Re: Liga Mistrzów UEFA- dyskusja
napisał(a) realista2 » 13.08.2014 08:33
sirk napisał(a):realista2 napisał(a):Nie żebym się chwalił, skądże znowu, uchowaj Boże, ale przeczytałem właśnie oświadczenie Legii Warszawa odnośnie strategii odwoławczej i co się okazuje ? Podstawą linii obrony wypracowanej przez zespół prawników, jest zastosowanie art 17 r.d uefa. ......
To zobaczymy, kto miał rację

Dla mnie sprawa jest jasna, Legia gra z Kazachami. Choć życzę im, by nie grała

Szanse są, ale niezbyt wielkie bo :
Procedura odwoławcza jest zbliżona do naszej procedury w spawach podatkowych.
Czyli od decyzji urzędu skarbowego odwołujemy się do izby skarbowej która zawsze podtrzymuje stanowisko us i od decyzji is odwołujemy się do sądu administracyjnego i dopiero w sądzie możemy coś ugrać.
W przypadku Legii wygląda to podobnie. Od decyzji komisji dyscyplinarnej uefa odwołanie do komisji odwoławczej uefa z takim samym zerowym skutkiem jak w przypadku odwołania do izby skarbowej w naszym prawie (decyzja w środę), następnie odwołanie do sądu (Trybunału Arbitrażowego w Lozannie) i tu pojawiają się szanse.
Problem w tym, że postępowanie przed Trybunałem różni się od postępowania przed sądami cywilnymi. Podobnie jak w przypadku naszego postępowania administracyjnego Trybunał bada głównie legalność postępowania pod kątem wadliwości proceduralnej, natomiast w kwestii merytorycznej jest ograniczony do badania naruszeń prawa materialnego w związku z niewłaściwym jego zastosowaniem.
W dużym uproszczeniu odnosząc się do tej konkretnej sytuacji jeśli uefa wydała decyzję miesząca się w zakresie przewidzianym przez regulamin dyscyplinarny, to nie nastąpiło naruszenie procedury, a Trybunał orzeka w kwestiach merytorycznych w sposób bardzo ograniczony i nawet decyzja rażąco niesprawiedliwa nie może być podważana. Oczywiście moja znajomość konkretnych przepisów w tym przypadku jest ograniczona i bardziej opiera się na ogólnych regułach niż szczegółowych unormowaniach dlatego mogą pojawić odstępstwa, ale już to, w kierunku korzystnym dla Legii.
Podsumowując. Powołanie się na art. 17 r.d. Uefa na etapie postępowania odwoławczego może nie przynieść pozytywnego skutku. Uefa mogła, ale nie musiała z niego skorzytać.
Bardziej liczyłbym na naruszenia procedury. Nie zachowano granicy 12 godzin dla zmiany jednego klubu na drugi przed losowaniem (były 2 godziny), a komisja zamiast 3 osób była jednoosobowa !!!! Uefa w obu przypadkach tłumaczyła, że nie było czasu na postępowanie zgodne z regulaminem i zastosowano regułę ogólną pozwalającą na odstępstwa. Tyle, że czas był. Sprawę ujawniono zaraz po meczu i były dwa dni.
Tak czy inaczej okazuje się, że uefa potrafi i korzysta z przepisów ogólnych kiedy chce. W przypadku rażącym kiedy aż się prosiło zastosowanie art 17 r.d.uefa nie zrobiono tego.