JAMNICA RAZ JESZCZE...........(mniam)

napisał(a) **fota** » 12.06.2008 12:14

r_s_poland napisał(a):Oświadczam, że w przeciwieństwie do typwych polskich turystów nie będe wiózł z Polski do Chorwacji 50 litrów wody mineralnej. ......WRĘCZ PRZECIWIE !!!!! zamierzam zabrac do kochanej POlski conajmniej 3 paki jamniczki. moze wiecej.

No i w związku z tym jest interes do zrobienia, do ciebie pisze typowy Polski turysto! skoro wieziesz do chorwacji 50 litrów wody żywiec, 20 paszetów, i 10 chlebów i tudzież 6,5 kg pomidorów, to mozesz jeszcze zarobic sprzedając mi Jamnice przywiezioną z Chorwacji.

Mówie serio możecie przywieśćmi wode a ja ją od waz odkupie z zyskiem powiedzmy 5.00 PLN za litr, dojade w każde miejsce na dolnym śląsku

czekam na oferty

(a ktoś pił cos podobnego do Jamniczki w Polsce)???

poprostu chce czasem zimowego wieczoru napic sie mojej ulubionej wody

Wiele wody upłynęło od czasu kiedy napisałeś ten post

ale masz całkowitą rację, nie ma nic lepszego na początek dnia niż zimna Jamnica

ja dostanę swoją już niedługo

Pozdrawiam.

napisał(a) **corrina** » 10.01.2013 15:12

Upłynęło już całe morze wody, a tymczasem i ja się znów (wreszcie) cieszę na picie hektolitrów Jamnicy

Co prawda dopiero pod sam koniec wakacji, przez co tymczasem nadal wydaję po 4 zeta za litrową butelkę gruzińskiej Borjomi (dostępna m.in. w Leclercu), która w sumie smakuje dość podobnie.

napisał(a) **Marsallah** » 16.01.2013 09:32

Jamnica sramnica... Niech sobie bedzie, natomiast podczas wizyty w konobach problem co roku jest ten sam.

Zamawiamy wino do obiadu. Jedno litro domace, bijelo. Gazirana voda? Jamnica albo GTFO

A my tak lubimy spritzery, zwłaszcza latem...

napisał(a) **smok131** » 16.01.2013 16:23

Ja zamawiam bjelo vino +obicna woda i robię gemist

napisał(a) **Marsallah** » 17.01.2013 08:50

Gemist? To nie to samo co spritzer? Wino+woda gaz.?

W każdym razie, pytaliśmy już w kilkudziesieciu knajpach, od restauracji w dużych miastach po konoby na zadupiach - nigdzie nie mieli innej wody gazowanej niż ta cholerna Jajnica.

napisał(a) **smok131** » 17.01.2013 20:30

Marsallah napisał(a):Gemist? To nie to samo co spritzer? Wino+woda gaz.?

W każdym razie, pytaliśmy już w kilkudziesieciu knajpach, od restauracji w dużych miastach po konoby na zadupiach - nigdzie nie mieli innej wody gazowanej niż ta cholerna Jajnica.

Gemist= Wino+woda niegazowana
spritzer= Wino+ woda gazowana

:!:

napisał(a) **Marsallah** » 23.01.2013 13:46

Haha, ok. W Chorwacji woda n.gaz + wino to bevanda.

Ja w każdym razie wina niegazowaną nie rozcieńczam, albo woda z gazem albo samo wino.

Obowiązkowy zestaw wód mineralnych dostępnych w konobach i ristoranach to gazowana Jamnica i niegazowana Jana. Jeszcze nie spotkałem się chyba z inną wodą. Także szprycuję się tylko na tarasie po powrocie na kwaterę

napisał(a) **slawekewa** » 14.02.2013 22:30

Jeszcze Bistra jest ok.
Jamnica najlepsza.

napisał(a) **hrupek666** » 13.03.2013 20:04

Bocian napisał(a): wody

A tego to ja akurat na maxa zabiorę tym razem.

napisał(a) **Bocian** » 13.03.2013 21:00

hrupek666 napisał(a):
Bocian napisał(a): wody

A tego to ja akurat na maxa zabiorę tym razem.

Po co? Tam są przecież sklepy.

napisał(a) **hrupek666** » 13.03.2013 21:36

Bocian napisał(a):Po co?

Po to żeby mi auto więcej spaliło.Mam rozumieć że ty tylko oiro bierzesz :?:

i nic po za tym ciuchy też tam kupujesz :wink:

napisał(a) **Bocian** » 13.03.2013 21:38

hrupek666 napisał(a):
Bocian napisał(a):Po co?

Po to żeby mi auto więcej spaliło.Mam rozumieć że ty tylko oiro bierzesz i nic po za tym ciuchy też tam kupujesz

Skąd taki wniosek? Mowa była o wodzie.

napisał(a) **hrupek666** » 13.03.2013 21:40

Bocian napisał(a):
hrupek666 napisał(a):
Bocian napisał(a):Po co?

Po to żeby mi auto więcej spaliło.Mam rozumieć że ty tylko oiro bierzesz i nic po za tym ciuchy też tam kupujesz

Skąd taki wniosek? Mowa była o wodzie.

A z tej twojej wypowiedzi

Bocian napisał(a):Tam są przecież sklepy.

napisał(a) **Bocian** » 13.03.2013 21:43

Bocian napisał(a):
hrupek666 napisał(a):
Bocian napisał(a): wody

A tego to ja akurat na maxa zabiorę tym razem.

Po co? Tam są przecież sklepy.

A tu cytowałeś euro i ubrania czy słowo woda? Jeśli napisałeś o wodzie to sądzisz, ze ja napisałem o sklepach, żeby w nich ubrania kupować?

napisał(a) **hrupek666** » 13.03.2013 21:55

Wniosek taki że w/g twoich wpisów wynika że nic się nie powinno zabierać ,bo tam są sklepy.

To zadałem ci pytanie o ciuchy.

Ja zabieram jedzenie (weki) i wodę a nie zabieram alkoholu.Po alkohol(piwo) i pieczywo chodzę codziennie do sklepu.
Za dwie butelki 1,5L w Cro u nas mam zgrzewkę .