Dziś zdałem do skupu wszystkie puszki oraz butelki, następnie całą makulaturę z domu - znaczy moje dwie książki oraz wszystkie roczniki jakichś babskich gazet mojej żony (nie wiem co powie, bo jeszcze nie wróciła z pracy)
Dostałem za to kupę hajsu oraz "lasso" papieru toaletowego dlatego szukam czegoś megawypasionego na urlop.
KONIECZNIE musi być z basenem i TV satelitarną! Nie wyobrażam sobie też, żeby nie było marmurowego kominka i lwów na bramie - bo to ostatnie podnosi prestiż i dobrze komponuje się z krasnalami w ogrodzie.
Ponieważ postanowiłem, że nie będę stykał się z pospólstwem dlatego nie muszę mieć widoku na morze ani w ogóle plaży (zresztą po kiego mi plaża skoro jest basen?!)
Nie znoszę też bachorów dlatego plac zabaw w okolicy jest WYKLUCZONY!
Musi być za to jakiś elegancko przystrzyżony trawnik w centrum, żeby mój rodowodowy pies (rasy nie pamiętam, wiem tylko że drogi był w zakupie) miał się gdzie wysr..ć.
Dobrze żeby niedaleko była jakaś droga konoba (w tanich nie jadam, bo nie wypada) i wypożyczalnia rowerów wodnych gdyż albowiem zamierzam się lansować
Proszę o namiary na jakieś luksusowe apartmani o jak najwyższym standardzie.
Wiem, że mogę się nie doczekać, bo jak czytam forum to wszędzie opcja TANIEJ, BLISKO MORZA a najlepiej CAMP... czyli dziadostwo
ps.
proszę nie wysyłać namiarów na sobe bo sobe nie życzę!

.png)
.png)