Medici 2016

Twierdza wyżej jak najbardziej ale raczej nie z 5 latkiem Może następnym razem.

Rejs trwał chyba ok 1h w jedną stronę potem odpoczynek (ew jedzonko) i powrót.
No schodków niestety jest ok 100, o czym nie wiedzieliśmy wcześniej więc teraz jak piszę to o tym informuję

Oczywiście masz rację, z dzieckiem może być trudno, ale dorosłym polecam, widoki wspaniałe

No więc po powrocie w stroje kąpielowe i na plażę. Kilka zdjęć poniżej. Obawiam się że obecnie jest tam już dosyć tłoczno, bo w weekend jak wyjeżdżaliśmy pojawili się jeszcze znajomi właścicieli to już było sporo osób, a jak otworzą najnowszy apartamentowiec to już będzie całkowita lipa Jak byliśmy to plażowało ok 4-5 rodzin razem z nami





snoorkujący Młody


i troszkę podwodnego życia, które niestety nie jest zbyt bogate w zatoce, a szkoda








i krabik na plaży


A to widok z plaży na apartamenty, na pierwszym planie ten jeszcze nie otwarty, po prawej RA, a po lewej Mira:



w następnych odcinkach będzie jeszcze: wycieczka do Splitu, ZipLine oraz wycieczka do Baski.

MrOwA napisał(a):Twierdza wyżej jak najbardziej ale raczej nie z 5 latkiem Może następnym razem.

Rejs trwał chyba ok 1h w jedną stronę potem odpoczynek (ew jedzonko) i powrót.
No schodków niestety jest ok 100, o czym nie wiedzieliśmy wcześniej więc teraz jak piszę to o tym informuję

Dziękuję za informację

po porannym plażowaniu padła propozycja aby wkońcu pojechać do Splitu (powspominać trochę, bo byłem tam kiedyś na 'męskim' żeglowaniu).
Więc jemy obiad i jedziemy. Jako miejsce parkingowe wybieram parking przy stacji kolejowej. Tani może nie jest ale w centrum - 10kn/h. I idziemy pochodzić po ulubionych wąskich uliczkach
W programie także oczywiście odwiedzenie sklepiku AQUA Maritime i nabycie dla Młodego T-shirta.
Potem przejście promenadą w stronę mariny i powrót na kolacyjkę, w poszukiwaniu krewetek (6 lat temu jadłem gdzieś tutaj:)).

No i się udało. Na kolację pyszne krewetki w Trattoria BAJAMONT. Młody zjadł prawie dwa talerze


Potem lody i wieczorna przechadzka. No i niestety pora wracać na nocleg Jednak Split ma swój niepowtarzalny klimat.

Kilka fotek:

MrOwA napisał(a):Twierdza wyżej jak najbardziej ale raczej nie z 5 latkiem Może następnym razem.

Ale z 6 latkiem już jak najbardziej.
W zeszłym roku Maja zdobyła twierdzę na własnych nogach.
Oczywiście również polecam.

Trochę mnie nie było, a wypada uzupełnić relacje , a więc ...

W planach przed wyjazdem była tyrolka, a więc po wymianie kilku maili z rana (bo silnie wiało i nie byłem pewny, czy będzie ok) wybrałem się kolejny raz do Omisa
Trafiłem na małą grupkę: 7osób +Ja (rodzinka ze Szwecji i dziewczyny z Australii). Uważam, że atrakcja naprawdę godna polecenia. Dla tych którzy będą się bali zjechać sami zawsze można zjechać w towarzystwie "przewodnika". Wrażenie pierwszorzędne Cena niezmienna 400kn.
Oto kilka widoczków ze zjazdu:








Następnym razem wybiorę się z całą rodzinką .
Potem kilka dni totalnego relaksu na miejscu i postanowiliśmy zobaczyć jaką standardowa miejscowość wypoczynkową. Wybraliśmy się więc do Baski Vody Wypoczynek w tej miejscowości to dla Nas jakaś porażka Plaża jak np we Władysławowie - człowiek obok człowieka. Tutaj raczej byśmy nie wypoczęli.
Postanawiamy więc coś zjeść i wybór pada na: MILENIJ. Jedzenie nawet ok, porcje duże i ceny bardzo przystępne, więc nikt nie narzeka . Potem spacer promenadą i pada propozycja, że może skorzystamy z parasailingu Po wejściu na motorówkę Młody jednak się wyłamuje, więc go nie męczymy, kapitan sadza go przy sterze, a My w górę





Fajne widoczki i ten spokój na górze A atrakcja wcale nie droga.

Przyszła tez wreszcie pora na odwiedzenie knajpki obok kościoła I powiem, że naprawdę warto. Z ciepłych dań tylko rybki i jednego dnia (ale już nie pamiętam którego) muszle. Ale klimacik i smak, hmmm palce lizać.





No i to niestety koniec naszego pobytu w Cro. Wakacje jak najbardziej udane i rodzina zadowolona.
Padły nawet zdania: za rok znowu tu przyjeżdżamy

Podsumowując: termin i miejscówka jak najbardziej trafione. Doskonała baza wypadowa. Jedyny minus to brak większej ilości restauracji/konob na miejscu