Klub Miłośników Wyspy Hvar

poradźcie, gdzie znaleźć w necie mapę Hvar do druku

borsalino4 napisał(a):poradźcie, gdzie znaleźć w necie mapę Hvar do druku

Było kilka postów wcześniej

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885-2895.html#p1866357

Janusz Bajcer napisał(a):

borsalino4 napisał(a):poradźcie, gdzie znaleźć w necie mapę Hvar do druku

Było kilka postów wcześniej

klub-milosnikow-wyspy-hvar-t21885-2895.html#p1866357

dzięki

damianisko5 napisał(a):Droga idealna dla terenowego auta, super widoki.

na rowerze się da

anksma napisał(a):Czy bilety kupię w Drveniku na prom??

Jak tylko zatrzyma Was kolejka na prom, to od razu trzeba podejść do kasy i kupić bilety. W ubiegłym roku, polskie autko podjechało pod prom, gdy pasażerka samochodu stała jeszcze w kolejce po bilety. Obsługa promu kazała kierowcy pojechać dalej (stanąć w kolejce od początku). Na nic zdały się tłumaczenia, że żona zaraz przyjdzie z biletami.

Już za około tydzień planuję jednodniową wizytę na Hvarze, z Breli. I mój plan był taki, żeby płynąć Drvenika do Sucuraja, dalej wzdłuż wyspy. Natomiast powrót planowałem ze Stari Gradu do Splitu. Czytając wcześniejsze nieprzychylne wypowiedzi zastanawiam się czy jednak nie wracać do Sucuraja. Główne argumenty to cena promu, krótsza podróż promem, późniejsza godzina wypłynięcia ostatniego promu. Wiele doznań (;)) stracę odpuszczając podróż promem Stari Grad - Split (wieczorową porą)?

Trajgul napisał(a): Wiele doznań (;)) stracę odpuszczając podróż promem Stari Grad - Split (wieczorową porą)?

Nie stracisz niczego.
My ostatnio pływamy Split- Stary Grad- Split, ale tylko dlatego, że nie chce nam się trzaskać kilometrów i podczas powrotu do domu ucinamy sobie zawsze drzemkę na kanapach.

Wydaje mi się, że przeprawa z Drvenika jest ciekawsza, a jak planujesz spędzić na Hvarze tylko ( ) jeden dzień to i droga z Sucuraja w głąb wyspy będzie atrakcją.

Dzięki Roxi, w pełni satysfakcjonująca mnie odpowiedź

Roxi napisał(a):spędzić na Hvarze tylko ( )

Spokojnie, może w następnych latach uda się tam zawitać na dłuższy pobyt, a nie ukrywam, że to mój cel. Na razie plan jest taki, żeby samemu zobaczyć i rodzinie pokazać ten kraj, chociaż w minimalnym stopniu.

Zobacz sobie o której godzinie masz ostatni prom na ląd z Drwenika, a o której ze Starego Gradu, jeśli będą o porównywalnych godzinach, to moim zdaniem nie warto robić dwa razy trasy przez Sucuraj i lepiej będzie przypłynąć na wyspę z Drwenika, a wrocić na ląd ze Starego Gradu. Na zachodniej części wyspy warty zobaczenia jest głównie Pokrivenik + fajnie jest przejechać się wąską drogą z Sucuraja do Jelsy, natomiast większość atrakcji, które będziecie oglądać będzie na wschodniej części wyspy, więc nie wiem, czy jest sens wracać potem z powrotem do Sucuraja na prom, to jednak jest godzinka jazdy.
Jeśli to będzie jednodniowa wycieczka, to musicie to sobie naprawdę dobrze zaplanować, nie zazdroszczę bólu głowy i dylematów, co zobaczyć, a co tym razem odpuścić...

bluesman napisał(a):

damianisko5 napisał(a):Droga idealna dla terenowego auta, super widoki.

na rowerze się da

Brat na w planie zabrać dwa rowery, więc sprawdzę czy się da .... o ile siły pozwolą.

Adis napisał(a):, więc nie wiem, czy jest sens wracać potem z powrotem do Sucuraja na prom, to jednak jest godzinka jazdy.

No tak, ale prom ze St. Gradu do Splitu płynie ponad 2 godziny i później ze Splitu dojazd też zajmie im pewnie z godzinę, więc w sumie czasowo podobnie... a nawet dłużej.

To jest odwieczna forumowa wymiana zdań: Drvenik czy Split.
Co kto woli... my pływamy właśnie ze/do Splitu, tak nam zwyczajnie wygodniej, ale w tym wypadku ja bym doradzała wyprawę z Drvenika.

Roxi napisał(a):No tak, ale prom ze St. Gradu do Splitu płynie ponad 2 godziny i później ze Splitu dojazd też zajmie im pewnie z godzinę, więc w sumie czasowo podobnie... a nawet dłużej.

Ja jedynie chciałem, żeby jak najdłużej mogli być na Hvarze, i jak najefektywniej wykorzystali ten czas, biorąc pod uwagę, że to tylko jeden dzień, a późniejszy powrót do Breli to już zmartwienie tylko kierowcy, reszta towarzyszy podróży może się drzemnąć w aucie

Adis napisał(a):, a późniejszy powrót do Breli to już zmartwienie tylko kierowcy, reszta towarzyszy podróży może się drzemnąć w aucie

Chyba, że w samochodzie panuje taka zasada jak u nas... "śpią albo wszyscy albo nikt".
Zasadę ustanowił oczywiście kierowca.

Adis napisał(a):czy jest sens wracać potem z powrotem do Sucuraja na prom, to jednak jest godzinka jazdy.

Zgadza się ale ostatni prom do Splitu jest o 20-ej, natomiast do Drvenika o 19.45 lub o 22-ej. Istotą sprawy jest to, czy wiele stracę rezygnując z promu do Splitu. A skoro cena różni się o 180zł, a czas powrotu do Breli podobny to może jednak warto wrócić tam skąd przypłynę. Z minusów to nie zobaczę Splitu późnym wieczorem. Najważniejsze, żeby dostać się na ostatni prom

Adis napisał(a):Ja jedynie chciałem, żeby jak najdłużej mogli być na Hvarze,

Właśnie powrót do Sucuraja umożliwia dłuższy pobyt w Hvarze lub jeszcze zahaczenie o starówkę Stari Gradu.

Roxi napisał(a):Chyba, że w samochodzie panuje taka zasada jak u nas... "śpią albo wszyscy albo nikt".

Daj Boże, żeby te dwa małe śliczne potworki już spały

Plan jest taki: Sucuraj - Pokrivenik (plażowanie) - stara droga Brusje - Hvar (obiad, zwiedzanie) - powrót do Sucuraja nową drogą (po drodze ew. Stari Grad)

Trajgul napisał(a):ostatni prom do Splitu jest o 20-ej, natomiast do Drvenika o 19.45 lub o 22-ej. Istotą sprawy jest to, czy wiele stracę rezygnując z promu do Splitu. A skoro cena różni się o 180zł, a czas powrotu do Breli podobny to może jednak warto wrócić tam skąd przypłynę. Z minusów to nie zobaczę Splitu późnym wieczorem. Najważniejsze, żeby dostać się na ostatni prom

W takim razie myślę, że warto wrócić do Drwenika i załapać się na ten ostatni prom o 22, da to zawsze trochę więcej czasu do spędzenia na wyspie, a na nocny Split jeszcze na pewno będzie okazja

Roxi napisał(a):Chyba, że w samochodzie panuje taka zasada jak u nas... "śpią albo wszyscy albo nikt".
Zasadę ustanowił oczywiście kierowca.

Chyba będę musiał ustanowić taką zasadę w swoim samochodzie, bo ostatnio to zawsze ja byłem tym jedynym pokrzywdzonym podczas podróży PL-CRO-PL

Trajgul napisał(a):powrót do Sucuraja nową drogą (po drodze ew. Stari Grad)

Stari Grad fajnie jakby się udało zobaczyć, przepiękne miasteczko, skoro obiad w Hvarze, to może deser lub kolacja w Starim Gradzie!