napisał(a) Tytusdj » 29.07.2015 15:30
Dlatego żem napisał: że jak już zapluję i przepłuczę mogę godzinami pływać i nie zdarzyło mi się jeszcze, by mi zaparowała.
Z samą maską głębiej jak na 5m nie zapuszczam się, chyba, że akurat jakąś linę cumowniczą trafię głębiej zamocowaną i robimy zawody z dzieciakami, kto tam zejdzie i dłużej na dole zostanie. Wtedy ale takich wypadków nie uwzględniam, czasami wpuszczę do maski powietrze nosem i złapie mi parę, ale to już normalne, zimno na 5m jest w stosunku do powierzchni znacząco i para się skondensuje. Nie ma bata...
Co do termokliny, to w ciepłych wodach jest niżej, inaczej nie dałoby się w takich cienkich piankach pływać, no i jest kwestia, gdzie się nurkuje, jak w atolach do 20-30m głębokości to też wygląda to inaczej...
PS
generalnie zaskoczyła mnie widoczność w wodzie, z brzegu niby dobra, ale w wodzie to góra 10m było i to w porywach...i to przy flaucie i bez mocnego wiatru poprzedniego dnia