.png)
bazi22 napisał(a):Tylko żeby zjechać z lewego, to trzeba włączyć lewy kierunek, bo zmienia się pas ruchu - lewy (wewnętrzny) wyprowadza na prawy.
.png)
kaszubskiexpress napisał(a):bazi22 napisał(a):Tylko żeby zjechać z lewego, to trzeba włączyć lewy kierunek, bo zmienia się pas ruchu - lewy (wewnętrzny) wyprowadza na prawy.
jeśli jesteś na lewym(wewnętrznym) a chcesz zjechać w prawo, to włączasz prawy kierunkowskaz.
Lewy kierunkowskaz na rondzie możesz włączyć tylko, gdy zmieniasz pas ruchu, z prawego na lewy.
.png)
.png)
szakal36 napisał(a):Zgodnie z art 23 PRD
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony
Z drugiej natomiast strony
art 22
- Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
- 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.[/b]
Tak więc pojazd który wyprzedzał, był już na pasie ruchu na który zamierzał wjechać kierujący pojazdem sygnalizujący manewr skrętu w lewo.
Winny jest wykonujący manewr skrętu w lewo.
.png)
Raul73 napisał(a):szakal36 napisał(a):
art 22
- Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
- 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.[/b]
Tak więc pojazd który wyprzedzał, był już na pasie ruchu na który zamierzał wjechać kierujący pojazdem sygnalizujący manewr skrętu w lewo.
Winny jest wykonujący manewr skrętu w lewo.
Co ty bredzisz? Ten wymijający nie był na swoim pasie ruchu, tylko na przeciwnym - to po pierwsze. Po drugie - ten skręcający w lewo czekał na możliwośc wykonania manewru dość dlugo - rozumując po twojemu powinien przepuścić wszystkie pojazdy które chcą go wyprzedzić - pewnie w ten sposób ze dwa dni by skręcał.
Bez dwóch zdań winny jest pojazd nr 3. Nie widział pierwszego w momencie rozpoczęcia wyprzedzania, ale powinien zauważyć jego lewy kierunek kiedy tylko wychylił się zza ciężarówki (nr 2) - i wtedy powinien się zatrzymać. Nie zachował należytej ostrożności przy wymijaniu - proste!
dj7 napisał(a):Raul73 napisał(a):szakal36 napisał(a):
art 22
- Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
- 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.[/b]
Tak więc pojazd który wyprzedzał, był już na pasie ruchu na który zamierzał wjechać kierujący pojazdem sygnalizujący manewr skrętu w lewo.
Winny jest wykonujący manewr skrętu w lewo.
Co ty bredzisz? Ten wymijający nie był na swoim pasie ruchu, tylko na przeciwnym - to po pierwsze. Po drugie - ten skręcający w lewo czekał na możliwośc wykonania manewru dość dlugo - rozumując po twojemu powinien przepuścić wszystkie pojazdy które chcą go wyprzedzić - pewnie w ten sposób ze dwa dni by skręcał.
Bez dwóch zdań winny jest pojazd nr 3. Nie widział pierwszego w momencie rozpoczęcia wyprzedzania, ale powinien zauważyć jego lewy kierunek kiedy tylko wychylił się zza ciężarówki (nr 2) - i wtedy powinien się zatrzymać. Nie zachował należytej ostrożności przy wymijaniu - proste!
Proste.
.png)
.png)
FUX napisał(a):Mnie wqqr... co roku coraz bardziej wydłużane linie ciągle z okazji wiosennych malowań!!!
Co za debile za tym stoją????
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
