Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Greckie Cyklady przez Bośnię, Czarnogórę, Albanię, Macedonię

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 31.07.2009 00:20

Mariusz Gubernat napisał(a):Witaj KOL.
Czytałem Twoje relacje z wysp jońskich (Zakynthos i Kefalonia).
Dzięki nim spędziłem w tym roku piękne wakacje w Grecji.
Siadam więc ponownie i czekam na cd.
Pozdrawiam


Fajnie, że pomogłem i że wakacje się udały. Kefalonia na pewno do powtórki.
Pozdrawiam
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 31.07.2009 09:01

KOL. Jak zawsze świetna relacja, czekam na ciąg dalszy.
Ja nie mogę zapomnieć zdjęć z ostatniej Twojej relacji. Znajomi zawiatają może na Lefkadę w tym roku (wrzesień).

Jestem ciekawa jak odbierasz Albanię w odniesieniu do poczucia bezpieczeństwa?Ogólne zaptrywania sa na ten karj takie, że to wyłącznie miejsce dla odwaznych. Widzę jednak, że wiele osób wybiera Albanię jako kraj tranzytowy w drodze np. do Grecji.

Ja myślałam bardziej o trasie Słowacja, Wegry, Serbia, Macedonia i Grecja...
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1349
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 31.07.2009 09:46

KOL napisał(a): Gdzieś tam wcześniej już się pytałem, chcesz płynąć promem do Grecji?Nas kusiła linia do Albanii, Triest-Durres, do Triestu tylko 900 km z domu, tylko ta kasa!


KOL,

Zgadza się pytałeś się, ale gdzieś mi to umknęło pomiędzy karmieniami Stasia :wink: :) .... sorki :oops: ... nie, nie planuję promem do GR ... dokładnie miałem na myśli, że w drodze 'do' AL chcę pojechać wschodem, czyli może nawet przez zachodnią BG, potem jakoś AL + GR lub GR + AL jako miejsca postojowe do odpoczywania, plażowania i zwiedzania, i powrót przez MNE i BiH ... na prom to się zbieram na trasie I <-> TN, ale to za kiedyś tam i to całkiem inna bajka :D ...

A propos tego hotelu w Ohridzie ... jak wrażenia z pobytu w nim, bo na zdjęciach wygląda lekko norowato, że tak się wyrażę :? ...

Pozdrawiam,

PAP
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 31.07.2009 10:14

Nadrabiam zaległości w czytaniu i tu taka perełka - i jak tu pracować...
Niesamowity przejazd, wspaniałe zwroty akcji i otoczenia.
Więcej, więcej, więcej. Czuje głód następnego odcinka.
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 31.07.2009 12:40

ally napisał(a):KOL. Jak zawsze świetna relacja, czekam na ciąg dalszy.
Ja nie mogę zapomnieć zdjęć z ostatniej Twojej relacji. Znajomi zawiatają może na Lefkadę w tym roku (wrzesień).

Jestem ciekawa jak odbierasz Albanię w odniesieniu do poczucia bezpieczeństwa?Ogólne zaptrywania sa na ten karj takie, że to wyłącznie miejsce dla odwaznych. Widzę jednak, że wiele osób wybiera Albanię jako kraj tranzytowy w drodze np. do Grecji.

Ja myślałam bardziej o trasie Słowacja, Wegry, Serbia, Macedonia i Grecja...


Dzięki Wielkie
O tym, że czujesz się bezpiecznie świadczy fakt, że dziewczyny chciały zostać same z dziećmi na cały dzień. Albańczycy są bardzo przyjaźnie nastawieni do turystów.
Pozdrawiam
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 31.07.2009 12:56

PAP napisał(a):
KOL napisał(a): Gdzieś tam wcześniej już się pytałem, chcesz płynąć promem do Grecji?Nas kusiła linia do Albanii, Triest-Durres, do Triestu tylko 900 km z domu, tylko ta kasa!


KOL,

Zgadza się pytałeś się, ale gdzieś mi to umknęło pomiędzy karmieniami Stasia :wink: :) .... sorki :oops: ... nie, nie planuję promem do GR ... dokładnie miałem na myśli, że w drodze 'do' AL chcę pojechać wschodem, czyli może nawet przez zachodnią BG, potem jakoś AL + GR lub GR + AL jako miejsca postojowe do odpoczywania, plażowania i zwiedzania, i powrót przez MNE i BiH ... na prom to się zbieram na trasie I <-> TN, ale to za kiedyś tam i to całkiem inna bajka :D ...

A propos tego hotelu w Ohridzie ... jak wrażenia z pobytu w nim, bo na zdjęciach wygląda lekko norowato, że tak się wyrażę :? ...

Pozdrawiam,

PAP


PAP

Grebnos w Ohrid, ze względu na "kamienny" wystrój ma swój klimat, jest też dosyć duży taras z grilem(będzie na zdjęciach) z widokiem na jezioro. Właściciel, Pavel jest we wszystkim pomocny. Ale są też wady:wspólna kuchnia z właścicielem(na szczęście żadko tam bywa), brak miejsca do parkowania, no i taras, trzeba uważać na dzieci ze względu na brak barierek. Jak wiesz byłem w Ohrid trzy razy i za każym razem spałem gdzie indziej(zawsze na starówce z widokiem na jezioro), wszystkie adresy z tego co pamiętam masz, na pewno coś wybierzesz.
A co do promów to gdyby nie te ceny, to częściej by człowiek korzystał.
Pozdrawiam
MTG
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 200
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MTG » 31.07.2009 13:43

Fantastyczna relacja!!! Czekam z niecierpliwoscią na ciąg dalszy.
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
C.d.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 31.07.2009 15:07

29-30 Maj

Następne dwa dni spędzamy na spacerach po Ohrid. Pogoda jest dosyć zmienna od deszczu do słoneczka, generalnie jednak jest dużo chłodniej niż podczas poprzednich naszych wizyt tutaj. Nie narzekamy jednak, takie ochłodzenie po poprzednich upałach nawet nam się przyda.
Zbieramy siły przed "przerzutem" do Grecji i nie dotykamy nawet samochodów. Ohrid ma swój klimat i chętnie się tu wraca, zaletą tego miejsca są też w miarę przystępne ceny.

Kilka widoków z "naszego" tarasu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Planowanie trasy

Obrazek

Kamienna łazienka

Obrazek


Widok na naszą kwaterę z dołu i z boku

Obrazek
Obrazek

Cerkiew św. Zofii

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pięknie położona cerkiew św. Jovana Kaneo

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Stąd trochę pod górkę i już jesteśmy pod cerkwią św. Pantelejmona. Wykopaliska z roku na rok większe.

Obrazek
Obrazek

Wczesnośredniowieczne mozaiki i dach nad nimi

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Twierdza cara Samuela

Obrazek
Obrazek

Antyczny teatr

Obrazek

Cerkiew św. Bogurodzicy Perivlepty, w środku znajdują się bezcenne średniowieczne freski, a obok cerkwi jest muzeum ikon.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odwiedzamy też Ohridski bazar i tutaj spotyka nas zawód. Kupujemy przyprawy, owoce, sery, trochę zabawek dla dzieci ale rozglądamy się wokoło i nigdzie nie widać rakij. Okazuje się, że sprzedaż alkoholu na targu bez akcyzy jest już zakazana. Kupujemy ją w końcu, ale spod stołu, owiniętą w papier i co za tym idzie cena też jest już inna niż kiedyś.

Obrazek
Obrazek

Spacer po głównym deptaku Ohrid

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kilka widoków na jezioro

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wesele na statku

Obrazek

Jedna z uliczek na starym mieście

Obrazek

Wieczorem 30 maja zanosimy walizki do samochodów. W nocy mamy zamiar wyjechać. Przed nami 700 km, a naszym kolejnym celem jest grecki Pireus.

CDN
Ostatnio edytowano 12.09.2009 14:34 przez KOL, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 31.07.2009 23:06

Dzięki wielkie !
Wakacje na 2010 w 75 % !
Czekamy na ciąg dalszy :lol:
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
C.d.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 01.08.2009 16:22

31 Maj

Tak jak planowaliśmy z 30 na 31 maja w nocy żegnamy się z właścicielem naszej kwatery w Ohrid, wsiadamy w samochody i w drogę. Początkowo kierujemy się na Bitolę, a potem kawałeczek i już grecka granica. Na granicy trzeba oddać macedońskiemu celnikowi wypisany druczek, który dostaje się przy wjeździe (z tego co pamiętam to wpisuje się kraj pochodzenia, adres i gdzie się przebywało w Macedonii), jeszcze grecka odprawa ( tutaj błyskawicznie) i już mkniemy dalej. Jedziemy przez górskie tereny i temperatura oscyluje w okolicach pięciu stopni Celsjusza.
Początkowo kierujemy się na Kozani. W pewnym momencie zaczyna się autostrada, jedziemy dosyć szybko, dzieci śpią, co pewien czas zatrzymujemy się jednak na dotlenienie w celu walki z sennością. Tutaj okazuje się kolejny już raz jak trafionym był zakup CB radia. Podczas takiej podróży na dwa samochody jest to nieocenione udogodnienie. W przeciwnym razie do komunikacji pozostały by tylko komórki (za granicą, a już szczególnie poza Unią dosyć droga przyjemność).
Gdzieś na wysokości Greveny zjeżdżamy z autostrady zjazdem 8A, który według map jakie posiadamy miał nas zaprowadzić w okolicę Kalambaki. Niestety okazuje się, że mapa sobie, a droga sobie i po dosyć długiej jeździe po górach, na drogę nr 6 do której chcemy dojechać, wjeżdżamy w okolicach Metsova. Nie za bardzo na mapie potrafimy znaleźć drogę, którą tu przyjechaliśmy. Niestety po raz kolejny już okazało się, że w Grecji nie do końca można wierzyć mapie. Z tych planowanych 700 kilometrów, jak się potem okazało, zrobiło nam się 800.
Dojeżdżamy w końcu do Kalambaki i skręcamy obejrzeć klasztory Meteory. Robimy kilka zdjęć, trochę szkoda tylko, że jesteśmy tutaj tak wcześnie rano i zdjęcia nie są takie jak mogły by być przy pełnym słońcu. No ale nie można mieć wszystkiego.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jedziemy z powrotem do drogi numer 6 i kierujemy się na Larissę, gdzie wjeżdżamy na autostradę A1 prowadzącą nas do samych Aten i Pireusu. Ruch jest niewielki, od czasu do czasu płacimy po 2,5 euro za autostradę. Szybciej niż myśleliśmy dojeżdżamy do Aten, tutaj kierunek Pireus, oznakowania dosyć dobre i bez problemów dojeżdżamy do portu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Okolice portu

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Parkujemy samochody, spacerujemy trochę, robimy kilka zdjęć i znajdujemy budkę Hellenic Seaways, linii którymi popłyniemy jutro na wyspę Ios. Odbieramy bilety, rezerwowane i zapłacone wcześniej poprzez Ich stronę internetową, cena to około 45 euro za osobę

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wracamy do samochodów, czas znaleźć nasz dzisiejszy nocleg. Jedziemy wzdłuż wybrzeża w kierunku portu jachtowego Mikrolimano w pobliżu którego jest Hotel Lilia gdzie będziemy dzisiaj spać.
Za nocleg płacimy 65 euro za pokój 2+1 ze śniadaniem i porannym transportem na prom do portu.
Znajdujemy w końcu hotel, no i oczywiście znowu problem z parkowaniem, są co prawda dwa miejsca ale jedno jest przynależne do jakiegoś prywatnego domu. Możemy tam zostawić samochód tylko na jedną noc co jest problemem gdyż już wcześniej postanowiliśmy nie brać samochodów na wyspy. Właścicielka Hotelu Lilia bez problemu godzi się na nieodpłatne zostawienie na 13 dni samochodu pod jej hotelem ale niestety na drugi nie ma po prostu miejsca. Postanawiamy w końcu zostawić jeden samochód pod hotelem a drugi
w podziemnym parkingu koło portu.
Przepakowujemy walizki, część musi zostać w samochodach w Pireusie, a część wnosimy do pokojów.
Pozostałą część dnia odpoczywamy w pokojach, a potem spacerujemy trochę po Mikrolimano.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wychodzimy wieczorem jeszcze raz na spacer, po godzinie 21 port i okoliczne lokale wprost tętnią życiem. No ale trzeba już wracać, jutro wcześnie rano pobudka.
Uff to był baaardzo długi dzień.

CDN
Ostatnio edytowano 17.09.2009 15:37 przez KOL, łącznie edytowano 2 razy
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 01.08.2009 22:38

piotrf napisał(a):Dzięki wielkie !
Wakacje na 2010 w 75 % !
Czekamy na ciąg dalszy :lol:


Mam nadzieję, że na końcu będzie już 100%.
Pozdrawiam
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.08.2009 10:53

Również mam taką nadzieję :lol:
Mnie namawianie do wyjazdów i oddychania - to to samo :lol:
Tylko czasem los płata nam różne figle :( , dlatego samo podjęcie decyzji mamy już za sobą , a co z tego wyjdzie - zobaczymy za rok .
:)
:lol: Właśnie rozpoczynam proces wypełniania puszki "wakacje 2010" :lol:
Jeszcze raz dzięki za relację z suuuuper fotkami :D
Pozdrawiam
martita
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 27.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) martita » 02.08.2009 11:50

świetna relacja, a miejsca magiczne, czekam na ciąg dalszy z niecierpliwością :)
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 02.08.2009 12:06

Relacja świetna..zazdroszczę wam takiej objazdówki :)
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy :)
maddalena
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maddalena » 02.08.2009 19:55

klasztory Meteory super, można powiedzieć magiczne. Trzeba przyznać, że ktoś miał fantazję....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Greckie Cyklady przez Bośnię, Czarnogórę, Albanię, Macedonię - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone