Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 19.02.2014 01:00

Teraz jeszcze kilka kolejnych szczerbin, po czym ścieżka opada na tyle, że z niepokojem szukam jakiegoś innego wariantu. Nic z tego - trzeba się obniżyć, by po chwili dla odmiany ostro podchodzić na przełączkę pod skalną głową.

napisał(a) **plavac** » 19.02.2014 01:22

Jakoś tak swojsko ...
Tatrzańsko ?
Dolomitowo ? :wink:

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 19.02.2014 14:28

plavac napisał(a):Jakoś tak swojsko ...
Tatrzańsko ?
Dolomitowo ?

Wędrówkowo, sielankowo...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 20.02.2014 00:12

Sass Rigais i sterczące, niczym gotowe do startu rakiety, sąsiednie turnie zostają już nieco w tyle, zaś pierwszy plan zajmuje teraz północny obryw grupy Puez z moim przedwczorajszym Puezspitze. Daję znów nurka na północną stronę, gdzie zaśnieżona ścieżka budzi we mnie respekt, jako że od dziś już do końca pobytu będę spacerował w butach o wygładzonych podeszwach. Tiaaa... Bez strat docieram jednak na szerokie, widokowe siodło przełęczy, gdzie zasiadam do drugiego śniadania, mając przed oczami wspaniały amfiteatr Dolomitów.

napisał(a) **plavac** » 20.02.2014 00:57

Ba, kto by nie chciał zjeść śniadania ( nawet drugiego ) w takim miejscu !
Mnie chyba za chwilę przyjdzie zjeść podkurek

Pozdrawiam !

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 20.02.2014 10:03

Na tym zielonym z ostatniego zdjęcia czułbym się bezpiecznie :oczko_usmiech:

Żeby nie było, że tylko plavac ma wyłączność :wink:

napisał(a) **Franz** » 20.02.2014 14:40

plavac napisał(a):Ba, kto by nie chciał zjeść śniadania ( nawet drugiego ) w takim miejscu !

Kiedy torowałeś w śniegu po Dolomitach, ja tu zdążyłem wleźć na Sas Rigais - pewnie to sobie obejrzałeś.
A... poznajesz Pęknięte Serce od tej strony?

kaszubskiexpress napisał(a):Na tym zielonym z ostatniego zdjęcia czułbym się bezpiecznie

Taka zieleń też dobrze na oczy wpływa.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 20.02.2014 22:35

Franz napisał(a):A... poznajesz Pęknięte Serce od tej strony?

Na piątym ... Ale gdybyś nie podpowiedział, nie zwróciłbym uwagi ... :oops:

Dzięki !

kaszubskiexpress napisał(a):Na tym zielonym z ostatniego zdjęcia czułbym się bezpiecznie

Dzięki, Kaszubskiexpressie !

Zawszeć to w grupie sympatyczniej

Pozdrawiam!
P.

napisał(a) **Franz** » 20.02.2014 23:09

plavac napisał(a):Na piątym ... Ale gdybyś nie podpowiedział, nie zwróciłbym uwagi ... Dzięki !

A ja bardzo lubię czwartą fotkę - przez tego gościa, który mi tam mimowolnie pozował.
To nie konkurs, ani zagadka, więc nie spytam, jaką górę widać w tle. Ale nazwę ma ładną.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 20.02.2014 23:53

Franz napisał(a):...więc nie spytam, jaką górę widać w tle. Ale nazwę ma ładną.

Się poddaję ... Ślepiłem, wypatrywałem, odnosiłem do różnych punktów odniesienia, ale nic nie zwojowałem...
Nie byłem tam

Powiedz ...

napisał(a) **Franz** » 21.02.2014 00:01

plavac napisał(a):Powiedz ...

Gdybym tam nie był, też bym w żaden sposób nie wykombinował. A wygląda zacnie.

Piz Duleda.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 21.02.2014 00:33

Franz napisał(a):Piz Duleda.

Nawet nie "patrzyłem" w tym kierunku!
Dzięki!

I jak tu nie podziwiać Gór za ich zmienność

Dobrej nocy, Wojtku.

napisał(a) **Franz** » 21.02.2014 00:36

plavac napisał(a):I jak tu nie podziwiać Gór za ich zmienność

Eeech...

plavac napisał(a):Dobrej nocy, Wojtku.

Dobrej Nocy, Piotrku,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 21.02.2014 00:44

Posilony, obieram kierunek grzbietem na północ, konstatując po jakimś czasie, że nie dość iż dawno nie widziałem szlaku, to jeszcze stopniowo zanika moja ścieżka. Okazuje się, że gdzieś udało mi się zboczyć, czeka mnie więc teraz strome zejście po trawkach do wyraźnej ścieżki, którą już wygodnie docieram do Peitlerscharte, oddzielającej grań Aferer Geisler od dumnie sterczącej przede mną, samotnej Sass de Putia (Peitlerkofel).

napisał(a) **CROberto** » 21.02.2014 01:14

Franz napisał(a): Bez strat docieram jednak na szerokie, widokowe siodło przełęczy, gdzie zasiadam do drugiego śniadania, mając przed oczami wspaniały amfiteatr Dolomitów.

Już kilku userów z forum pisało o swoim mistrzowskim śniadaniu na wkacjach.......niech napiszą jeszcze raz - to ich "zdołuję" przekierowując na Twój Pausenbrote......