Kraj w Oceanii na grudniowe dni

napisał(a) **megidh** » 24.04.2024 20:13

piotrf napisał(a):

Niesamowicie wyglądają te pelikany siedzące na słupie od lampy.

napisał(a) **piotrf** » 24.04.2024 22:38

Gosiu , jest ich tam sporo , a na te zwróciłem uwagę podczas jedzenia , wyglądało to dość zabawnie , bo były trzy i wymieniały się na tej latarni , jakby nie nie mogły siedzieć wszystkie razem - zawsze jedna z nich była w powietrzu :mg:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 25.04.2024 09:10

No nie - pelikany na lampach :bojesie:

Ja rozumiem bociany ale pelikany? Piotrze Piotrze, co tam się wyprawia w tej Australii :oczy:

napisał(a) **piotrf** » 25.04.2024 17:12

Kapitańska Baba napisał(a):No nie - pelikany na lampach Ja rozumiem bociany ale pelikany? Piotrze Piotrze, co tam się wyprawia w tej Australii

Właśnie

, nawet bocianów nie mają i pelikany robić muszą za bociany :oczko_usmiech:

Dobrze że chociaż mewy normalne mają :lol:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 25.04.2024 19:02

Latarnia morska na Glagstaff Point na Wollongong Head

W mocnym przybliżeniu widać zakład metalurgiczny w Port Kembla :verryhappy:

napisał(a) **megidh** » 26.04.2024 21:00

piotrf napisał(a):Gosiu , jest ich tam sporo , a na te zwróciłem uwagę podczas jedzenia , wyglądało to dość zabawnie , bo były trzy i wymieniały się na tej latarni , jakby nie nie mogły siedzieć wszystkie razem - zawsze jedna z nich była w powietrzu

Może ta latarnia trzech pelikanów by nie utrzymała (bo przecież to ciężkie ptaki) i one o tym wiedziały :oczko_usmiech:

.

napisał(a) **wiola2012** » 26.04.2024 21:05

Piękny ogród pełen niespotykanych roślin, nie dziwne więc, że zasłużył na kilka odcinków

. A jeśli chodzi o pelikany-bociany, rok temu ukazał się ciekawy artykuł na temat jednego pelikana

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2024 12:35

megidh napisał(a):Może ta latarnia trzech pelikanów by nie utrzymała (bo przecież to ciężkie ptaki) i one o tym wiedziały .

No tak , nie brałem pod uwagę ani intuicji , ani technicznego wykształcenia tych wspaniałych ptaków . . . :oczko_usmiech:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2024 12:48

wiola2012 napisał(a):Piękny ogród pełen niespotykanych roślin, nie dziwne więc, że zasłużył na kilka odcinków . A jeśli chodzi o pelikany-bociany, rok temu ukazał się ciekawy artykuł na temat jednego pelikana

Jest to ewidentny przykład agresywnego zachowania migrantów :oczko:

, a winę za to ponosi homo sapiens i jego nieodpowiedzialne działania mające katastrofalny wpływ na zmiany klimatu , czego wynikiem jest globalne ocieplenie .
Z drugiej jednak strony cieszy liberalne podejście odwiedzających nasz kraj bocianów i akceptacja dla innych przedstawicieli latającego świata :mg:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2024 12:56

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2024 13:27

Plaża południowa jest patrolowana przez ratowników w łodziach motorowych

Pogoda nie uległa poprawie , na niebie w dalszym ciągu wisiały mleczne chmury i przy temperaturze powyżej 25 stopni było dość duszno
Opuściliśmy plażę i weszliśy do miasta obok katolickiej szkoły dla dziewcząt - St. Mary Star of the Sea College , a potem przez parki ruszyliśmy w kierunku centrum miasta

W jednym z parków natrafiliśmy na drzewo udające ogromnego jaszczura

napisał(a) **megidh** » 03.05.2024 15:53

piotrf napisał(a):
W jednym z parków natrafiliśmy na drzewo udające ogromnego jaszczura

Niesamowity kształt

. Natura jest nieobliczalna.

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2024 22:10

megidh napisał(a):Niesamowity kształt . Natura jest nieobliczalna.

Całkowicie się z Tobą zgadzam , po wyprawie do Australii myślałem , że już żadne drzewa nie są w stanie mnie zaskoczyć , ale dwa lata później odwiedziliśmy Walencję , gdzie zobaczyłem aleję gigantów , fikusa z placu Legionów Hiszpańskich i chyba najbardziej znanego fikusa z Parterre - ma około 25 wysokości i zajmuje ponad 850 m kwadratowych . Podobno został posadzony przez pomyłkę w 1852 roku :oczko:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2024 22:16

Po przedreptaniu kilkunastu kilometrów należała nam się dobra , wzmacniająca kawka , na jej wypicie wybraliśmy najbardziej obleganą przez mieszkańców kawiarnię i to był strzał w dziesiątkę - kawa była
rewelacyjna i dostarczyła nam energii na dalszy spacer

Potem ruszyliśmy do niemal pustego o tej porze centrum Wollongong

W jednej z licznych agencji turystycznych sprawdziliśmy ceny wycieczek , odbiliśmy się od drzwi zamkniętego kościoła , a potem muzeum , więc poszliśmy dalej

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2024 22:31

Ścianę jednego z domów handlowych zdobiły okna z animowanymi historyjkami - przygodami piratów w ciągu dwunastu świątecznych dni