MAKARSKA - KOMPENDIUM WIEDZY (subiektywne ;-) )

Plumek napisał(a):

AndrzejJ. napisał(a):Plumek , a ile właściwie masz tych apartamentów na Makarskiej?

No kurczę - doliczyć się nie mogę

Tak myślałem.

Napisałaś dzisiaj dwa posty wieczorem. Po pierwszym myślałem, że umówimy się na Rakiję, ale drugi pojechał równo. Pomyślałaś, a co mi tam, pojadę po kolesiu i nie dam się no i wyszło dalej to samo, czyli zlepek obrony - ataku. Jestem autorem tego posta i powinienem dbać o porządek ale, zagalopowałem się i niepotrzebnie wdałem w polemikę znaczącą dla czytających kompletne nic.

Nie paskudząc do końca tego forum, publicznie przyjmuję na siebie garść pomyji i przenoszę naszą coraz bardziej śmierdzącą debatę na priva. Powtórzę raz jeszcze. Jeśli ktoś powie że Trogir jest ładniejszy od Dubrovnika, to uszanuję taką decyzję, ma do niej prawo. Ale jeśli napisze, że Trogir jest od niego większy, to wdam się w dyskusję.
W moim mniemaniu taka sytuacja zaistniała.

Hola! Opanuj się! Ja po Tobie pojechałam? Musisz się chyba udac na kurs czytania ze zrozumieniem. Najpierw mnie tu zwyzywałeś od kłamczuchów, a teraz zwijasz kitę? Nie ma co - odwaga cywilna to z pewnością obca Ci postawa.
No i w związku z tym słowa "przepraszam" z siebie nie wydusisz. TWÓJ wątek, a słów w nim nie szanujesz...

Rakiję? Ze mną? Nie dojrzałeś jeszcze

Zwijam kitę ? Chcę kontynuować tą przykrą konwersację, ale nie na forum publicznym, bo zaśmiecamy temat zupełnie niepotrzebnie. Nikt wniosków o wyjeździe do Makarskiej, bądź zrezygnowania z wyjazdu do niej nie wyciągnie.
Chcesz to kontynuować na forum publicznym ? Trzeba ci poklasku ? Po cholerę to piszesz ?

Za co mam cię przepraszać kobieto ?

''No bo co te dzieci w Makarskiej niby takiego mogą robić? Grać w badmintona? Mogą wszędzie. Grać w warcaby? Też mogą wszędzie. Szaleć w morzu?'' to Twoje słowa.

Naprawdę Makarska to Twój drugi dom ? Tylko tyle tam mogą dzieci ? Mówisz prawdę czy nie ?

Chcesz kontynuować ? Odpowiedz, czy dzieci mają większe możliwości w Makarskiej czy takie same jak gdzie indziej.

Crokuski napisał(a):Zwijam kitę ? Chcę kontynuować tą przykrą konwersację, ale nie na forum publicznym, bo zaśmiecamy temat zupełnie niepotrzebnie. Nikt wniosków o wyjeździe do Makarskiej, bądź zrezygnowania z wyjazdu do niej nie wyciągnie.
Chcesz to kontynuować na forum publicznym ? Trzeba ci poklasku ? Po cholerę to piszesz ?

Za co mam cię przepraszać kobieto ?

''No bo co te dzieci w Makarskiej niby takiego mogą robić? Grać w badmintona? Mogą wszędzie. Grać w warcaby? Też mogą wszędzie. Szaleć w morzu?'' to Twoje słowa.

Naprawdę Makarska to Twój drugi dom ? Tylko tyle tam mogą dzieci ? Mówisz prawdę czy nie ?

Chcesz kontynuować ? Odpowiedz, czy dzieci mają większe możliwości w Makarskiej czy takie same jak gdzie indziej.

Czekam nadal na te moje kłamstwa Bo w powyższym cytacie ich nie widzę. Zacząłeś mnie publicznie obrażać, to nie mam zamiaru dyskutować z Tobą na priva. Uważam, że swoimi postami dałeś świadectwo swojej kultury osobistej. Mizernej.

Skoro nie chcesz tego nazwać po imieniu - Twoja wola. A ludzie niech jadą na miejsce i sami ocenią gdzie ich dzieci będą miały więcej atrakcji.

Amen.

Jeśli mam być arbitrem w tej sprawie.To podajcie sobie dłoń.Crocuski nie napisał żadnego kłamstwa jedynie swoje odczucia.Plumek też nie napisał nic złego tylko swoje odczucia.
Nie ma gazu ,wojna w Gazie .Po co jeszcze takie dziwne niezrozumiałe spory.

Muszę się przespać z propozycją Andrzeja i choć raczej jestem za zgodą, to druga strona pewnie nie.. Swoją drogą Andrzeju chciało ci się te pioruny czytać ?

AndrzejJ. napisał(a):Jeśli mam być arbitrem w tej sprawie.To podajcie sobie dłoń.Crocuski nie napisał żadnego kłamstwa jedynie swoje odczcia.Plumek też nie napisał nic złego tylko swoje odczcia.
Nie ma gazu ,wojna w Gazie .Po co jeszcze takie dziwne niezrozumiałe spory.

Andrzeju. Problem w tym, ze to Crokuski napisał, że ja napisałam kłamstwa. W dodatku wyssane z palca Nie odwrotnie. I domagam się od Niego tego, żeby zacytował te moje kłamstwa, albo przeprosił za oszczerstwo. A Crokuski ani jednego, ani drugiego nie zrobił. Ot co. Nie mam zamiaru podawać ręki komuś, kto mnie obraża. Niepotrzebna mi taka znajomość.

Znęcam się złośliwie nad wyspą Ciovo. A Crokuski napisał z dużą kompetencją co wie o Makarskiej i jest to fajna ,konkretna wiedza.
Można z niej skorzystać .Spór powstał praktycznie o to z czego mogą korzystać dzieci.
Proponowałbym Plumku odpuścić.
Mogę Ci w zamian napisać ,że bardzo ,bardzo lubię Cię.
I nie jest to nic nie warte.

Plumek napisał(a): Nie mam zamiaru podawać ręki komuś, kto mnie obraża. Nie potrzebna mi taka znajomość.

Następny trzeci bliźniak?
Opamiętajcie się trochę

Crokuski napisał(a):Za co mam cię przepraszać kobieto ?

Coś mi sie wydaje,że za to :

Crokuski napisał(a):nie pochwalam kłamliwych(...)wyssanych z palca teorii

Albo dajesz przykłady na kłamstwa wyssane z palca przez Plumka (najlepiej w punktach-
1.
2.
3.
...albo przepraszasz.

W punktach dlatego,żeby uniknąć słowotoku w którym ginie sens zdania albo wychodzą takie perełki :

Crokuski napisał(a):, akceptuję Twój punkt widzenia (...)ale kompletnie się z nim nie zgadzam, co jest logiczne.

Nie da się jednocześnie akceptować i nie zgadzać ...to nie jest logiczne.
Chyba,że bedziesz startował na prezydenta("Jestem za a nawet przeciw")-wtedy to co innego.

A wątek "Kompedium wiedzy "był niezły,chwalili ludzie ,nawet Plumek chwaliła...i naraz bęc... i po co ci to?
Bronisz Makarskiej jak honoru swej żony ukochanej,choć nikt na jej cnotę nie nastaje ...nie bój żaby...do Makarskiej dalej dziesiątki tysięcy ludzi będą zjezdżać (z dziećmi i bez,starych i młodych,pięknych i szpetnych)i żadne "podstepne i lobbystyczne knowania" Plumka tego nie zmienią

AndrzejJ. napisał(a):Znęcam się złośliwie nad wyspą Ciovo. A Crokuski napisał z dużą kompetencją co wie o Makarskiej i jest to fajna ,konkretna wiedza.
Można z niej skorzystać .Spór powstał praktycznie o to z czego mogą korzystać dzieci.
Proponowałbym Plumku odpuścić.
Mogę Ci w zamian napisać ,że bardzo ,bardzo lubię Cię.
I nie jest to nic nie warte.

