Mandat- uwaga łapią w Austrii

..............

RODACY ! Macie kasę na szybkie samochody, na zagraniczne wyjazdy, a brakuje odrobiny wyobraźni i najzwyklejszego HONORU żebralibyście na kolanach by nie zapłacić mandatu ! najzwyczajniej mi wstyd za "was" najgorsze, że jeszcze publicznie szukacie możliwości uniknięcia ! Co za wstyd !

tomekzala napisał(a):Na ogół nie wariuję na drogach ale mam szybki samochód i od 100 do 180 to jest chwila, zdarza się zagapić.

Maszyna Tobą rządzi??????? Jeśli nie umiesz opanować samochodu w tak prostej kwestii jak prędkość z jaką się porusza to zmień samochód na taki nad jakim umiesz panować.

tomekzala napisał(a):Po przekroczeniu 50 km/h w internecie jest napisane, że mandat od 160 euro w wzwyż. Ile to jest to wzwyż?

Mandaty w Austrii mogę być mocno podwyższane np. tym że ograniczenie jest oznaczone jako wynikające ze zwiększenia ilości zanieczyszczeń w powietrzu (wyświetla się nad drogą informacja o tym + skrót chyba IGL czy ILG) -wtedy mandat jest z automaty 2 lub 4 krotnie wyższy niż mandat bazowy.
Austriackie mandaty są bolesne, jeśli przekroczenie jest rzędu 11-13 km to mandat 50 eur, potem mocno rosną....

tomekzala napisał(a):Czy oni mogą mnie zrujnować mandatem typu 2000 euro.

Zrujnowanie za 2000 EUR??? To słabo firmą zarządzasz, że taka kwota może Cię zrujnować... A jak Cię nie stać na takie mandaty to naucz się szanować obowiązujące przepisy.

tomekzala napisał(a):Ewentualnie - jeśli nie zapłacę i nie pojawię się w Austrii więcej to czy i tak wyegzekwują? Proszę o informację z życia jak oni do tego podchodzą.

Mogą, przez sąd.

bluesman napisał(a):RODACY ! Macie kasę na szybkie samochody, na zagraniczne wyjazdy, a brakuje odrobiny wyobraźni i najzwyklejszego HONORU żebralibyście na kolanach by nie zapłacić mandatu ! najzwyczajniej mi wstyd za "was" najgorsze, że jeszcze publicznie szukacie możliwości uniknięcia ! Co za wstyd !

Popieram.

............

Jak wiesz, że masz kryzys finansowy to działasz tak, aby nie mieć dodatkowych kosztów m.in. przestrzegasz przepisów, w Twoim przypadku drogowych. To dość proste.

tomekzala napisał(a):Nie mam problemu z zapłaceniem mandatu, nigdy wcześniej nie dostałem mandatu i oczywiście zamierzam zapłacić.

To co teraz piszesz jest sprzeczne z tym co wcześniej napisałeś:

tomekzala napisał(a): Ewentualnie - jeśli nie zapłacę i nie pojawię się w Austrii więcej to czy i tak wyegzekwują?

.................

tomekzala napisał(a):Umiesz czytać ze zrozumieniem? - co mi grozi jeśli ewentualnie nie zapłacę, bynajmniej nie dla kaprysu. I nie ukrywam, że gdyby odpowiedź brzmiała "nic ci nie grozi" to nie zapłaciłbym.
Skoro to będzie mój pierwszy mandat to znaczy, że nie przeginam na drogach, prawda?
W sierpniu była inna sytuacja niż w listopadzie.

no i ten wpis wyczerpuje wszystko

tomekzala napisał(a):W sierpniu była inna sytuacja niż w listopadzie.

No i jak widać, przewidywać konsekwencji z szybkiej jazdy czy pandemii także nie potrafił.....

Kilku godzinny użytkownik, który nic nie wniósł (jak wielu takiego typu), a który oczekiwał odpowiedzi nie płać, szalej dalej po drogach. Dobrze, że już konto zlikwidował....

piekara114 napisał(a):...

tomekzala napisał(a):Ewentualnie - jeśli nie zapłacę i nie pojawię się w Austrii więcej to czy i tak wyegzekwują? Proszę o informację z życia jak oni do tego podchodzą.

Mogą, przez sąd.

...chyba przez urząd skarbowy ?

Zapłaciłem 60 E Austriakom, w niedzielę dostałem 100 zł mandatu w Grzybowie a dziś jeszcze Niemcy dorzucili mi 15 E...takiego miesiąca jeszcze nie miałem nigdy. Niemcy nawet za przekroczenie o 8 km wrzucili 15. Zdjęcie zrobione 13.09 jak jechałem do Bautzen. Ale wszystkie te mandaty i tak wchłaniane są przez miłe wspomnienia.

alechandro napisał(a):Zapłaciłem 60 E Austriakom, w niedzielę dostałem 100 zł mandatu w Grzybowie a dziś jeszcze Niemcy dorzucili mi 15 E...takiego miesiąca jeszcze nie miałem nigdy. Niemcy nawet za przekroczenie o 8 km wrzucili 15. Zdjęcie zrobione 13.09 jak jechałem do Bautzen. Ale wszystkie te mandaty i tak wchłaniane są przez miłe wspomnienia.

No to Niemcy nie takie drogie. W 2016 dostałem z Austrii 30 euro za przekroczenie o 7 km/h

No to faktycznie bo te 60 E dostałem za przekroczenie o 14 km/h w Austrii co w porównaniu z Niemcami wypada sporo. Niemcy oprócz wezwania nawet zdjęcie przysyłają i muszę powiedzieć, że zdjęcie jest bardzo wysokiej jakości.

alechandro napisał(a):No to faktycznie bo te 60 E dostałem za przekroczenie o 14 km/h w Austrii co w porównaniu z Niemcami wypada sporo. Niemcy oprócz wezwania nawet zdjęcie przysyłają i muszę powiedzieć, że zdjęcie jest bardzo wysokiej jakości.

Zdjęcie można wykorzystać do dowodu osobistego

Tylko czy dobry profil

Nawet jak bym to zdjęcie na fejsa wrzucił to nikt nie zorientowałby się, że to z fotoradka