Hvar

Witam

Od 5 lipca planujemy tygodniowy wypad na Hvar i zastanawiamy się nad dwoma miejscowościami - miejscem pobytu : Ivan Dolac i Sv. Nedjelja.

Co polecacie wybrać ? Czy jest jakaś znacząca różnica między nimi ?

Nie wiem...nie wiem... miała być Malta - za drogo, za tłoczno, miał być Losinj - za drogo, ceny apartamentów nie schodzą poniżej 80 euro, został Hvar...i tu mam dylemat: Bojanic Bad - cudownie pusty, ale nie ma piekarni, czy będzie nam się chciało codziennie gdzieś jechać po pieczywo i burka, bez którego nie wyobrażamy sobie plażowania?
Druga opcja - Ivan Dolac - ciut większy, jakiś sklep tam mają, ale czy nie będzie tłoków na plażach? Trochę domów tam jest, więc i turystów będzie sporo...a w grę wchodzi tylko początek sierpnia, więc szczyt szczytów, ale może tam nie jest to tak odczuwalne...
Czy ktoś był na początku sierpnia w Ivan Dolac? Czy mógłby podrzucić jakieś zdjęcia plaży, wtedy sama ocenię, czy jest tłok? ( w końcu tłok do dla każdego coś innego )...

Byłam na tej plaży raz. W sierpniu i nigdy więcej. Tłum nieprzebrany, nie było gdzie położyć ręcznika. W wodzie też ciasno , na domiar złego ktoś uparcie grał rzucając sobie małą gumową piłkę i dostałam nią w twarz. Ludzie nie mieli jak dojść do brzegu tak gęsto były rozłożone ręczniki.
To zdecydowanie nie nasze klimaty
Na koniec okazało się, że jakiś dowcipniś wypluł gumę na kamienie i pięknie nam przywarła do ręcznika bleee.
To plaża o której mówię:
http://www.hvar-croatia.com/caric/28.JPG

Magda O. napisał(a):..a w grę wchodzi tylko początek sierpnia, więc szczyt szczytów,

W tym terminie spokój będzie chyba tylko w małych, zagubionych gdzieś zatoczkach...

heca7 napisał(a):Byłam na tej plaży raz. W sierpniu i nigdy więcej. Tłum nieprzebrany, nie było gdzie położyć ręcznika. W wodzie też ciasno , na domiar złego ktoś uparcie grał rzucając sobie małą gumową piłkę i dostałam nią w twarz. Ludzie nie mieli jak dojść do brzegu tak gęsto były rozłożone ręczniki.
To zdecydowanie nie nasze klimaty
Na koniec okazało się, że jakiś dowcipniś wypluł gumę na kamienie i pięknie nam przywarła do ręcznika bleee.
To plaża o której mówię:
http://www.hvar-croatia.com/caric/28.JPG

nie brzmi to zachęcająco...

Mikromir napisał(a):

Magda O. napisał(a):..a w grę wchodzi tylko początek sierpnia, więc szczyt szczytów,

W tym terminie spokój będzie chyba tylko w małych, zagubionych gdzieś zatoczkach...

tak, tylko do nich trzeba dojechać, a ja wolę mieć fajną plażę w miejscu zamieszkania. Nie jestem zwolenniczką jeżdżenia w poszukiwaniu plaż...
Chyba znów muszę zmienić destynację...

Magda O. napisał(a):

Mikromir napisał(a):

Magda O. napisał(a):..a w grę wchodzi tylko początek sierpnia, więc szczyt szczytów,

W tym terminie spokój będzie chyba tylko w małych, zagubionych gdzieś zatoczkach...

tak, tylko do nich trzeba dojechać, a ja wolę mieć fajną plażę w miejscu zamieszkania. Nie jestem zwolenniczką jeżdżenia w poszukiwaniu plaż...
Chyba znów muszę zmienić destynację...

Nie mówię o zatoczkach, gdzie nie ma domów, tylko o takich,gdzie można zamieszkać, bo jest kilka / kilkanaście apartamentów i kameralna plaża bez tłoku. Hvar jest pod tym względem idealnym miejscem, bo mnóstwo takich zatok tam znajdziesz. Tylko po burki stamtąd daleko... Choć np. w Tvrdni Dolac jest jakiś sezonowy sklepik w przyczepie z pieczywem na zamówienie...

Mikromir napisał(a): Tylko po burki stamtąd daleko...

ooo niee, to odpada

Mikromir napisał(a): Choć np. w Tvrdni Dolac jest jakiś sezonowy sklepik w przyczepie z pieczywem na zamówienie...

słyszałam też, że do Bojanic Bad dojeżdża codziennie auto ze świeżym pieczywem. Czekam, czy ktoś to potwierdzi.

Magda O. napisał(a):słyszałam też, że do Bojanic Bad dojeżdża codziennie auto ze świeżym pieczywem. Czekam, czy ktoś to potwierdzi.

Majeczkę zapytaj.

Jak nam się Ivan Dolac nie spodobał to pojechaliśmy do Milny i o dziwo było tam na plaży luźniej i przyjemniej. Potem parę razy tam plażowaliśmy (oczywiście w sierpniu) i było ok. Spokojnie można było znaleźć miejsce na ręcznik i to nie jeden

W szczycie sezonu wszędzie, gdzie pod bokiem plaża łatwo dostępna tam będzie tłum; nie ma znaczenia, czy to wyspa czy ląd. Jeśli chce się spokoju, trzeba plażować w miejscach trudniej dostępnych. Na pytanie, czy warto zadać sobie odrobinę trudu, każdy musi sobie odpowiedzieć sam.

Witam.
W tym roku wybieramy się na Hvar,będziemy ok.20 czerwca.Mam nadzieję że kwaterkę znajdziemy,bo jedziemy w ciemno.Lokalizacja jeszcze nie ustalona,zobaczymy na miejscu.
Aha,jeszcze jedno pytanko,jaki jest koszt promu z Drvenika za auto osobowe.
Pozdrawiam.

mireks napisał(a):Witam.
W tym roku wybieramy się na Hvar,będziemy ok.20 czerwca.Mam nadzieję że kwaterkę znajdziemy,bo jedziemy w ciemno.Lokalizacja jeszcze nie ustalona,zobaczymy na miejscu.
Aha,jeszcze jedno pytanko,jaki jest koszt promu z Drvenika za auto osobowe.
Pozdrawiam.

Zajrzyj na stronę przewoźnika...

mireks napisał(a):Aha,jeszcze jedno pytanko,jaki jest koszt promu z Drvenika za auto osobowe.

Auto osobowe 108 kn.
W linku, jak otworzysz, pod pozycją Cjenik, masz wszystkie ceny:
http://www.jadrolinija.hr/hr/schedule/L ... 5/01062014

Witam
Do Pani Kasi. Będę w tym roku na Hvar w sierpniu na 3 tygodnie. Chciałbym zadać Pani Kilka pytań na priv na które nie mogę znaleźć odpowiedzi, ale nie chcę śmiecić na forum. Czy mogę prosić Panią o e-maila.
Mój email: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

croslawek1 napisał(a):Witam
Do Pani Kasi. Będę w tym roku na Hvar w sierpniu na 3 tygodnie. Chciałbym zadać Pani Kilka pytań na priv na które nie mogę znaleźć odpowiedzi, ale nie chcę śmiecić na forum. Czy mogę prosić Panią o e-maila.
Mój email: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Zadawaj pytania... myślę, że po to jest forum ... a inni też mogą skorzystać...
ja bardzo chętnie