Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.08.2010 17:35

Resztę dnia mam zamiar przeznaczyć na przejście pętelki w południowej części Brenty.
Najpierw chcę przejść do schroniska Agostini, by z niego wrócić na nocleg inną trasą.

Obrazek

Początkowo szlak wiedzie najbardziej południowym fragmentem ferraty delle Bocchette, wspólnie ze ścieżką, nazwaną sentiero attrezzato Livio Brentari.
Ruszam w drogę pod ścianami Cima Brenta Bassa.

Obrazek

Poniżej widać ścieżkę, którą mam zamiar później wrócić - sentiero Palmieri - przecinającą bezodpływowy kocioł Pozza Tramontana. Ponad nią wystaje Piccolo dos di Dalun.

Obrazek

Zbliżenie na odległe szczyty ponad doliną Adygi - głównym traktem komunikacyjnym, łączącym Trento i Bolzano (Bozen).

Obrazek

Chociaż ferrata delle Bocchette jest głównym magnesem, przyciągającym turystów w masyw Brenty, to jednak nie o ten odcinek chodzi, tylko o bardziej północne jej fragmenty. Zostawiam je na dzień następny, a dziś cieszę się spokojem panującym w tej partii gór.
Nade mną Cima Tosa.

Obrazek

W tyle zostają obie turnie Brenta - Alta i Bassa, czyli Wyżnia i Niżnia.

Obrazek

Spoza grani turni Ceda wypełzają pierwsze chmurki.

Obrazek

Na razie jednak pogoda jest wspaniała, a ścieżka zupełnie łatwa. Zawija się ponad Pozza Tramontana, trawersując pod południowym fragmentem grani z najwyższym szczytem grupy.

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.08.2010 17:39

Jednocześnie zyskuje nieco na wysokości, zmierzając w stronę Sella della Tosa - przełęczy w bocznej grani Tosy.

Obrazek

Jeszcze moment i poprzez dwie, ustawione teraz w rzędzie, przełęcze dostrzegam za mną magnes, przyciągający tu alpinistów.

Obrazek

To Campanile Basso - Niżnia Dzwonnica - skalny monolit. Ot, po prostu - jeden kamień. Wielki kamień.

Obrazek

Pojawia się coraz więcej chmurek. Czyżby pogoda miała mi spłatać figla?..

Obrazek

Docieram do nieco sfatygowanego mostka, skąd już blisko do rozstajów szlaków.

Obrazek

Końcowy fragment słynnej ferraty skieruje się przez Bocca d'Ambiez do schroniska XII Apostoli, a ja się zwrócę w stronę, z której pojawia się coraz więcej chmur..

Obrazek

Zaczynają coraz szczelniej opatulać najbliższe turnie.

Obrazek

A dla mnie zaczyna się bardziej interesujący technicznie fragment trasy - zejście na lodowczyk Ambiez.

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.09.2010 22:20

Chmury oparły się o grań.

Obrazek

A ja staję nad długą, łamaną w paru miejscach, drabiną.

Obrazek

Głęboko w dolinie dostrzegam czerwony dach schroniska.

Obrazek

Łamaniec już nade mną.

Obrazek

Mgły odsłaniają wąską, głęboko wciętą szczerbinę w grani.

Obrazek

Ponad turniami przebija się błękit.

Obrazek

A ja zbliżam się stopniowo do lodowczyka. Widzę ścieżkę prowadzącą najpierw powyżej szczelin, później jednak wkracza ona na pocięty nimi lodowiec.

Obrazek

Kolejne drabiny już za mną.

Obrazek

Podziwiam strzelające w niebo iglice.

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.09.2010 22:22

System drabin się kończy. Teraz zwykła wspinaczka, tyle, że w odwrotnym kierunku. Zspinaczka?.. ;)

Obrazek

Przewalające się mgły nie wydają się groźne. Za to pozwalają skupić wzrok na wybranym, odsłoniętym akurat fragmencie krajobrazu. Tu akurat wycinek filara.

Obrazek

A cóż to pod moimi stopami się wyłania??

Obrazek

Aaa... jest skrzyżowanie, są więc i drogowskazy. Dobrze, że świateł nie zamontowano.

Obrazek

Ostatni odcinek wspinaczki, wędrówki w skale.

Obrazek

I jestem już na wysokości lodowca. Jest niewielki, ale w szczelinie spokojnie bym się zmieścił. I nic by nie wystawało...

Obrazek

Nadal z przyjemnością spoglądam na sterczące nad głową turnie.

Obrazek

Ale z maksymalną ostrożnością patrzę pod nogi. Nie tylko przy przekraczaniu widocznych szczelin - w każdej chwili może się okazać, że trafię na jakiś cienki mostek nad niewidoczną dziurą, który w tym momencie postanowi się zapaść.

Coś czerwonego dostrzegam w kolejnej szczelinie. Ale nie wygląda to na czyjeś ciuszki.

Obrazek

Ten wielki głaz leży już poza lodowcem i będę mógł odetchnąć z ulgą.
Jeszcze tylko kawałek...

Obrazek

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl
Ostatnio edytowano 06.09.2010 22:24 przez Franz, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.09.2010 22:24

Wojtku, cudne te Twoje skalne twierdze!
Patrzę i się zachwycam... I myślę o nartach. Może tam, a może gdzie indziej... Ale na razie ciii :wink:

:papa:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 07.09.2010 08:00

Zspinaczka powiadasz... :wink: :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 07.09.2010 09:41

Jacku, Maslinko - cieszę się, że tu jeszcze zaglądacie. :)

Agnieszko, życzę Ci spełnienia marzeń o narciarskich szaleństwach. :)
Mnie zjazdowe nie pociąga tak samo, jak nie pociągałaby mnie wędrówka stale w tym samym miejscu. ;) Próbowałem kiedyś przygody z wędrówką narciarską. Ale jakoś nie mogliśmy z moimi nartkami dojść do satysfakcjonującego obie strony kompromisu. Kiedy w końcu jedna narta się złamała - dałem sobie z tym spokój. :P

A Dolomity - no cóż, to wspaniała sceneria dla wszelkiej formy rekreacji. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
trinity
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 421
Dołączył(a): 07.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) trinity » 07.09.2010 12:23

Trochę mnie nie było, a widzę, że temat się rozwinął o kolejne opisy i piękne fotki :D
Widoki powalające!!! Oj, to faktycznie trzeba zobaczyć z bliska :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.09.2010 15:50

Witam.

Muskania zimnej stali ciąg dalszy :wink: ... i stąpania po kruchym lodzie.

Trudno mi ogarnąć te wszystkie nazwy regionów, że o grupach czy samych szczytach nie wspomnę . Pamieć poprawia mi się dopiero, gdy przejdę gdzieś coś samodzielnie.
Tutaj jednak wciąż widzę, że nie mam na co liczyć.

Może uda się kiedyś jakimś szlakiem pod turaniami lub wyjdzie w końcu planowany od lat Dolomitski wyjazd. :)

Pozdrawiam
Interseal M.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.09.2010 00:39

trinity napisał(a):Trochę mnie nie było, a widzę, że temat się rozwinął o kolejne opisy i piękne fotki :D

Staram się każdego dnia (gdy tylko jestem w domu) popychać do przodu któryś z wątków. :)

trinity napisał(a):Widoki powalające!!! Oj, to faktycznie trzeba zobaczyć z bliska :wink:

Zdecydowanie! 8)

Interseal napisał(a):Trudno mi ogarnąć te wszystkie nazwy regionów, że o grupach czy samych szczytach nie wspomnę .

Zwykle daję odnośnik do zamieszczonej wcześniej mapki poglądowej.
Tym razem tego nie uczyniłem, gdyż Brenta - formalnie rzecz biorąc - to już nie Dolomity.

Interseal napisał(a):Pamieć poprawia mi się dopiero, gdy przejdę gdzieś coś samodzielnie.
Tutaj jednak wciąż widzę, że nie mam na co liczyć.

Prezentowane do tej pory ferratki na ogół nie były (nie są) specjalnie trudne. To tylko kwestia krótkiego treningu i pewnego obycia, a wtedy są dostępne prawie dla każdego. Poza tym - można tam wędrować również zwykłymi trasami turystycznymi.

Pozdrawiam (i cieszę się z Waszej obecności),
Wojtek
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 08.09.2010 13:01

Wojtku, popchnij ten wątek w pierwszej kolejności. Mimo że chyba najmniej egzotyczny to ogromnie zapiera dech w piersiach.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.09.2010 18:41

dudek_t napisał(a):Wojtku, popchnij ten wątek w pierwszej kolejności. Mimo że chyba najmniej egzotyczny to ogromnie zapiera dech w piersiach.

Cieszą mnie takie słowa, jak Twoje. :)
Wątki staram się po kolei - mniej więcej po równo - rozwijać. Czasem, jak widzę w którymś znikome zainteresowanie, to "zawieszam na kołku" i mogę wtedy przyspieszyć coś innego.
Ale zdarza się, że ktoś poprosi o zdjęcie tematu z kołka. :lol: Jak wczoraj uczynił to Mariusz (za co, powiedzmy to sobie szczerze, jestem mu wdzięczny :P ).

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 24.09.2010 18:46

Franz napisał(a):
A Dolomity - no cóż, to wspaniała sceneria dla wszelkiej formy rekreacji. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek


Święte słowa !!!

Wróciliśmy !!! ... nasz plan ... powtarzam " NASZ" ;) :) ... wykonany w 110% ...

Pozdrawiam Mariusz !
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.09.2010 23:09

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):
A Dolomity - no cóż, to wspaniała sceneria dla wszelkiej formy rekreacji. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek


Święte słowa !!!

Wróciliśmy !!! ... nasz plan ... powtarzam " NASZ" ;) :) ... wykonany w 110% ...

Pozdrawiam Mariusz !


Coś więcej razem napiszecie....? Powtarzam RAZEM napiszecie? :)

Pozdrawiam - też Mariusz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.09.2010 17:36

mariusz-w napisał(a):Wróciliśmy !!! ... nasz plan ... powtarzam " NASZ" ;) :) ... wykonany w 110% ...

Moje gratulacje!! :)
Teraz czekam na spisanie i przedstawienie wspomnień.

Dopiero co wróciłem z Dolomitów. Jak przez dwa dni kiblowałem w aucie bo lało cięgiem, to z rozrzewnieniem wspominałem Twoje zaproszenie. :lol:

Interseal napisał(a):Coś więcej razem napiszecie....? Powtarzam RAZEM napiszecie? :)

Gdyby nie ten czwarty wymiar - pewnie by coś się udało sklecić. :P

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 30
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone