napisał(a) dytchen » 06.11.2005 18:57
Dru, to takie szybkie tlumaczonko
To ten pierwszy kawalek
Twoje włosy są jak z miedzi,
Kasztan, który płonie,
nie żarzy się jak twój oddech.
Ogień jest twoim elementem,
A na twoich białych ramionach
Topi się miedź w żar.
Z wnętrza ziemi
Pochodzi twoje imię i twa krew.
Jestem tak łatwo zapalny (?)
Moja skóra jest z papieru
A reszta mnie jest hubką
Twój płomień sięga po mnie.
Twoje oczy dzikiego zwierzęcia płona,
Twoja dłoń spala nawet kamień,
Zamieniony w tysiąc iskier
Obrócę się w dym i popiół.
Władczyni ognia, spalam się,
stoję w płomieniach.
Władczyni ognia, spalam się
przez ciebie.
Ognistą salamandrę
Trzymasz jako herb.
Jesteś oświeceniem,
Ręczysz za niezaspokojoną żądzę.
Z włosów spadają iskierki,
Piękniejszych nigdy nie widziałem.
Zamieniony w dym i popiół
Chcę płonąc zginąć.
Ostatnio edytowano 06.11.2005 19:28 przez
dytchen, łącznie edytowano 1 raz