Hvar, Ivan Dolac i My - czerwiec 2013

Rozwaliło mnie to zdjęcie !!!!! - SUPER !!

jackuc napisał(a):
Ponadto w Sv Nedjeli nie ma czegoś takiego jak promenada do dłuższych spacerów itp bo miejscowość jest ograniczona z obu stron pionowymi skałami, no chyba że wybieramy się na spacer drogą do Dubovicy.

Aaa,na to wtedy nie wpadłem ale może dlatego że każdego dnia wyżywałem się na wiosłach (choć dwa razy poszedłem nad klifem w przeciwną stronę do Jagodnej)

jakuc napisał(a):Acha złapałeś mnie na haczyk swoją relacją.... kilka stron przejrzałem i jest superowa !
Zdjęcia miodzio. Jakim aparatem robiłeś ?

Jak "hvarowiec " chwali to podwójnie miło a Wy przecież jeszcze lawendą pachniecie....

Dziękuję. (Wtedy to ap. Sony DSC-HX200v i Fuji Finepix cośtam - już go nie mam )

Wciąż będę deptał Wam po piętach

Hej

Dopiero w nocy można zobaczyć te widoki masakra. Ale sliczne. Robią wrażenie. Dopiero na żywca pewnie tam dech w klacie zapierało

hmm nabrałem ochoty na powtórkę z Hvaru w tym roku. to przez te zdjęcia

CROberto napisał(a):Jak "hvarowiec " chwali to podwójnie miło a Wy przecież jeszcze lawendą pachniecie....

Dziękuję. (Wtedy to ap. Sony DSC-HX200v i Fuji Finepix cośtam - już go nie mam )

Wciąż będę deptał Wam po piętach

Hej

Zapraszam
lawendą i my pachniemy i pachnie w salonie, bo stoją nacięte bukieciki. Jeszcze szykuje zastaw dwóch woreczków do samochodu

kor_nick napisał(a):hmm nabrałem ochoty na powtórkę z Hvaru w tym roku. to przez te zdjęcia

Z wielu nie jestem zadowolony. W trybie auto część nie wyszła dobrze w manualu też niektóre popsułem

ARTUR_KOLNICA napisał(a):A dlaczego jeśli można wiedzieć?
Ze Splitu bliżej ale też pewnie droższy prom.

Powiem tak, ze Splitu nie płynąłem, nie wiem ile tam trzeba by odstać itp., ale jakbym wracał dziś to bym spróbował Stari Grad – Split bo przykładowo jak wracaliśmy to:

- prom ze Stari Grad odpływa 7:45. Z Ivana jest tam ok. 22km. Ja bym na niego wyjechał tak ok. 6:30 z kwatery. W Splicie prom melduje się chyba ok. 9:45 czyli dwie godziny relaksu przed następnym wyczerpującym odcinkiem drogi. Jest drożej bo prom kosztuje 318 kun + w naszym przypadku 2x47 kun /os. = 412 kun

- prom z Sucuraja odpływał o 8:15. Wyjechaliśmy o 6:20 z kwatery i byliśmy ok. 7:35 na przystani ustawiając się w kolejce i przejeżdżając prawie 60 km (po drodze udało się łyknąć jednego kampera i samochód z przyczepą, też się załapali na ten sam prom, ruch był znikomy rano).

Koszt 108 kun + 2x 16 = 140 kun

Z Drvenika po chwili relaksu na fajka ruszyliśmy o 9:04. Na wysokości Splitu byliśmy o ile pamiętam, na autostradzie dokładając kolejne 100km ok 10:20, jadąc częściowo po uciążliwej Jadrance i dojeździe do węzła Sestanovac czyli mając już w kościach prawie 150 km (wyspa + ląd).

Podsumowując opcja Drvenik – dokładasz paliwo, ciut więcej za autostradę bo dalej (nie wiem ile), jesteś bardziej zmęczony, dłużej to trwa. Może wychodzi taniej, ale coś za coś…

Chętnie z Wami podyskutuję na ten temat i poznam Wasze opinie, ew. ułatwi to wybór w przyszłości

Dzięki za szczegółowe przedstawienie problemu.
Teraz to rzeczywiście muszę to dobrze przemyśleć, jadąc z opolskiego (może z jednym przystankiem po trasie) taka opcja ze Splitem jest bardziej atrakcyjna, jeśli chodzi o wygodę.
Z drugiej jednak strony nie będę miał okazji przejechać Hvaru, bo nocleg mam w zachodniej części wyspy.
Decyzja zapadnie prawdopodobnie dopiero na trasie i będzie uzależniona od "zmęczenia materiału"
Do września jeszcze trochę czasu, tak więc jeszcze parę osób przedstawi swoje wrażenia z trasy (Hvaru) i wtedy będzie łatwiej podjąć decyzję.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc w tej kwestii.

reeeewelacja super relacja i ta ilość zdjęć aż chce się na Chorwację !!:)

Zgadza się. Wypróbuj może w jedną tak a w drugą tak.

Czemu nie przejedziesz Hvaru ? W samochód i 1:30 i jesteś w Sucuracj, chociaż chyba nie ma sensu dojeżdżać az tam, możesz zakończyć w zatoczkach koło Gdinj

Melduj !

Właśnie w drodze na Hvar popłyniemy z Drvenika, ale wracać już chcemy płynąć do Splitu. Właśnie po to, żeby po pierwsze nieco skrócić i tak długą trasę, po drugie, żeby dać kolejną szansę Splitowi i nico się tam po uliczkach powłóczyć.

KrzychuZiom napisał(a):reeeewelacja super relacja i ta ilość zdjęć aż chce się na Chorwację !!:)

Ze Sv Nikoli i Nedjeli mam chyba 140 sztuk .... , ale to wkrótce

już się ciesze

Aldonka napisał(a):Właśnie w drodze na Hvar popłyniemy z Drvenika, ale wracać już chcemy płynąć do Splitu. Właśnie po to, żeby po pierwsze nieco skrócić i tak długą trasę, po drugie, żeby dać kolejną szansę Splitowi i nico się tam po uliczkach powłóczyć.

Żeby powłóczyć się po uliczkach Splitu, po zjechaniu z promu trzeba gdzieś zaparkować, przerabiałem to 3 lata temu. Dokładnie tak jak planujesz, na Hvar przez Drvenik, z Hvaru przez Split i właśnie w Splicie bardzo bolało, bardzo długo się kręciłem aby znaleźć miejsce do parkowania. Odkryłem wtedy dość ciekawy parking, jak na warunki Splitu nie tak strasznie drogi, blisko zjazdu z promu

Ło jeju, jaka przesympatyczna relacja. Jako nowicjuszka w pisaniu (ale śledząca forum od dwóch lat) - jestem pod wrażeniem i chcę więcej

I takie pytanie: Planujemy w tym roku będąc na urlopie (rejony Makarskiej) wybrać się na jednodniową wycieczkę na Hvar. Byliśmy już kilka lat temu, zwiedziliśmy Stari Grad, Hvar miasto, Jelsę - czyli taki raczej turystyczny standard. W tym roku chcielibyśmy zobaczyć coś mniej oczywistego ale czarującego - co byś polecił najbardziej?
Preferujemy bardziej "naturalne zabytki", typu skały, góry, jaskinie, plaże niż pałace i kościoły