Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dzień dobry

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 17.09.2013 14:16

Krakowiaki co odważniejsze na pogrzebie, a reszta boi się z domu wyjść, żeby kosą nie dostać, więc dlatego cisza ;)
Ale ty wspomniałeś :)

A miałem się spytać, ta jego żona, zdaje się, Meksykanka, dalej siedzi w Polsce?


Jacek S napisał(a):Tu wjeżdżasz a przy PGE Arena wyjeżdżasz...

Tyle zachodu, żeby czasami ktoś na mecz podjechał? ;)
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.09.2013 15:05

weldon napisał(a):Krakowiaki co odważniejsze na pogrzebie, a reszta boi się z domu wyjść, żeby kosą nie dostać, więc dlatego cisza ;)
Ale ty wspomniałeś :)


Nie wiem co robią Krakowiaki (ani wschodni ani zachodni, musiałbym wsiąść w samochód i wyjechac trochę za miasto by sprawdzić), ale Krakowianie w tych godzinach pracują i nie mają czasu młócić bez sensu w klawiaturę. :D

Dzień Dobry.

I raczej nie mają obaw wychodzić z domu.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 17.09.2013 16:10

A ten co miał siedem koników to skąd był? :D

Krakowiaczek ci ja,
krakowskiej natury,
kto mi wejdzie w drogę,
ja na niego z góry.
;)

Wiadomość w telewizji:
W Krakowie do piekarni zgłosił się mody mężczyzna, który wyszedł z domu i na ulicy zorientował się, że ma ranę ciętą nogi. I jak tu zachować powagę?

:D
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.09.2013 17:02

weldon napisał(a):A ten co miał siedem koników to skąd był? :D

:D



Z Mogiły.

Na przykład. To jak się z góralami zadawał. :lol:
Czyli cud mniemany.

Krakowianie

Obrazek

Krakowiacy.

Obrazek

Czaisz różnice ? :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 17.09.2013 17:20

Chyba łapię:

Wróbel
Obrazek

Wróbel warszawski :)
Obrazek

A krakowiaki skąd?

longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12229
Dołączył(a): 17.02.2010

Postnapisał(a) longtom » 17.09.2013 17:42

longtom napisał(a):
Jacek S napisał(a):Pada.


dzień dobry :wink:


Słońce świeci :!: 8O
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.09.2013 18:27

weldon napisał(a):C
A krakowiaki skąd?



Ze sceny. Trzeba mmieć zdrowie, żeby cały zatańczyć :D

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 17.09.2013 18:51

Kiepura napisał(a): weldon napisał(a):C
A krakowiaki skąd?



Ze sceny.
Kolejny, wspólny mianownik ;)

A, taka zagadka, gdzie Bogusławski po raz pierwszy wystawił tę Operę?
Co tam teraz stoi? :)
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Postnapisał(a) Kiepura » 17.09.2013 20:02

Cóż, słowo się rzekło.

Nie ma zgody. Twierdza Kraków spełniła zadanie. Ale o tym jutro.
Rzecz będzie o pewnym Chorwacie co bronił Kraków i ...

...i unieważnił rozbiory.

Wbrew pozorom Twierdza Kraków spełniła swoje zadanie.

Wojna nie wybuchła nagle a przygotowani do niej w Twierdzy Kraków od momentu pojawienia się w niej generała Karla Kuka. W 1914 roku Rosjanie pokazali po raz pierwszy rodzaj Blitzkriegu choć właściwsza nazwa to "walec parowy" i już w listopadzie 1914 roku ich wojska poajwiły sie na północnych przedpolach Krakowa. Obrona i utrzymanie Twierdzy miało kluczowe znaczenie, jej upadek otwierał rozpędzonym oddziałom drogę na Śląsk i Wrocław.

Pierwsza bitwa o Kraków miała miejsce od 20 do 22 listopada, gdzie odparto nacierające od północy wojska rosyjskie, druga znacznie ważniejsza 5 do 6 grudnia. Wówczas to wojska rosyjskie zajęły strategiczne wzgórze Kaim nad traktem lwowskim, skąd ostrzeliwały forty Prokocim, Kososcice, a zwłaszcza strategiczny fort Rajsko (niżej na zdjęciu, warto zwrócić uwagę na jego ogrom oraz zakręt drogi na półnoć od niego. Jeszcze do niedawna rozciągał się stamtąd fantastyczny widok na Kraków, a punkt z małym parkingiem pełnił rolę miejsca romantycznych schadzek, cuś jak na amerykańskich filmach. Efekt tego przepojenia romantyzmem często pojawiał się po 9 miesiącach. Niestety teraz zarosło nieco drzewami to miejsce, przez co wskaźnik dzietności w Krakowie wybitnie spadł :lol: ).

Obrazek

Prawie cała załoga Twierdzy byla zgromadzona na tym odcinku, a odpowiedzią był ostrzał artyleryjski prowadzony z okolicznych fortów, ale także tych odległych jak fort Kościuszko. Pociski latały nad całym miastem. Ostatecznie 6 grudnia w ciężkim boju na bagnety załoga Twierdzy odbiła wzgórze Kaim i odparła Rosjan od Krakowa.
Był to najdalszy punkt do jakiego dotarli Rosjanie w I wojnie światowej.

W chwili odparcia ataku załoga Twierdzy miała zapasy amunicja dla dział na dwa dni.

W walkach wzieło udział 400 tysięcy żołnierzy a straty austriaków wynosiły około 30 tysięcy zabitych.

Ogromnym poświęceniem wykazał się dowódzca Twierdzy Karl Kuk. Urodził się w Trieście, służył w Mostarze. Niektóre źródła mówią, że miał korzenie chorwackie i choć to nic udowodnionego na potrzeby czytających to członków Sodalicji pod wezwaniem Przenajdroższej Chorwacji przyjmijmy, że tak było :D
Tenże sam Karl Kuk podpisał w imieniu Najaśniejszego Pana akt 5 listopada, który formalnie zniósł rozbiory Polski. Wspomnieć należy, że jego szefem sztabu był wnuk znanego żartownisia i erotomana Olka Fredry, niejaki Staszek Maria Jan Teofil hrabia Szeptycki, generał jednakowoż. Odziedziczył on skłonność do żartów po dziadku i wyzwał na pojedynek niejakiego Józefa Piłsudskiego. Ale to w czasach pokoju, więc honorowo. Niestety ten drugi nie stanął w polu.

Pamiątka po tamtych wydarzeniach jest pomnik na wzgórzu Kaim. Pomnik postawiono w 1915 roku a opis mozna znależć w wikipedii.

Ze wzgórza rozciąga się piękna panorama.

http://panoramy.zbooy.pl/360/show.html?max=1&p=wzgorze-kaim-pomnik-maszt&lang=p&t=32

Dzięcieciem bedąc podoążając Traktem Lwowskim (dla niewtajemniczych DK 94 miedzy A4 a Wieliczką) oglądałem z zaciekawieniem sam pomnik jak pozostałości po okopach i umocnieniach. Warto się wybrać, choć wzgórze powoli zarasta domami. Warto tez podążyć Droga Rokadową pomiędzy fortami, ale o tym może innym razem.

Czy Twierdza spełnił swoje zadanie ? Moim zdaniem tak. I guzik mnie tu obchodzi los Austro-Węgier. Nietrudno sobie wyobrazić coby się stało gdyby Rosjanie wkroczyli do Krakowa. Pomijam tagiczny los ludności cywilnej. Najprawdopodbniej okopali by się w mieście i na Wawelu a ciężkie walki zmiotły by Kraków z powierzchni.

Weldon, reszta odpowiedzi na Twoje pytania jutro.
Violette
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 412
Dołączył(a): 08.08.2010

Postnapisał(a) Violette » 17.09.2013 20:10

Dzień dobry wieczór
Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11949
Dołączył(a): 27.08.2012

Postnapisał(a) te kiero » 17.09.2013 20:11

auto_gt napisał(a):
te kiero napisał(a):Dzień dobry, znaczy dobry wieczór;
apropos dyskusji: jutro walę na Kraków, takie tam podziemia (wtorek - darmowe), Kazimierz, obiad u Ariela, jakieś galerie (ale nie te sklepowe :wink: ) itp


Dzień dobry deszczowy

U tego Ariela :wink:
czytaj komentaż jaki fajny ha :mrgreen:

"Można było spodziewać się więcej
Obsługa i wystrój: Na plus powitanie przez kelnera i wskazanie stolika blisko gniazda sieci energetycznej, czytelna karta. Niestety minusów jest więcej: niewygodne krzesła, sztuczne kwiatki, kiepskiej jakości serwetki, rozmowy zgromadzonych przy barze pracowników, do tego obsługująca kelnerka nie zapytała czy danie smakuje, a było o co zapytać. Zamówiłem wątróbkę z cebulką na miodzie, a przed tym herbatę purimową. Herbata z cynamonem i alkoholem wiśniowym niestety słabo wyczuwalnym. Jeśli chodzi o wątróbkę, to ze smakiem aromatycznej kuchni żydowskiej miała ona niewiele wspólnego. O ile sama wątróbka była miękka i nie było czuć goryczki to sos i dodatki były niesmaczne, niedoprawione, a ociekające olejem (?) cebula i kawałki wątróbki nie zachęcały do skosztowania deseru. Było to danie zaledwie przeciętne, a cena jak na wątróbkę raczej nieprzeciętna (ok. 34 zł). Wiem jedno więcej się tam nie pojawię.
"

inne są lepsze ...


tak u tego właśnie Ariela, my nie jesteśmy tacy wybredni i się podobało, no może portfelowi nieco mniej... wszystko było jak należy, może dlatego, że było tylko kilka par i się starali
Violette
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 412
Dołączył(a): 08.08.2010

Postnapisał(a) Violette » 17.09.2013 20:14

weldon napisał(a):
Kiepura napisał(a): weldon napisał(a):C
A krakowiaki skąd?



Ze sceny.
Kolejny, wspólny mianownik ;)

A, taka zagadka, gdzie Bogusławski po raz pierwszy wystawił tę Operę?
Co tam teraz stoi? :)

Szalet miejski w Ogrodzie Saskim?
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11949
Dołączył(a): 27.08.2012

Postnapisał(a) te kiero » 17.09.2013 20:15

auto_gt napisał(a):Dzień dobry

Sławomira Mrożka pochówek , a tu nikt nie wspomni , wszak się wpisał w historię Polski .


w Krakowskim Barbakanie wystawiono dziś urnę i księgę kondolencyjną, ale z uwagi chyba na deszcz tłumów nie zauważyłem, za to sporo ekip TV;
w jednej z kamienic odbywało się coś jeszcze w związku z Mrożkiem, wejście było przystrojone a la kurtyną i przyczepiono nekrologi
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 17.09.2013 20:27

Violette napisał(a):Obrazek

Ładny :D
Kiepura napisał(a):Cóż, słowo się rzekło.

Ale pięknie się rzekło :roll:
Kiepura napisał(a):Był to najdalszy punkt do jakiego dotarli Rosjanie w I wojnie światowej.

Ale wpierw cofnęli się między innymi spod Kalisza, gdzie Niemcy urządzili sobie rzeź miasta i jego mieszkańców :/
Kiepura napisał(a):Najprawdopodbniej okopali by się w mieście i na Wawelu a ciężkie walki zmiotły by Kraków z powierzchni.

Wątpię, przecież:
Kiepura napisał(a):jej upadek otwierał rozpędzonym oddziałom drogę na Śląsk i Wrocław.

To wyjaśnia postawę obu najeźdźców w 45.
Ani jeden ani drugi nie chciał się wykrwawiać, bo tak naprawdę, to Kraków miał wtedy takie sobie znaczenie strategiczne, a koszty obrony i ataku mogły być katastrofalne dla obu stron.

Kiepura napisał(a):Niestety ten drugi nie stanął w polu.

Stety, stety ... Zamiast Pierwszej Kadrowej Dowborczyków, albo Legion Puławski byśmy dziś czcili :D
Violette napisał(a):Szalet miejski w Ogrodzie Saskim?

Mylisz z Operalnią, a ona niby była sceną narodową, ale Teatrem Narodowym już nie :D
Bogusławski jakiś czas w Teatrze Dworskim w Łazienkach też występował, ale to też nie jest odpowiedź :)
auto_gt
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2914
Dołączył(a): 20.02.2011

Postnapisał(a) auto_gt » 17.09.2013 20:31

weldon napisał(a):
Violette napisał(a):Obrazek

Ładny :D
Kiepura napisał(a):Cóż, słowo się rzekło.

Ale pięknie się rzekło :roll:
Kiepura napisał(a):Był to najdalszy punkt do jakiego dotarli Rosjanie w I wojnie światowej.

Ale wpierw cofnęli się między innymi spod Kalisza, gdzie Niemcy urządzili sobie rzeź miasta i jego mieszkańców :/
Kiepura napisał(a):Najprawdopodbniej okopali by się w mieście i na Wawelu a ciężkie walki zmiotły by Kraków z powierzchni.

Wątpię, przecież:
Kiepura napisał(a):jej upadek otwierał rozpędzonym oddziałom drogę na Śląsk i Wrocław.

To wyjaśnia postawę obu najeźdźców w 45.
Ani jeden ani drugi nie chciał się wykrwawiać, bo tak naprawdę, to Kraków miał wtedy takie sobie znaczenie strategiczne, a koszty obrony i ataku mogły być katastrofalne dla obu stron.


Kiepura napisał(a):Niestety ten drugi nie stanął w polu.

Stety, stety ... Zamiast Pierwszej Kadrowej Dowborczyków, albo Legion Puławski byśmy dziś czcili :D
Violette napisał(a):Szalet miejski w Ogrodzie Saskim?

Mylisz z Operalnią, a ona niby była sceną narodową, ale Teatrem Narodowym już nie :D
Bogusławski jakiś czas w Teatrze Dworskim w Łazienkach też występował, ale to też nie jest odpowiedź :)



Piotrze mistrzostwo ,

" gadasz ze wszystkimi naraz ", a to nie jedyny wątek gdzie jesteś aktywny ...brawo .

(tak na marginesie jakie paliwo dla szarego mięśnia polecasz )
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Dzień dobry - strona 3437
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone