MLINI - nic dodać, nic ująć!

napisał(a) **Bocian** » 11.09.2015 17:34

mysza73 napisał(a):
Bocian napisał(a):
mysza73 napisał(a):No to odwiedzę Cię w Orebiczu i razem pójdziem na Ilija

Jaki termin?

Eeeeeeeeeeee ... nie wiem jeszcze ,
bo to Potter znowu jedzie do Orebicza, a ja się tylko do niej wpraszam .

Jak jedzie to chyba cóś wiadomo?

napisał(a) **mysza73** » 11.09.2015 17:40

Bocian napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Bocian napisał(a):
mysza73 napisał(a):No to odwiedzę Cię w Orebiczu i razem pójdziem na Ilija

Jaki termin?

Eeeeeeeeeeee ... nie wiem jeszcze ,
bo to Potter znowu jedzie do Orebicza, a ja się tylko do niej wpraszam .

Jak jedzie to chyba cóś wiadomo?

Potter ... kiedy jedziesz :?:

,
bo Bocian chyba chce z nami na Ilija polecieć :oczko_usmiech:

.

napisał(a) **Patroniusz** » 11.09.2015 18:22

Gulgotek na urlop?nie wyobrażam Was sobie w szkodniku jakimś....

napisał(a) **mysza73** » 11.09.2015 19:40

Patroniusz napisał(a):Gulgotek na urlop?nie wyobrażam Was sobie w szkodniku jakimś....

W szkodniku ... czyli że jaki to ... :oops:

,
a gulgotek sobie odpocznie, już się najeździł w swoim życiu :mrgreen:

,
ale jeszcze sobie pojeździ ... może jakieś Dolomity, albo Alpy ... :wink:

napisał(a) **lotnikwsk** » 11.09.2015 22:37

Wreszcie nadrobiłem ,super relacja ,ja Trsteno sobie z braku czasu darowałem (specjalnie żeby było do czego wrócić) :mrgreen:

ale za to Srd bez linek

i Buljarica 3 dni i dzieci szczęśliwe bo otwarte morze , no i rekiny
(to to moja wersja żeby daleko nie odpływały na materacu :mrgreen:

)

napisał(a) **Magdalena S.** » 12.09.2015 13:13

Potter napisał(a):zupełnie nie rozumiem całej tej Waszej dyskusji odnośnie MOJEJ ruinki w Trsteno. Powtarzam ostatni raz - ona MOJA jest

Mylisz się, ona nie może być Twoja, bo od dawna jest moja :!:

Ale mogę Cię ugościć :wink:

mysza73 napisał(a):a Tobie miłego wypoczynku życzę

Nie dziękuję

Jak dożyję (bo wszystko mi się ostatnio układa na przekór)
i pojadę (tz. kupimy auto, bo właśnie rozbiliśmy nasze :cry:

)
to mam nadzieję ,,wyurlopować" się za cały ciężki rok.

napisał(a) **tony montana** » 13.09.2015 19:51

mysza73 napisał(a):Tony, milczałam, bo byłam wczoraj na zebraniu i ... znam już dni wolne moje dziecka w szkole ,
w związku z czym mogę już co nieco zaplanować, co nie ... ,
no i dziś "byłam" ... nie zgadniesz gdzie

No nie wiem....????

W Lagos czy Vejer de la Frontera??

:wink:

napisał(a) **renatalato** » 13.09.2015 20:56

Aga, super relacja, jak zwykle :lol:

, w tym roku mamy kilka bardzo podobnych zdjęć, my byliśmy w sierpniu najpierw w MNE i przez Kotor (po tych 1400 schodkach nie wchodziliśmy :wink:

) pojechaliśmy do Chorwacji :lol:

pozdrawiam :smo:

napisał(a) **gosiak.k** » 13.09.2015 23:13

A ja dotarłam na koniec końcow...., relacja jak zwykle super:)
Pozdrawiam i życzę równie udanego (albo i lepszego) urlopu w Italii :hearts:

Gośka

napisał(a) **piotrf** » 21.09.2015 13:53

Agnieszko , dzięki za świetną (jak zawsze) relację

Nadrobiłem zaległości i teraz z czystym sumieniem przenoszę się do kolejnej . . .

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Vjetar** » 22.02.2016 13:14

Faktycznie. Nic dodać, nic ująć.

Trsteno dalej w ruinie. Szkoda, to taki ładny dworek. Kotor niezmiennie kusi. Lovćen rozbudza wyobraźnię.

Pozdrawiam sardynki

i resztę załogi.

:papa:

napisał(a) **mysza73** » 22.02.2016 13:21

Vjetar napisał(a):Faktycznie. Nic dodać, nic ująć.

Trsteno dalej w ruinie. Szkoda, to taki ładny dworek. Kotor niezmiennie kusi. Lovćen rozbudza wyobraźnię.

Pozdrawiam sardynki i resztę załogi.

Dzięki ... jako część reszty załogi :wink:

,
no i daj się skusić Kotorowi, bo warto

,
no i kiedy będą Twoje relacje :?:

napisał(a) **Vjetar** » 22.02.2016 19:27

mysza73 napisał(a):no i kiedy będą Twoje relacje

Czasu mało. :cry: