Megawypasionego apartmana szukam w terminie 2.08-30.09

a_tomek napisał(a):

Bocian napisał(a):

a_tomek napisał(a):

Bocian napisał(a):zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link

już lepiej...

a Kolega może tam był? pytam bo jestem ciekaw czy trzeba płacić za leżaki i czy liczą ręczniki po pobycie?

Byłem na olinklisiwie. Wszystko w cenie za te pieniądze. Nie trzeba łazic nad to zimne morze, woda w basenie słodka i ciepła, żadne paskudztwo tam nie pływa. Nikt tam nie przyłazi, żadne barachło się nie kręci, dzieciaki po głowach nie latają i się nie drą.

a ręczniki? liczą czy nie?

Nie liczą. Tak jak szlafroków, choć na pokój są tylko dwa i ciężko wynieść.
Leżaki są ok, miękkie, nie takie badziewie plastikowe jak wszędzie. Nie wiem jak ludzie mogą na takich twardych leżeć?

Bocian napisał(a):

a_tomek napisał(a):a ręczniki? liczą czy nie?

Nie liczą. Tak jak szlafroków, choć na pokój są tylko dwa i ciężko wynieść.
Leżaki są ok, miękkie, nie takie badziewie plastikowe jak wszędzie. Nie wiem jak ludzie mogą na takich twardych leżeć?

Bo te plastikowe są dla biedniejszych - ja biorę te miękkie, bo mnie stać - proste!
A szlafrok już mam z SzarmElSzejk (byłem tam w najdroższym hotelu)

a_tomek jak ktoś ma za dużo kasy to ma ludzi i za niego szukają mega wypasu a nie jak malina wypisuje bzdury na forum .

Kurde no dawno się tak nie uśmiałem... Dobre
Czekam na więcej...

A co z żoną ?

Zabierasz ?

No bo jak tak, to pewnie ona ma jakieś wymagania.

Spa wellness, solarium, (ze słońca nie ma takiego lajtowego koloru opalenizny przecież) botox, kuracja odchudzająca w pobliżu, lub na miejscu. Zresztą jakby co to botoks też możesz sobie zrobić, jacykow zaleca co pół roku. Tylko sprawdż czy przypadkiem nie brałeś ostatnio, bo Ci się twarz słonia zrobi.

Jak każdy na tym forum, zadajesz pytanie a nie przekazujesz podstawowych informacji.

Ja to byłem z kobitą ale ona żadnych botoksów nie bierze. Nie potrzebuje. I tak wygląda lepiej niż większość tych zwykłych kobit na plaży. Ma takie świecące bikini i jak jeszcze założy takie złote japonki... Co do spa to tu się nie opłaca, słabe zabiegi mają. Ja to swojej kobicie to dwa razy do roku funduje taki tydzień w Polsce. U Erisowej, tam koło Ostródy, prawie dwa kafle za łikend i w Bryzie w Juracie, dobry zabieg z mochito za 300 zeta sztuka.
Dodam, że tu można pieska swojego mieć, nasz jork był z nami i sobie chwalił. Nie to co na plaży, chleją te browary a jak Dziubdziuś się załatwił to jeszcze ryja darli, żeby sprzątnąć. Coraz więcej tego badziewia na Chorwację przyjeżdża.

uwielbiam was

heheheh dobreeeeeeeeee!!!

Czuje się jak na śmiecionecie - nie chodzi mi o sam temat napisany dla żartu - ale o to , że wermar i tacim potraktowali to na serio.
Myślałem, że łapiący się na takie oczywiste trollowanie dla polepszenia humoru poza śmiecionetem nie występuje.
Tam nawet raz na wstępie napisałem, że post to trollowanie i prowokacja i tak była niezła napinka wśród odpowiadających. Ehhhh
Edit.
Tego tutaj posta oczywiście ja nie zakładałem - ale miło się czyta i ogląda linki z propozycjami. Fajnie byłoby w takie miejsca móc jechać.

Jakie śmieci? Tam żadnych śmieci nie było, pospólstwo na plaży tylko śmieci. U nas dwa razy dziennie sprzątali, to normalne, na niejednym olku już się było.

Powiedzcie co łykacie i gdzie to można kupić

heca7 napisał(a):Powiedzcie co łykacie i gdzie to można kupić

A łykało się , a jakże. ja to tylko łiskacza z colą, tylko nie jakieś badziewie tylko tego czarnego łiskacza. A moja kobita to jakieś takie coś aby z parasolką i kolorowe było.
I jeszcze ważne, duża niedogodność, garażu tam nie maja i moja A8ka stała na placu. Niby fajnie bo ludzie się schodzili popatrzeć, bo po tuningu optycznym jest i wypas ale kurzy się. Trzeba do tego tam Orebika czy coś zjechać i tam na myjni jak odpalisz 5 kunów napiwku to wyglansują.

nie wydawalo mi zebym czesto ogladal tu podobne "zarty" no mnie nie ubawil tym bardziej ze atomek ma tak cos kolo 200 postow wiec musial tu wczesniej cos powaznego pisac no chyba ze zachorowal powaznie,sprzedal laptopa z haslami itp.

Kolego, odpusc Chorwacje, tam wszedzie pelno biedoty i "polaczkow". Jak masz kase to masz w czym przebierac jak chociazby Karaiby, Dubaj, Fidzi, czy Malediwy. Bedziesz mial wypas i kazdy bedzie ci w dupe wchodzil, a i za "pozyczenie" recznikow raczej nie beda sie czepiac. Tylko nie zapomnij o sandalach i skarpetkach jak na prawdziwego Polaka przystalo!

pawel1899 napisał(a):Kolego, odpusc Chorwacje, tam wszedzie pelno biedoty i "polaczkow". Jak masz kase to masz w czym przebierac jak chociazby Karaiby, Dubaj, Fidzi, czy Malediwy. Bedziesz mial wypas i kazdy bedzie ci w dupe wchodzil, a i za "pozyczenie" recznikow raczej nie beda sie czepiac. Tylko nie zapomnij o sandalach i skarpetkach jak na prawdziwego Polaka przystalo!

Do mnie pijesz? A w czym mam chodzić jak nie w sandałach? Chyba nie w pantoflach. W pantoflach to na deptak wieczorem jadę. Sandały mam ok, z Dajchmana, wypas, skarpety zakładam bo nowe sandały i obcierają. A na tych Karaibach to byłem tez na olku i to przereklamowane. Niby że rekiny będą i takie tam atrakcje a to wszystko tresowane i zero emocji. I odpuszczę co będę chciał, tu ie jest źle, mam swój basen, tylko wieczorem w tym Orebiku sami Polacy, siarę robią. Wielkich panów udają w knajpach a jak chciałem chleb zabrać bo płacony, to głupie miny robili.