napisał(a) aneta_jacek » 12.10.2005 19:17
No , nachodzilismy się .....
wieczorkiem po męczącym dniu czeka nas kolacyjka w zacisznej knajpce .....
Niestety, większość wycieczkowiczów nie miala ochoty na owoce morza .... kto byl na tyle na silach zeby cos jeszcze zjesc - wybral miesko. Podano je typowo dla kuchni chorwackiej - z ajwarem i cebula.
Po kolacji obficie polanej czerwonym winkiem .... wracamy do samolotu i w droge powrotna.
.......
Ufffff ......koniec wycieczki , wyrobilismy sie przed 21