Andrzejku - dziękuję

Ale widzę, ze i Ty się pogubiłeś w tych postach. Ja nie zarzucam, że Makarska jest be i że Crokuski nieprawdę pisze. Wręcz na pierwszej stronie tego wątku pisze nawet, że bardzo dobry wątek się zaczął - konkretny.
Nie zgodziłam sie jednakże z pewnymi jego sformułowaniami w dalszej części.
A już na pewno nie godzę się na to, zeby moje słowa Crokuski nazywał kłamstwami i teoriami wyssanymi z palca - bez podania przykładu (zacytowanego). I tyle. Nie pozwolę sobie na to i już.
Co do reszty - czy mam rację w kwestii Makarskiej (i na przykład tłoku na promenadzie czy kolejki do promu) - możemy po prostu dyskutować w miłej atmosferze. Przecież każdy może mieć swoje zdanie. A moze Crokuski po prostu nie wie, jakie słowo "kłamstwo" ma znaczenie. No to niech nie używa słów, których znaczenia nie rozumie.
Jak mnie przeprosi za to, że BEZPODSTAWNIE nazwał moje słowa kłamstwem i teoriami wyssanymi z palca, to usunę wszystkie swoje posty, które zaśmiecają wątek, a Makarskiej nie dotyczą. Będzie tu znowu czyściutko i merytorycznie.
Nie mam zamiaru nikogo zniechęcać do wakacji w Makarskiej - zwłaszcza młodzieży Jak ktoś lubi takie miejsca - niech tam jedzie - z pewnością spędzi fantastycznie czas! Ale jednak nalezy pamiętać i o tym, że i w innych miejscowościach znaleźć można np. atrakcje dla dzieci. Czy ktoś wie, ze w takim Gradacu jest zjeżdżalnia dla dzieci? Albo w Baskiej Vodzie? Że i tam są trampoliny, place zabaw, apteki? Może Crokuski nie wie, bo nie wyściubia nosa z Makarskiej. No więc chcę go uświadomić, że takie atrakcje znajdzie się też w innych miejscach.

Spróbuję raz jeszcze, łopatologicznie:

''No bo co te dzieci w Makarskiej niby takiego mogą robić? Grać w badmintona? Mogą wszędzie. Grać w warcaby? Też mogą wszędzie. Szaleć w morzu? Mogą wszędzie.''
Kłamstwo nr 1. Plumek sugeruje, że w Makarskiej dzieci mogą robić to samo co gdzie indziej. Nie jest to prawda. Mogą WIĘCEJ. Plumek o tym wie, każdy kto był w Makarskiej o tym wie. Plumek podważa fakt, umniejszając możliwości miasteczka. I choćbyś Plumek wymieniała trampoliny w największych dziurach, to nic nie zmieni.

''I wiecej: śmierdzących, dymiących, trąbiących samochodów jeżdżących całymi dniami i nocami. Kolejka do promu na wyspę Brac. Dzikie tłumy na plaży - trzeba isć o 6-7 rano, żeby sobie troszkę miejsca zajać, bo potem to spędzasz na plaży czas z 30 innymi osobami - zero intymności. No i ile można słuchać bum bum bum z pobliskiej knajpy, zamiast szumu morza?''
Kłamstwo nr 2. Przecież Plumek wie, że w Makarskiej można iść na Nugal, na plażę blisko Buby, na Sv Petar, gdzie nie ma tłumów, gdzie jest spokój taki jak gdzie indziej. Przecież Plumek wie, że są dzielnice w Makarskiej gdzie spokojnie można wypoczywać bez ‘’bum bum, czy czegoś tam. Przecież problem zakorkowania dotyczy raptem trzech głównych ulic, przecież dla samochodów na Brac jest osobny pas. Powyższe stwierdzenie Plumka dyskredytuje miasto tym bardziej, że jest osobą wydaje się kompetentną.

''Oj tak! I płyniesz potem blaszanym, wielkim, białym Makarskim Jadranem z rozwrzeszczaną bandą 200 pozostałych fiszpiknikowców, marząc o tym, żeby zepsuły się w końcu głośniki, w których rozbrzmiewają kawałki w stylu disco, których można słuchać przez cały rok w naszych rodzimych stacjach radiowych, o imprezach w remizach nie wspominając''
Kłamstwo nr 3. Nie płyniesz potem blaszanym stateczkiem drogi czytelniku, nie obawiaj się, bo NIE JEST TO JEDYNY STATEK. Wyboru masz w cholerę i jak ci nie odpowiada Makarski Jadran, to wybierasz co innego.

Hepik, to nie jest obrona Makarskiej. To walka o rozsądek przy ważeniu słów. Post ma oddawać, najlepiej na chłodno co jest a czego nie ma w danej miejscowości a tu nagle Plumek pojechała myślę, że trochę z biegu swoje odczucia.
Powiem tak. Sformułowania które zawarte są w Jej poście, gdyby były inaczej ujęte, bardziej obiektywnie były by trafnymi spostrzeżeniami, a tak są jakąś taką chaotyczną plamą.
Jeśli Plumek, np. napisała by, że W Makarskiej mamy do wyboru wiele statków odpływających w różnych kierunkach, ale uważajcie na Makarski Jadran. W porównaniu do innych propozycji nie każdemu może przypaść do gustu muzyka itd... Jakże inaczej brzmi ?