Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dużo Czarnogóry i odrobina Chorwacji 2014

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.11.2014 14:24

andeo napisał(a):Maslinko nie wiem od czego zależy ilość wolnych miejsc,jak widać różnie z tym bywa,my mieliśmy szczęście i mogliśmy wybierać :) A Uli nie była dla nas złośliwa,choć też w jakieś dłuższe pogawędki się nie wdawaliśmy.Widzieliśmy ,że czuje się jak ryba w wodzie w rozmowach z Niemcami,ona chyba jest Niemką,a i oni czuli się w jej towarzystwie doskonale :)

Tak, Uli jest Niemką.
Pierwszego dnia sporo z nią rozmawialiśmy, bo mieliśmy trudności ze znalezieniem miejsca, później pożyczaliśmy przedłużacz... Wiele fajnych miejsc odpadało, bo były już zarezerwowane. Pamiętam, że wybraliśmy jakąś miejscówkę, przybiegła Uli i powiedziała, że ona jest już zabukowana :? Dlatego tak się zdziwiłam pustkami na Twoich fotkach...

Ona była wtedy bardzo zaganiana, bo to była sobota (głupio wybraliśmy dzień przeprowadzki) i przyjechało wielu turystów. Może dlatego tak ją odebrałam... Nie pamiętam już dokładnie, w jakim sensie była "złośliwa", bo minęły ponad 4 lata... Chyba bardziej ironiczna, miała specyficzne poczucie humoru; nie żeby była niemiła, co to, to nie :) Na pewno miała tego dnia pełne ręce roboty.


andeo napisał(a):Maslinko,a jaki jest Twój ulubiony kamp,który najlepiej wspominasz?

Wiesz co, wspomnienia mają to do siebie, że po latach się je idealizuje... Nie pamięta się wszystkiego, tylko jakieś odczucia, które są bardzo subiektywne.

Ja mam najlepsze wspomnienia chyba z campu "Aloa" na Braču, co wcale nie znaczy, że to jest najlepszy camping, bo tak nie uważam ;) Pewnie niewiele osób byłoby zadowolonych z miejsca w pełnym słońcu i ze stromizny (wspinaczka z plaży na parcelę), ale nam tam było bardzo dobrze. Bo właśnie była ta atmosfera, o której piszesz. Zintegrowaliśmy się z chłopakami, którzy zajmowali się campem i przesiadywaliśmy w barze z międzynarodową ekipą. Było swobodnie i sympatycznie. A do tego ten widok na Hvar :D I znowu bardzo osobiste odczucia :lol:

Z kolei trzy lata z rzędu bywaliśmy na campingu Male Čiste w Živogošće (w 2006, 2007 i 2008 roku). Czułam, że to jest moje miejsce na ziemi... Ale kiedy pojechaliśmy tam w 2009 roku, czar prysł. "Nasze" miejsce "pod maslinami" były zajęte, więc musieliśmy się rozbić blisko drogi. Było głośno i dosyć tłoczno. Nawet campingowy bar nie był już tak klimatyczny,a nasza ulubiona do niedawna plaża straciła swój urok...
Więcej tam nie pojechaliśmy, ale zawsze, jak jedziemy przez Makarską Rivierę i mijamy ten camping, oglądam się za siebie i się uśmiecham...

Tak to bywa, gdy sentymenty i wspomnienia zderzają się z rzeczywistością ;)

Ale się rozpisałam 8O To chyba dlatego, że nie mogę mówić i rekompensuję to sobie pisaniem ;)
Przepraszam, już nie zakłócam Ci relacji :)
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 28.11.2014 15:18

Nic nie zakłócasz ,nie wygłupiaj się,ja też jestem gaduła i lubię pisać swoje zdanie u kogoś,czasem nawet się wyrwę i wstawię jakąś fotę,ale wiem,że nie każdy to lubi i nie zawsze jest to mile widziane :(
U mnie pogaduchy,wstawianie swoich zdjęć,wymiana spostrzeżeń jak najbardziej mile widziana :)
Pytałam o najlepszy Twoim zdaniem kamp,bo wiem,że dużo ich odwiedziliście.Ja zamierzam w przyszłości jeszcze pojeździć z namiotem,więc każda rada się przyda.Ale to chyba jest tak jak piszesz,może być ten sam kapm,a raz się spodoba, a innym razem nie,zależy od miejsca w jakim się rozbijemy,od ludzi dookoła...
Na Vrili kiedy przyjechaliśmy ,to też było sporo rezerwacji i też nam Uli o tym mówiła,ale też było sporo miejsc do wyboru. To nasz pierwszy kemping w Chorwacji,było nam tam bardzo dobrze,plaża nam się bardzo podobała,więc pewnie ja to miejsce obdarzę dużym sentymentem .
A na przyszły rok muszę szukać jakiegoś miejsca na Hvarze :)

A co do Twojej niedyspozycji,to nie krzycz tyle na dzieci :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.11.2014 15:37

andeo napisał(a):Nic nie zakłócasz ,nie wygłupiaj się,ja też jestem gaduła i lubię pisać swoje zdanie u kogoś,czasem nawet się wyrwę i wstawię jakąś fotę,ale wiem,że nie każdy to lubi i nie zawsze jest to mile widziane :(
U mnie pogaduchy,wstawianie swoich zdjęć,wymiana spostrzeżeń jak najbardziej mile widziana :)

Nie każdy lubi...
Ale ja też lubię podyskutować :)

andeo napisał(a):To nasz pierwszy kemping w Chorwacji,było nam tam bardzo dobrze,plaża nam się bardzo podobała,więc pewnie ja to miejsce obdarzę dużym sentymentem .

I właśnie dlatego na pewno będziecie mieć do niego sentyment :)
My podczas naszych pierwszych chorwackich wakacji odwiedziliśmy 3 campingi, na które później wracaliśmy z przyjemnością - wspomniane już przeze mnie "Male Čiste", camp na Divnej i "Pod Maslinom" w Orašacu :)

andeo napisał(a):A na przyszły rok muszę szukać jakiegoś miejsca na Hvarze :)

Takie poszukiwania to sama przyjemność :D

andeo napisał(a):A co do Twojej niedyspozycji,to nie krzycz tyle na dzieci :mrgreen:

Hehe ;) Myślisz, że mnie pokarało? ;) Nie krzyczę dużo 8)

A tak serio - to nie jest problem ze strunami głosowymi, tylko jakaś paskudna infekcja gardła :(
emi13214
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 409
Dołączył(a): 16.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) emi13214 » 28.11.2014 15:41

To jest chyba jakaś prawidłowość, bo ja byłam od 14 lipca i też nie było miejsc, ale po tygodniu były już takie pustki jak u Ciebie na zdjęciach. Natomiast jak wyjeżdżaliśmy 26 lipca camp się znów zapełniał.

Uli w stosunku do nas była bardzo neutralna, ale uśmiech z jej twarzy raczej nie schodził.
Pobyt wspominam bardzo miło, chociaż równie dobrze było mi na Campie pod Maslinom w Orasacu
( pomimo, że bardzo uciążliwie położona była plaża -my po dwóch wspinaczkach,kolejne razy zjeżdżaliśmy sobie autem) w 2013 roku.
Ja po prostu nie jestem jakoś specjalnie wymagająca i ważne aby był spokój, czyste toalety, a wówczas już jestem szczęśliwa - bo przecież jestem z CRO !!!! :papa:
Ostatnio edytowano 28.11.2014 19:11 przez emi13214, łącznie edytowano 1 raz
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 28.11.2014 16:05

Maslinko szybkiego powrotu do zdrowia .
emi ja podobnie jak Ty ,nie spodziewam się po kampach nie wiadomo czego,nie wymagam dużo .Chcę mieć spokój,fajną plażę,prąd ,wodę i jestem szczęśliwa :)
Pod Maslinom ,mam zanotowany w kempingach polecanych,które warto odwiedzić.

Apropos fajnej plaży....
Załączniki:
P7060065.JPG
P7050032.JPG
P7050027.JPG
P7040050.JPG
P7030004.JPG
DSC_0227.JPG
DSC_0219.JPG
DSC_0205.JPG
DSC_0204.JPG
DSC_0197.JPG
DSC_0012.JPG
DSC_0006.JPG
DSC_0002.JPG
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 28.11.2014 16:30

Bardzo fajnie wyglada ta Vrila . Świetny mieliście widok z namiotu, w Dubie niestety tak dobrze nie było, ale nie narzekam, coś za coś. Natomiast Maslinka wspomniała o campingu ,,Pod Maslinom,, ,tez mieliśmy okazję w tym roku tam byc :D i przyznaje bardzo nam się tam podobało, pomimo ,,dojścia,, do plaży :lol:
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 28.11.2014 19:47

Sylwia a w Dubie to na jakim kampie byliście?i jakie plusy i minusy? Wróciłam do Twojej relacji z 2012 i widzę ,że w tym roku odwiedziliśmy w Borku tę plażę na Twoim zdjęciu"plaża nr 1". I zdjęcie tego kościoła,klasztoru na wzgórzu podczas rejsu na Korćulę mam identyczne :)
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 28.11.2014 20:29

andeo napisał(a):Sylwia a w Dubie to na jakim kampie byliście?i jakie plusy i minusy? Wróciłam do Twojej relacji z 2012 i widzę ,że w tym roku odwiedziliśmy w Borku tę plażę na Twoim zdjęciu"plaża nr 1". I zdjęcie tego kościoła,klasztoru na wzgórzu podczas rejsu na Korćulę mam identyczne :)


W Dubie jest tylko 1 kemping "Luka" , bardzo mały, kameralny, z minusów pole "usiane" kamykami, ale jak ma się matę pod namiot do pewnie nie ma problemu, (my maty nie mieliśmy) , łazienki do przyjęcia, (trzeba było pamiętać aby zabierać ze sobą "papier" bo w niewyjaśnionych okolicznościach szybko znikał :wink: mimo,że właściciel codziennie dokładał nowe. Plusy- uczynny sympatyczny właściciel, kameralnie, spokojnie (choć nie zawsze) :wink:. Balujący "Hamerykanie" robili sobie wycieczki nocne nad Jadran. :wink: -to taki jeszcze malutki minusik :oczko_usmiech: Plaże.... piękne-duży plus : i wyjące szakale niemalże przy polu, niesamowite wrażenie 8O
Ogólnie na za wielu kempingach nie byliśmy więc dużego rozeznania nie mam :oczko_usmiech: To był nasz pierwszy raz namiotowy w Cro.

Borek też odwiedzilismy w tym i w zeszłym roku - to już takie małe zboczenie :oczko_usmiech:
no i oczywiście klasztor, nawet na mesz się załapaliśmy :wink:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.11.2014 10:10

miejscówka na plaży pomiędzy tymi palmami, rewelacja, cień w sam raz dla mnie, szczególnie, by poleżeć po przypaleniu :mrgreen:
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 29.11.2014 10:25

Sylwia dzięki za ten opis kampu,kto wie,może się kiedyś przydać :)
Dejvid ,mój mąż też zawsze szuka cienia ,nie przepada za "smażeniem się".
Natomiast na Divnej nie było drzewek i w czasie naszej obecności tam ,był dość spory wiatr,w Borku była fajna nisza w skale, gdzie można było się skryć :) Każda plaża ma jakieś zalety,ale nam najbardziej podobała się ta "nasza" na Vrili :D

Co prawda u mnie w tym roku Plitvic nie będzie,ale wstawiam filmik,gdzie w piękny sposób są pokazane i graja panowie z 2 cellos .To taka odskocznia od mroźnego weekendu :)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 01.12.2014 13:12

ja rozumiem, że na tej plaży i campie Wam się spodobało, ale jeden dzionek przestoju to trochu dużo :mrgreen:
jedźmy dalej
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 01.12.2014 13:57

:oczko_usmiech: trochę się rozleniwiłam na tej plaży .
Postaram się dziś coś wrzucić :)
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 02.12.2014 14:14

Podczas naszego pobytu na Pelješcu ,szczególnie przez pierwsze dni nic nie robiliśmy :D ,więc nie będę się rozpisywać.Do miasteczka chodziliśmy na zakupy i chyba raz czy dwa do konoby.Któregoś popołudnia wybraliśmy się z mężem na spacer po okolicy.Dziecku się nie chciało,więc poszliśmy sami .

DSC_0016.JPG
DSC_0032.JPG
DSC_0048.JPG
DSC_0050.JPG

DSC_0052.JPG


Zatoka gdzie można bezkarnie taplać się w błocie i mieć wymówkę,że to lecznicze :oczko_usmiech:
Przyjdziemy tam za dnia,bo po wysmarowaniu trzeba się wygrzać ,a potem spłukać :)
DSC_0033.JPG
DSC_0039.JPG


Idziemy na spacer do Gradiny,znajduje się tam stary kościółek i zabytkowy cmentarz .
DSC_0025.JPG
DSC_0028.JPG
DSC_0029.JPG
DSC_0036.JPG
DSC_0037.JPG
DSC_0038.JPG


Słońce zaczęło zachodzić ,więc nie odmówiliśmy sobie tego widoku :)

DSC_0041.JPG
DSC_0042.JPG

DSC_0046.JPG
r.JPG


A to za dnia Trpanj
DSC_0264.JPG
P7030007.JPG


A tu ja się bawię..mówcie co chcecie ,ale bóle w nadgarstku i kolanie przestały dokuczać :)
Mąż nie chciał się bawić ,a córka z pewną nieśmiałością :oczko_usmiech:

P7050049.JPG


W następnym odcinku popłyniemy na Korćulę :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.12.2014 14:21

Jakoś nie miałam przekonania (a może odwagi ;)), żeby się w tym błotku wytaplać. Trochę później żałowałam ;), bo to jednak nowe, ciekawe doświadczenie ;)

Z przyjemnością popłynę z Wami na Korčulę i przypomnę sobie ulubione zakątki :D
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 02.12.2014 14:51

Tak pamiętam Maslinko i zapachu się obawiałaś,bo ktoś pisał ,że szybko nie schodzi :)
Do nas na plażę przyszło małżeństwo całe wysmarowane ,wszędzie,tylko białka oczu było widać.Na początku zerknęłam kątem oka i z przerażeniem stwierdziłam,że są wytatuowani :lool: ,tak to z daleka wyglądało :)
a potem zaczęli się płukać w morzu i oświeciło mnie ,że się po prostu wytarzali w błocie :D i pozazdrościłam im .
Zapach jest faktycznie specyficzny,pachnie krzemem i mimo prysznica z pachnącym żelem,nadal lekko czułam zapach błotka ,ale bez przesady ,da się przeżyć :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dużo Czarnogóry i odrobina Chorwacji 2014 - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone