przez to bazyliki św. Piotra nie mogłam spokojnie zobaczyć, duża jej część była zagrodzona i niedostępna :roll: :evil: .

Faktycznie szczęście. Dobry dzień Ci się trafił.
Lepiej zobaczyć dwóch papieży niż dokładnie pozwiedzać. A do bazyliki zawsze można wrócić.
Ja zdążyłam być na audiencji u naszego Jana Pawła II :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.08.2015 13:39

Magdalena S. napisał(a):Lepiej zobaczyć dwóch papieży niż dokładnie pozwiedzać. A do bazyliki zawsze można wrócić.
Ja zdążyłam być na audiencji u naszego Jana Pawła II :D

Jasne, że lepiej :)

Mnie się udało zobaczyć Jana Pawła II dwa razy w ciągu 3 miesięcy (w 1999 roku). Najpierw w czerwcu - na gliwickim lotnisku, później w sierpniu - w Watykanie :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 28.08.2015 13:47

maslinka napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):Lepiej zobaczyć dwóch papieży niż dokładnie pozwiedzać. A do bazyliki zawsze można wrócić.
Ja zdążyłam być na audiencji u naszego Jana Pawła II :D

Jasne, że lepiej :)

Mnie się udało zobaczyć Jana Pawła II dwa razy w ciągu 3 miesięcy (w 1999 roku). Najpierw w czerwcu - na gliwickim lotnisku, później w sierpniu - w Watykanie :)


No skoro tam mówicie ... to może i lepiej :oczko_usmiech:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13782
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.08.2015 17:08

I co było dalej? :)
czekor68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 716
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) czekor68 » 28.08.2015 19:34

W gwoli ciekawości dziś dali do użytku ten Hotel Sheraton.
Pozdrawiam Czesiek :D
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4910
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 28.08.2015 20:59

Kotor...bardzo mi się podobał 8)
Fajnie poszwendać się z Tobą po tych zakamarkach ,tym bardziej że od dłuższego czasu nie widziałem go nawet na zdjęciach....
:papa:
rock_is
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 12.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) rock_is » 29.08.2015 17:18

Super relacja, rozpocząłem czytanie przed wyjazdem do Cro, a kończę teraz - szkoda, że nie zajrzałem w trakcie pobytu, bo pewnie uchroniłoby to nas od marnego obiadu w porcie Cavtat, a zaprowadziło do "DESETKI" ;) ...

W całej relacji tylko jedna rzecz mi się nie zgadza: albo umknęło to mojej uwadze, albo pominęłaś to w relacji, no albo po prostu nie trafiliście do Konoby "Lanterna" w Mlini ?? Jak dla nas to numer jeden na kulinarnej mapie Chorwacji: świetne zupy, doskonałe muszle i ryby, a do tego obsługa na najwyższym poziomie. Jeśli ktoś będzie w Mlini to zdecydowanie warto odwiedzić, lokal jest niewielki, więc aby dostać się na kolację trzeba być odpowiednio wcześnie lub zarezerwować stolik.
Ostatnio edytowano 29.08.2015 19:33 przez rock_is, łącznie edytowano 1 raz
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 29.08.2015 18:56

mysza73 napisał(a):
a to ja napisał(a):Myszo

... a bo to świat na Albanii się kończy? :oczko_usmiech:
(walizy nawet nie chowam do szafy)

Normalnie się załamię ... sami BURŻUJE mnie otaczają :roll: ,
a ja siedzę w domu ... jak ta biedna mysz kościelna ... :smo:



Noooo ...
... jest jeszcze na "A" ... Augustów, na "B" ... Białystok :mrgreen:
:oczko_usmiech:

szkoda tylko, że brakuje najważniejszego:czegoś na "Z"


P.s. ciekawam, czy w Trsteno jaskółki już kask opuściły?
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 31.08.2015 08:40

tony montana napisał(a):I co było dalej? :)

Tony, czytaj uważnie ... pisałam, że dalej był Perast :roll:


:wink:


czekor68 napisał(a):W gwoli ciekawości dziś dali do użytku ten Hotel Sheraton.
Pozdrawiam Czesiek :D


Chyba nie skorzystam :wink:


CROberto napisał(a):Kotor...bardzo mi się podobał 8)
Fajnie poszwendać się z Tobą po tych zakamarkach ,tym bardziej że od dłuższego czasu nie widziałem go nawet na zdjęciach....
:papa:

Kotor ... nawet bez kotów jest super :D .



rock_is napisał(a):Super relacja, rozpocząłem czytanie przed wyjazdem do Cro, a kończę teraz - szkoda, że nie zajrzałem w trakcie pobytu, bo pewnie uchroniłoby to nas od marnego obiadu w porcie Cavtat, a zaprowadziło do "DESETKI" ;) ...

W całej relacji tylko jedna rzecz mi się nie zgadza: albo umknęło to mojej uwadze, albo pominęłaś to w relacji, no albo po prostu nie trafiliście do Konoby "Lanterna" w Mlini ?? Jak dla nas to numer jeden na kulinarnej mapie Chorwacji: świetne zupy, doskonałe muszle i ryby, a do tego obsługa na najwyższym poziomie. Jeśli ktoś będzie w Mlini to zdecydowanie warto odwiedzić, lokal jest niewielki, więc aby dostać się na kolację trzeba być odpowiednio wcześnie lub zarezerwować stolik.


Bo my w Mlini stołowaliśmy się na Put braće Radića 1 :mrgreen: ... w naszym apartmanie znaczy :wink: .
Ale zapamiętam na przyszłość, że w "Lanternie" dobrze karmią :D .


a to ja napisał(a):
mysza73 napisał(a):
a to ja napisał(a):Myszo

... a bo to świat na Albanii się kończy? :oczko_usmiech:
(walizy nawet nie chowam do szafy)

Normalnie się załamię ... sami BURŻUJE mnie otaczają :roll: ,
a ja siedzę w domu ... jak ta biedna mysz kościelna ... :smo:



Noooo ...
... jest jeszcze na "A" ... Augustów, na "B" ... Białystok :mrgreen:
:oczko_usmiech:

szkoda tylko, że brakuje najważniejszego:czegoś na "Z"


P.s. ciekawam, czy w Trsteno jaskółki już kask opuściły?

Znaczy Ty tak po alfabecie lecisz ... no to nie schowasz tej walizy do przyszłych wakacji, zanim do tego tajamniczego "Z" dojedziesz :wink:

A kasku z jaskółkami nie widziałam 8O :? :(
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
MLINI - nic dodać, nic ująć! - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone