Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Kanister w samochodzie

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
marcin10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 434
Dołączył(a): 10.07.2008

Postnapisał(a) marcin10 » 17.06.2009 13:53

Przeważnie z firmowego auta;) ja tez kiedyś jezdziłem firmowym i miałem zestaw do uciągania paliwa: wężyk i gruszka do lewatywy którą tylko zassysałem i 10 litrów z każdego tankowania było za frajer


Od lat jeżdżę służbowym samochodem, ale na "taki" pomysł to bym nie wpadł. 8O
Mam nadzieję, że się tym nie chwalisz, bo naprawdę nie ma czym :?
Przepraszam za OT.
Ostatnio edytowano 17.06.2009 14:04 przez marcin10, łącznie edytowano 1 raz
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Postnapisał(a) Plumek » 17.06.2009 13:56

Zmień auto na Smarta, albo lepiej jedź skuterkiem. Spala tyle, co nic. Nie bedziesz musiał wozić paliwa.

Moje auto pali kilkanaście litrów na trasie (tak bliżej 20 niż 10) - wiesz jaką beczkę musiałabym targać ze sobą, żeby mi sie opłaciło? nawet kradzionego (a fe!).

Ford Galaxy ładnie brzmi... Jeszcze TD. Paliwo w kanisterku 30 litrowym do niego... Cóż... Jak zobaczysz, czym jeżdżą lokalni, to hehe no powiem, że po nich bardziej bym się spodziewała wożenia w bagażniku paliwa, nie po takim Fordzie Galaxy...

Pańskie jaja normalnie...

Mleko niedobre, piwo do niczego i jeszcze benzynę trza wozić... Co sie z tymi ludziskami podziało? A! Zapomniałam! Złodziei tu nie chcemy! Jak na kradzionym paliwku jeździsz, to i pewnie komuś buchniesz koło... Pewnie nie masz zapasu, więc musisz sobie skombinować...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 17.06.2009 13:59

Tzw. frycowe koło :)
windulek
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 17.06.2009

Postnapisał(a) windulek » 17.06.2009 14:01

Plumek napisał(a):Zmień auto na Smarta, albo lepiej jedź skuterkiem. Spala tyle, co nic. Nie bedziesz musiał wozić paliwa.

Moje auto pali kilkanaście litrów na trasie (tak bliżej 20 niż 10) - wiesz jaką beczkę musiałabym targać ze sobą, żeby mi sie opłaciło? nawet kradzionego (a fe!).

Ford Galaxy ładnie brzmi... Jeszcze TD. Paliwo w kanisterku 30 litrowym do niego... Cóż... Jak zobaczysz, czym jeżdżą lokalni, to hehe no powiem, że po nich bardziej bym się spodziewała wożenia w bagażniku paliwa, nie po takim Fordzie Galaxy...

Pańskie jaja normalnie...

Mleko niedobre, piwo do niczego i jeszcze benzynę trza wozić... Co sie z tymi ludziskami podziało? A! Zapomniałam! Złodziei tu nie chcemy! Jak na kradzionym paliwku jeździsz, to i pewnie komuś buchniesz koło... Pewnie nie masz zapasu, więc musisz sobie skombinować...


Sama inteligencja widze.....
Zadałem proste pytanie....
Czy w razie kontroli policji lub na granicy nie będą robić problemów....
A skąd mam ? Z "kontowni" - głupie pytanie zadajecie....i nie życze sobie aby ktoś mnie osądzał o jakąkolwiek kradzież....

PS: Pani pewno ma autko zagazowane i szlak ja trafia że gazu nie zabierze "na zapas"

Przykre
POZDRO
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 17.06.2009 14:03

A kto tu cie o to posądza?
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Postnapisał(a) -Yaro- » 17.06.2009 14:04

Jak bumerang co roku wraca temat paliwa w kanistrach, Aniu przypomniał mi się taki dowcip propo koła zamieszczę go wyjątkowo tutaj.
"Jedzie dres swoją BeeMką, ręka za oknem, muzyka nawala na cały regulator,
jedzie sobie, jedzie...nagle łubudubu pach,pach,pach,BeeMa ściąga na
prawo.Spocił się,ale zatrzymuje.Wyszedł z bolidu,patrzy guma.No to
zapas,lewarek i zabiera się za wymianę pany.Nagle słychać ryk silnika i
zatrzymuje się druga BeeMa z takim samym dresem.
-Cześć,co robisz? (mówi ten drugi)
-Kółko- odpowiada ten pierwszy.
-Dobra, to ja zrobię radyjko"
Posiadacze BMW - bez urazy :wink:
Przepraszam za OT :oops:
Tygrys
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 254
Dołączył(a): 17.06.2005

Postnapisał(a) Tygrys » 17.06.2009 14:31

marcin10 napisał(a):
Przeważnie z firmowego auta;) ja tez kiedyś jezdziłem firmowym i miałem zestaw do uciągania paliwa: wężyk i gruszka do lewatywy którą tylko zassysałem i 10 litrów z każdego tankowania było za frajer


Od lat jeżdżę służbowym samochodem, ale na "taki" pomysł to bym nie wpadł. 8O
Mam nadzieję, że się tym nie chwalisz, bo naprawdę nie ma czym :?
Przepraszam za OT.


Nie chwale się, a poza tym to już historia miała miejsce 10-7 lat temu. Wypłata była nie zagruba więc trzabyło kombinować i nie tylko na paliwie. A pozatym nie wiem czy należy to zakwalifikowac do kradzierzy bo wszyscy prowadziliśmy karty pojazdów, notowaliśmy przebiegi, tankowania i spalania ale ja jezdiłem jak eco-driver i na tle innych bilans spalania był podobny. Jestem pewien że takich mi-podobnych jest do dziś wielu stąd te pytania o kanistry
pam
Croentuzjasta
Posty: 242
Dołączył(a): 26.05.2009

Postnapisał(a) pam » 17.06.2009 14:38

MARCIN10, nie czytasz postów w innych wątkach, i tutaj Cię namierzyłem :D . Gdzie ta willa Ivanka, bo jedziemy w jednym terminie na PAG.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Postnapisał(a) Plumek » 17.06.2009 18:19

Tygrys napisał(a):
marcin10 napisał(a):
Przeważnie z firmowego auta;) ja tez kiedyś jezdziłem firmowym i miałem zestaw do uciągania paliwa: wężyk i gruszka do lewatywy którą tylko zassysałem i 10 litrów z każdego tankowania było za frajer


Od lat jeżdżę służbowym samochodem, ale na "taki" pomysł to bym nie wpadł. 8O
Mam nadzieję, że się tym nie chwalisz, bo naprawdę nie ma czym :?
Przepraszam za OT.


Nie chwale się, a poza tym to już historia miała miejsce 10-7 lat temu. Wypłata była nie zagruba więc trzabyło kombinować i nie tylko na paliwie. A pozatym nie wiem czy należy to zakwalifikowac do kradzierzy bo wszyscy prowadziliśmy karty pojazdów, notowaliśmy przebiegi, tankowania i spalania ale ja jezdiłem jak eco-driver i na tle innych bilans spalania był podobny. Jestem pewien że takich mi-podobnych jest do dziś wielu stąd te pytania o kanistry


Ryczałt z apaliwo? Dostajesz w paliwie czy w pieniądzach?
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Postnapisał(a) Plumek » 17.06.2009 18:23

windulek napisał(a):
Plumek napisał(a):Zmień auto na Smarta, albo lepiej jedź skuterkiem. Spala tyle, co nic. Nie bedziesz musiał wozić paliwa.

Moje auto pali kilkanaście litrów na trasie (tak bliżej 20 niż 10) - wiesz jaką beczkę musiałabym targać ze sobą, żeby mi sie opłaciło? nawet kradzionego (a fe!).

Ford Galaxy ładnie brzmi... Jeszcze TD. Paliwo w kanisterku 30 litrowym do niego... Cóż... Jak zobaczysz, czym jeżdżą lokalni, to hehe no powiem, że po nich bardziej bym się spodziewała wożenia w bagażniku paliwa, nie po takim Fordzie Galaxy...

Pańskie jaja normalnie...

Mleko niedobre, piwo do niczego i jeszcze benzynę trza wozić... Co sie z tymi ludziskami podziało? A! Zapomniałam! Złodziei tu nie chcemy! Jak na kradzionym paliwku jeździsz, to i pewnie komuś buchniesz koło... Pewnie nie masz zapasu, więc musisz sobie skombinować...


Sama inteligencja widze.....
Zadałem proste pytanie....
Czy w razie kontroli policji lub na granicy nie będą robić problemów....
A skąd mam ? Z "kontowni" - głupie pytanie zadajecie....i nie życze sobie aby ktoś mnie osądzał o jakąkolwiek kradzież....

PS: Pani pewno ma autko zagazowane i szlak ja trafia że gazu nie zabierze "na zapas"

Przykre
POZDRO


Guzik widzisz. Jeszcze oczytanie powinieneś dodać hehe
Chcesz odpowiedzi na swoje proste pytanie? Zadaj je urzędnikowi MSZ lub ambasadzie chorweackiej w Warszawie. Albo chorwackim służbom celnym. Albo w ogóle służbom celnym każdego kraju tranzytowego, który będziesż przejeżdżał.

Szlak może i trafia, ale SZLAG nie. Chłopie! Gazu bierze 60 litrów na 350 kilometrów :) Cysternę musiałabym zabrać hehe Ale po co? Gaz tu połowę trańszy od beny. Proponuję zakup matiza, albo innego małolitrażowca i zagazowanie go - będzie na następne wypady do Cro i nie tylko :D
janlewbr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 197
Dołączył(a): 13.05.2009

Postnapisał(a) janlewbr » 17.06.2009 18:51

A pewna aktorka 4.VI.1989 mówiła że komunizm sie w Polsce skończył a tu proszę kwitnie po postacią "frikowego" paliwka konisterków przewodzików i gruszek . "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" :P
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.06.2009 19:07

windulek napisał(a):
Sama inteligencja widze.....
Zadałem proste pytanie....
Czy w razie kontroli policji lub na granicy nie będą robić problemów....
A skąd mam ? Z "kontowni" - głupie pytanie zadajecie....i nie życze sobie aby ktoś mnie osądzał o jakąkolwiek kradzież....

PS: Pani pewno ma autko zagazowane i szlak ja trafia że gazu nie zabierze "na zapas"

Przykre
POZDRO


Na pytanie czy wieźć kanister w bagażniku odpowiadam nawet dwa za zaoszczędzone pieniądze można na przykład kupić więcej benzyny z powrotem.
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Postnapisał(a) pasażer » 17.06.2009 19:35

zebik napisał(a):za zaoszczędzone pieniądze można na przykład kupić więcej benzyny z powrotem.

A na czym chcesz oszczędzać?
Idzik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 196
Dołączył(a): 08.09.2008

Postnapisał(a) Idzik » 17.06.2009 21:56

generalnie to są wakacje ,... stać mie na samochód który mam i stać mie na wyjazd to nie robię z siebie przyslowiowego "ŻYDA" i nie wożę z sobą karnistra paliwa. Jak ktoś szuka oszczędności w paliwie to polecam polskie może ...zawsze można zatankowac nasze syfiaste paliwo.

Wakacje to wakacje ... i potem się dziwimy że obcokrajowny widzą w nas: sknery

TO w takim razie weźmiemy komplet wyżywienienia , piwo z promocji , no i może domek na kólkach.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Postnapisał(a) krakuscity » 17.06.2009 22:08

Idzik napisał(a):generalnie to są wakacje ,... stać mie na samochód który mam i stać mie na wyjazd to nie robię z siebie przyslowiowego "ŻYDA" i nie wożę z sobą karnistra paliwa. Jak ktoś szuka oszczędności w paliwie to polecam polskie może ...zawsze można zatankowac nasze syfiaste paliwo.

Wakacje to wakacje ... i potem się dziwimy że obcokrajowny widzą w nas: sknery

TO w takim razie weźmiemy komplet wyżywienienia , piwo z promocji , no i może domek na kólkach.

i słownik ortograficzny :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Kanister w samochodzie - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone