Witam.
Strona www.cro.pl jest tą na którą ostatnio zaglądam najczęściej.
Z tego co zauważyłam fotel kierowcy na trasie do Chorwacji zarezerwowany jest najczęściej dla mężczyzn. To oni zwykle pokonują te 1000, 1500 km.
U mnie w rodzinie też tak jest. Mąż jest dobrym kierowcą i to on zawsze bezpiecznie dowozi nas do celu bliższych i dalszych podróży.
W sprawie tegorocznych wakacji jednak powiedział stanowczo"nie". Nie będzie jechał prawie 2000 km w jedną stronę i spędzał 4 dni ze swojego dwutygodniowego urlopu w aucie.
A że Chorwacja zauroczyła nas 2 lata temu, postanowiłyśmy wyruszyć w drogę same. Skład ekipy: córka, młodsza siostra i ja.
W drugim aucie koleżanka z mężem.
Wszystkie trzy mamy prawo jazdy i wszystkie jeździmy samochodem, ale nigdy dotąd nie wybierałyśmy się w tak daleką podróż.
Planujemy kilkudniowy pobyt w Czarnogórze, zwiedzenie Dubrownika i wypoczynek w środkowej Dalmacji.
Ciekawa jestem czy zdarzały się wśród forumowiczów takie "babskie" ekipy i jak panie radziły sobie z trasą i autem?

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)