napisał(a) aneta_jacek » 13.10.2005 09:58
aha tak w ogóle...... ludzie spójrzcie na to z boku i się pośmiejcie z samych siebie .... ( nie tylko ja jestem tu śmieszna )
PRZYPOMINAMY WSZYSCY DZIECI W PIASKOWNICY
siedza sobie w niej malutka Renia, Mała Edytka, na boku na ławeczce siedzi mała Anetka ..... Monika jeszcze przychodzi z mamusia ....
chodzi z łopatką Janszek , wpada na chwilę Robercik , często tez wchodzi za nim malutki Józio..... jest jeszcze pare innych Maluchów ...
wszyscy kopiemy sobie dołki , robimy babki , gotujemy zupy z listków z piaskiem w foremkach ..... czasem jak nam ktoś zabierze łopatkę lub samochodzik to walimy drugą albo wsadzamy patyka w oko sąsiada ..... używamy przy tym słow znanych naszym rodzicom z podwórka ......
wiele z nas też krzyczy na drugiego, co niektórzy wraźliwsi nawet płaczą i biegną po pomoc do kolegi albo kolezanki ....... inni się nie odzywają bo akurat robią bardzo ważne babki albo nie wiedzą co powiedzieć ......
w pewnym momencie zabawa zrobiła sie za nudna .... nic się nie działo ...... jeden Maluch chciał pobawić się w "stary niedziewdź mocno śpi" i chcial żeby inni bawili sie nim ....
nie wszyscy chcieli iśc bo część chciała nadal robić babki z piasku , kopać dolki, dziewczyny gotowały bezsensowną zupę ktorą potem same jadły częstując innych przy okazji ... bezsensu zabawa oczywiście ale widać niektorym maluchom sie podobało.....
No to w końcu obok zbudowano drugą piaskownicę .... teraz juz nie ma problemu .... mozna wziąść swoje zabawki i iść do drugiej i tam bawic się w berka albo robić inne babki, jak ktoś chce to może nawet w kólko graniaste, można też wpaść z wizytą do drugiej piaskownicy i poptrzeć co mowią dziewczynki i kto kogo obgaduje ...
przepraszam za niski poziom tego tekstu ..... ja jestem tylko z TWA.