Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
sz_sz
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 30.04.2025

Nieprzeczytany postnapisał(a) sz_sz » 24.05.2025 12:51

Mnie tylko raz spotkał zaszczyt jechać do CRO autem, też z Poznania... 10 lat temu. Stary dieselek w SDI zaczął być kapryśny podczas tego wyjazdu, ale to opowieść na inny post ;) Ogólnie zjechaliśmy całe wybrzeże śpiąc na dziko, zaliczyliśmy też Czarnogórę i trochę Bośni z Hercegowiną. Ale na drogę do CRO od razu zaplanowaliśmy nocleg na dziko w Słowenii. Naszym celem był półwysep Istra i pewnie na upartego w trybie zombie dojechalibyśmy na raz, ale to nie jest styl podróżowania który lubię. Wolę zjechać czasami z autostrady żeby więcej zobaczyć niż na łeb na szyję, byle na raz dojechać. Jest też bezpieczniej, także polecam w ten sposób. Wiadomo że potrzeba więcej czasu, no ale jeśli to ma być przejazd A-B to może lepiej polecieć samolotem?
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2828
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 24.05.2025 18:39

LUKASQ napisał(a):Tak się zastanawiam do tych którzy jeżdżą typowo przez noc i na miejscu są gdzieś między 8:00 a 11:00.
Po dojechaniu jesteście przykładowo w stanie dodać 2 + 2 albo pamiętacie swoje imię ?


Ja tak jeżdżę niezmiennie od 15 lat.

Po dojechaniu na miejsce spokojnie wszystko ogarniam, potrafię liczyć więcej niż do 4 i znam imiona wielu osób. A podejrzewam, że mógłbym się nawet zmierzyć z tobą w jakimś teleturnieju.

Przejechanie tych 1200 km w ciągu 13-14 godzin to nie jest jakieś nadzwyczajne osiągnięcie dla co najmniej przeciętnie ogarniętego kierowcy.

Ja po dojeździe na miejsce prawie nigdy nie kładę się spać (chyba, że na 1-2 godzinki). Zawsze albo plaża, albo zwiedzanie. Po południu dopiero ok. godziny snu (ale popołudniową drzemkę praktykuję na co dzień, więc dla mnie to norma), a wieczorem długi spacer i kolacja na mieście.
I nie - nie czuję się zbytnio zmęczony, a na drugi dzień wstajemy normalnie.

Przy czym ja ogólnie jestem zwierzę nocne i wolę jechać całą noc niż pół dnia. Jedyne, co mnie męczy w aucie, to świecące w oczy słońce - takie jak np. rano. Dla mnie świt jest najgorszy do jazdy.

No i oczywiście jeżdżę trasą przez Węgry, która męczy o wiele mniej niż przez Austrię.

Na powrocie więcej jeżdżę w dzień, bo dużo zwiedzamy (czasem nawet na 5-6 noclegów w różnych miejscach). Ale i tak zawsze wybieram zjazd do domu (czyli najdłuższy odcinek) na jazdę nocą.
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 24.05.2025 19:09

:proszedzieki: :lol:
smokp
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 23.05.2025

Nieprzeczytany postnapisał(a) smokp » 24.05.2025 21:53

Marlowe1994 napisał(a):Co do ciekawych widoków, to tak, właśnie ta autostrada austriacka, prowadząca przez wzniesienia, z zakrętami jest kwintesencją ciekawej podróży. I ja, zauważam którędy jadę, widzę to co mijam. Oczywiście jadę w ciągu dnia więc widoczność jest lepsza niż w nocy.


To przypomniało mi się co jeszcze jest ogromnym minusem tej krętej austryjackiej trasy...
Co chwila wymuszone przełykanie śliny bo jest różnica ciśnień i zatyka non stop uszy....
Co chwila zakręt gdzie nie pociśniesz nawet 100km, musisz kontrować, siła odśrodkowa działa na wszystko w aucie,
z powyższego.. w nocy każdemu się głowy (dzieci i dorośli) bujają na prawo na lewo, i spadają do przodu ....
za dnia jazda jako pasażer szczególnie na tylnym drugim i trzecim rzędzie jest mniej komfortowa i nawet osoby co nie mają choroby lokomocyjnej od tych zakrętów mogą się porzygać. Kierowcy to raczej nie rusza...
Co kilka kilometrów jakiś słabszy samochód lub źle dobierający prędkości/biegi/obroty pod ostre podejście (to samo nadmierne hamowanie na ostrych zjazdach) i zawalidroga którą trzeba wyprzedzić i oczywiście jak na złość wtedy jest mocno zajęty lewy pas, wypada w trakcie ostrego zakrętu lub inna ciekawa przypadłość... to wcale nie jest bezpieczne tak przez 100km i miłe takie szarpanie auta i pasażerów jak się nie uda w rytm płynnej jazdy wbić...
Fakt że jazda pod słońce jest tragiczna i to co pamiętam to ostatnie 300km jak jechałem do CRO. słońce nisko i ostro w oczy... i nie pomagają zasłonki... nie zawsze...

Co do predyspozycji każdy jest inny i inaczej znosi to.. ja akurat jak kilka osób powyzej .. nocny marek i nie kładę się spać przed 2gą w nocy i praktykuje w ciągu dnia turbo drzemki... ten typ tak ma.. więc zakładam 2h na trasie drzemaka... a na miejscu jest tyle adrenaliny i szcześcia na twarzy że zmeczenie mniejsze i rozłożone na najbliższe dwa dni...

Bardzo zastanawiam się czy jechać w tym roku przez Katowice, Żylinę, Bratysławę?
smokp
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 23.05.2025

Nieprzeczytany postnapisał(a) smokp » 24.05.2025 22:04

LUKASQ napisał(a):Tak się zastanawiam do tych którzy jeżdżą typowo przez noc i na miejscu są gdzieś między 8:00 a 11:00.
Po dojechaniu jesteście przykładowo w stanie dodać 2 + 2 albo pamiętacie swoje imię ?


Gdyby było inaczej nie ryzykowałbym życia najbliższych. Zmęczenie swoją drogą, rozum (u nielicznych) swoją drogą.
To tak jak z alkoholem. Trzeba umieć pić i wiedzieć kiedy przestać.. a wiem jak Polacy piją (uogólniając).
Jeden umie i wie kiedy odmówić a drugi nie potrafi zauważyć że powinien już wstać od stołu.. to doskonała analogia z tymi jazdami do oporu....


PS. w sumie z tym alko to też wiem kiedy wstać.. ale celowo czasem człowiek chce się upodlić :)
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 24.05.2025 22:46

Przełykać na austriackiej autostradzie to jedynie muszę ceny paliwa :lool: Zazwyczaj w austrii jadę z prędkością ograniczenia plus 5km/h. Jeśli są zakręty i na znaku jest 100 to tak jadę i nic po aucie nie lata, ani rzeczy ani pasażer. Prawie non stop używam tempomatu. Nie mam doświadczeń z jakimiś zawalidrogami, to nie BiH i po jednym pasie na jezdni. Jedzie się płynnie bo mało kto tam świruje na drodze. Ale czytając co piszesz, to rzeczywiście jedź przez Węgry :lol:
smokp
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 23.05.2025

Nieprzeczytany postnapisał(a) smokp » 24.05.2025 22:56

Marlowe1994 napisał(a):Przełykać na austriackiej autostradzie to jedynie muszę ceny paliwa :lool: Zazwyczaj w austrii jadę z prędkością ograniczenia plus 5km/h. Jeśli są zakręty i na znaku jest 100 to tak jadę i nic po aucie nie lata, ani rzeczy ani pasażer. Prawie non stop używam tempomatu. Nie mam doświadczeń z jakimiś zawalidrogami, to nie BiH i po jednym pasie na jezdni. Jedzie się płynnie bo mało kto tam świruje na drodze. Ale czytając co piszesz, to rzeczywiście jedź przez Węgry :lol:

a) nikt nie każe tankować ci w Austrii.. co za problem zatankować tuż przed na MOL'u jak zdecydowana większość zmotoryzowanych?
b) chyba jechaliśmy zupełnie innymi trasami przez Austrię :) Ale nie będę się spierał, pamiętaj że poza osobowymi pojazdami są jeszcze autobusy, kampery i ciągnący łodzie... może ja tak miałem ale tego na drodze było od groma i oni właśnie na podjazdach i zakrętach ... znacznie wolniej jechali.
c) Google pokazuje mi odcinek na Węgrzech tuż przed Chorwacją drogi nr 86.. to jakaś jednopasmówka, krajówka? Czy źle mnie wstępnie prowadzi?
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2828
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 24.05.2025 23:11

smokp napisał(a):c) Google pokazuje mi odcinek na Węgrzech tuż przed Chorwacją drogi nr 86.. to jakaś jednopasmówka, krajówka? Czy źle mnie wstępnie prowadzi?



Dobrze Cię prowadzi - Route 86 od Szombathely przez Zalabaksę do Redics to droga krajowa, w ogromnej większości jednopasmowa. Tyle, że z nową nawierzchnią po niedawnych remontach i jedzie się tamtędy przyjemnie. A na pewno przyjemniej niż opisywanymi przez Ciebie zakrętami na austriackiej A2 od Wiener-Neustadt do Grazu.
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 24.05.2025 23:37

Tankuję tam gdzie mi wychodzi z marszruty, a wychodzi mi w austrii. I z tym przełykaniem to żart, tankuję poza autostradą.
Jedzie się przyjemnie tylko często jest ograniczenie prędkości w związku z zanieczyszczeniem. Najczęściej do 100. Monotonia węgierskiej kukurydzy jest beznadziejna jak dla mnie :lool:
smokp
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 23.05.2025

Nieprzeczytany postnapisał(a) smokp » 25.05.2025 00:01

marekkowalak napisał(a):
smokp napisał(a):c) Google pokazuje mi odcinek na Węgrzech tuż przed Chorwacją drogi nr 86.. to jakaś jednopasmówka, krajówka? Czy źle mnie wstępnie prowadzi?



Dobrze Cię prowadzi - Route 86 od Szombathely przez Zalabaksę do Redics to droga krajowa, w ogromnej większości jednopasmowa. Tyle, że z nową nawierzchnią po niedawnych remontach i jedzie się tamtędy przyjemnie. A na pewno przyjemniej niż opisywanymi przez Ciebie zakrętami na austriackiej A2 od Wiener-Neustadt do Grazu.


Dzięki. Rozważę tę opcje chociaż nie lubię takich dróg bo to znacznie większe ryzyko czołówki, no i oślepiają mocniej w nocy.... choć to tylko niespełna ok. 100km. Jako że nie szaleję i średnia to 90-100km to czasowo powinno wyjść podobnie... a $$ trochę mniej przy wypadzie na 10 nocy.

Gdyby nie tragiczna polska 19stka to bym kiedyś leciał tą "via carpatia"... ale na dzisiaj to przez Polskę jechałbym chyba z 12 godzin :)
smokp
Globtroter
Posty: 55
Dołączył(a): 23.05.2025

Nieprzeczytany postnapisał(a) smokp » 25.05.2025 00:35

marekkowalak napisał(a):
smokp napisał(a):c) Google pokazuje mi odcinek na Węgrzech tuż przed Chorwacją drogi nr 86.. to jakaś jednopasmówka, krajówka? Czy źle mnie wstępnie prowadzi?



Dobrze Cię prowadzi - Route 86 od Szombathely przez Zalabaksę do Redics to droga krajowa, w ogromnej większości jednopasmowa. Tyle, że z nową nawierzchnią po niedawnych remontach i jedzie się tamtędy przyjemnie. A na pewno przyjemniej niż opisywanymi przez Ciebie zakrętami na austriackiej A2 od Wiener-Neustadt do Grazu.



To jeszcze jedno dopytam, czemu piszesz o Redics...? Google mnie prowadzi przez Lenti przełajem/skrótem i potem do Letenye... Czy dobrze rozumiem że Twoja rekomendacja to przez Redics i potem Słowenia i Chorwacka Mursko Sredisce? Na tym odcinku Słoweńskim nie trzeba winiety?
DominikI
Croentuzjasta
Posty: 154
Dołączył(a): 21.07.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) DominikI » 25.05.2025 05:45

Się podepnę. Do smokp: (bez winiety) Mozesz jechać przez Redics i na Dolga vas ale nie wjeżdżasz na autostrade A5 tylko jedziesz na Lendavę miejskimi drogami i potem droga 109 na Mursko. Ja tak jeżdżę w drodze powrotnej z uwagi na nocleg w okolicy Varazdin. Ale jeśli chcesz w miarę płynnie jechać szybszymi prędkościami to jechał bym na Lenti do Letenye.
pap81
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 06.04.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) pap81 » 25.05.2025 07:38

Jak jedziesz na południe Chorwacji to faktycznie przez Węgry jest najlepiej. Największy ruch jest w okolicy Bratysławy i potem krótki odcinek tuż za granicą w Węgrzech. Dalej to pustki jak w filmie o apokalipsie. Podziwiam formę "drajwerów" co jadą na jeden strzał np. do Makarskiej. Ja w tym roku jadę na północ Chorwacji jednym ciągiem i też mam mieszane uczucia, ale w razie sytuacji podbramkowej mam w rezerwie zmiennika. Jeśli chodzi o autostradę w Austrii to nie przypominam sobie jakiś mega zakrętów. Normalna droga między wzgórzami. Tyle że trzeba uważać na IGL-e i fotoradary. Więc miłej i bezpiecznej podróży.
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2828
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 25.05.2025 09:37

smokp napisał(a):
marekkowalak napisał(a):
smokp napisał(a):c) Google pokazuje mi odcinek na Węgrzech tuż przed Chorwacją drogi nr 86.. to jakaś jednopasmówka, krajówka? Czy źle mnie wstępnie prowadzi?



Dobrze Cię prowadzi - Route 86 od Szombathely przez Zalabaksę do Redics to droga krajowa, w ogromnej większości jednopasmowa. Tyle, że z nową nawierzchnią po niedawnych remontach i jedzie się tamtędy przyjemnie. A na pewno przyjemniej niż opisywanymi przez Ciebie zakrętami na austriackiej A2 od Wiener-Neustadt do Grazu.



To jeszcze jedno dopytam, czemu piszesz o Redics...? Google mnie prowadzi przez Lenti przełajem/skrótem i potem do Letenye... Czy dobrze rozumiem że Twoja rekomendacja to przez Redics i potem Słowenia i Chorwacka Mursko Sredisce?



Nie, nie... Po prostu droga 86 kończy się w Redics, dlatego tak napisałem. Ja też skręcam za Zalabaksą w lewo i jadę przez Lenti na przejście w Letenye.
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2828
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 25.05.2025 09:44

pap81 napisał(a): Jeśli chodzi o autostradę w Austrii to nie przypominam sobie jakiś mega zakrętów. Normalna droga między wzgórzami. Tyle że trzeba uważać na IGL-e i fotoradary. Więc miłej i bezpiecznej podróży.


Są takie 2 dłuższe odcinki - jeden od rozjazdu w Seebenstein mniej więcej do Schaffern, a drugi przed Grazem, gdzie jest sporo długich i często nienajlepiej wyprofilowanych zakrętów - i tam się jedzie średnio przyjemnie, zwłaszcza przy dużym ruchu - a tam prawie zawsze jest duży ruch zwłaszcza ciężarówek, bo tą trasą idzie duża część tranzytu na Włochy. Oczywiście IGL też jest tam często odpalany, a fotoradary to chleb powszedni.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów . - strona 157
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone