Marsa Alam 2009

CD.







PZDR

Bodzioch Marek napisał(a):rysio sorry ...

Marku, mi upały kojarzą się z silnymi kontrastami światłocienia, to właśnie u Rafała jest pokazane, dlatego zdjęcia uważam za świetne. Oczywiście to tylko moje zdanie a monitora nigdy kalibrowanego nie miałem, natomiast na wszystkich czterech których używam zdjęcia mi się podobają a jak dla mnie to w zupełności wystarczający argument.

Ps. Rafale kolejna seria świetna, a tak na marginesie jakiego polara używasz, bo jestem na etapie odmładzania kita

Fioletowej Hoyi .

Czyli tanie rozwiązania są dobre a nawet bardzo Dzięki idę szukać gdzie dostanę najtaniej

Do serii "wodno-milusińskiej" jeszcze wrócę


PZDR

Taki to ma dobrze - nie musi nigdy udowadniać, że nie jest wielbłądem...





Grunt to dobre nastawienie...



I hop do wody - 4.5 letni s - nurek w asyście mamy.



A po wyczerpującym dniu trzeba odpocząć...

Miało być w poprzednim...



PZDR

PS
Podwodne w następnej kolejności...

Rafał, to chyba najostrzejsze zdjęcia jakie w ostatnich miesiącach widziałem. Mam prośbę. Czy mógłbyś napisać jakim sprzętem pstrykasz (body, obiektyw, ewent. filtry) ?
I czy to zdjęcie wielbłąda robiłeś z zoomem i ze statywu czy z ręki ?
Pozdrawiam serdecznie i czapki z głów.

Mosqito napisał(a):... Mam prośbę. Czy mógłbyś napisać jakim sprzętem pstrykasz (body, obiektyw, ewent. filtry) ?
I czy to zdjęcie wielbłąda robiłeś z zoomem i ze statywu czy z ręki ?
Pozdrawiam serdecznie...

Pentax 100D + kit (starsza wersja) z fioletową hoyą + sigma 70-300 apo (niedawno próbowałem sprzedać ten zestaw za 1500 zeta na giełdzie forum P - ale nie było chętnych...).

Kitem pstryknięte są - o ile pamiętam - tylko zdjęcia budynków hotelu na pierwszej stronie.

Wielbłąd jest zrobiony bez statywu - sigmą.

Obróbka zdjęć w PS sprowadziła się do wyrównania poziomów i - w razie potrzeby - wyprostowania horyzontów.

Odnośnie fotek to powiem Wam wszystkim jeszcze, że w E. jest b. dużo dobrego światła - nie potrafię tego bliżej zdefiniować, nie wiem też na czym to "zjawisko" polega ani z czego wynika (jedynie się domyślam, że może to mieć związek z kątem padania promieni słonecznych). Rezultat w każdym razie sami możecie ocenić. Podobnie było zresztą na T.

W Cro natomiast (we wrześniu ub. r.), żeby prawidłowo naświetlić klatkę, musiałem się już trochę "pogimanstykować"...


PZDR

Dziękuję bardzo za informacje. Oj zebyś mieszkał gdzieś blizej mnie to bym się do Ciebie na korepetycje zapisał Zdjęcia żyleta.
Mi nigdy takie nie wychodzą.
Pozdrawiam serdecznie

Druga fotka na tej stronie - "zatrzymane krople wody". Nigdy nie udało mi się takiej zrobić. Ok, będzie jeszcze trochę słodzenia, ale to jedyne zdjęcia na tym forum do których wracam i tekstu relacji nie pamiętam.

Pozdrav

hamakowe najs, spokój sielanka, cieply zefirek..

Na chwilę zejdziemy "anderłoter".

Aparat, którym robiłem fotki, nie miał wizjera optycznego, na lcd pod wodą nie było zaś nic widać - kadrowałem więc - jeżeli w ogóle można takiego słowa w tym wypadku użyć - na "ślepego zombi"...

Poniższe obrazki stanowią zatem zupełnie przypadkowy zlepek pikseli, ale popatrzeć na nie chyba można...











Te zdjęcia są z rafy zaraz przy brzegu zatoki. CDN.

PZDR

no pieknie, powoli się zarażam...