Dolomity - skalne twierdze

Kilka ostatnich zbliżeń ze szczytu i już najwyższa pora zbierać się w dół.

mariusz-w napisał(a):Wy o kolanach, a mnie ostatnimi dni "korzonki" siadły.
Chodzę gorzej jak wtedy ze złamaną nogą.

Musiałeś przeziębić To cholerstwo miłe nie jest Trzeba wygrzewać , najlepiej w kąpieli .
Wracaj szybko do zdrowia - podobno wiosna idzie . . .


Wojtku , zapatrzyłem się na ostatnią serię zdjęć , szczególnie na drugie


Pozdrawiam
Piotr

Franz napisał(a):To też nie jest coś, czego się można łatwo i szybko pozbyć...

No niestety ... coś wiem na ten temat, bo już to kiedyś "przerabiałem".
Na szczęście już także wiem jak z tym "walczyć".

piotrf napisał(a):Musiałeś przeziębić To cholerstwo miłe nie jest Trzeba wygrzewać , najlepiej w kąpieli .
Wracaj szybko do zdrowia - podobno wiosna idzie . . .

Trafna diagnoza.
Dwa tygodnie temu wybraliśmy się na dość długi spacer po lesie.
Było super... słonecznie, skrzypiący i lśniący śnieg etc. ... ale niestety mrozik w granicach -14.
Wybrałem się za lekko ubrany. Miałem za cienkie spodnie i przemarzły mi nogi.
Uda po powrocie miały kolor dojrzałego pomidora ... no i na skutki nie było trzeba długo czekać.
Ale powolutku jest już lepiej.

piotrf napisał(a):Wojtku , zapatrzyłem się na ostatnią serię zdjęć , szczególnie na drugie

... i trzecie mz nie gorsze , a nawet chyba lepsze.

pozdrawiam

mariusz-w napisał(a):Dwa tygodnie temu wybraliśmy się na dość długi spacer po lesie.
Było super... słonecznie, skrzypiący i lśniący śnieg etc. ... ale niestety mrozik w granicach -14.
Wybrałem się za lekko ubrany. Miałem za cienkie spodnie i przemarzły mi nogi.
Uda po powrocie miały kolor dojrzałego pomidora ... no i na skutki nie było trzeba długo czekać.
Ale powolutku jest już lepiej.

Klasyka . . . a czapkę miałeś

mariusz-w napisał(a):... i trzecie mz nie gorsze , a nawet chyba lepsze.

Na pewno masz rację , ale ja się zapatrzyłem na drugą , a potem to mi już głupio było na zdjęcia się gapić



Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Klasyka . . . a czapkę miałeś

Oczywiście ! ... co prawda rzadko noszę, a właściwie nigdy ... ale tego dnia Gosia mnie do czapki przymusiła.

piotrf napisał(a):Na pewno masz rację , ale ja się zapatrzyłem na drugą , ...

... a tam, zaraz rację ! ... druga też mi się podoba ... i jeszcze kilka innych.

pozdrawiam.

mariusz-w napisał(a):

piotrf napisał(a):Na pewno masz rację , ale ja się zapatrzyłem na drugą , ...

... a tam, zaraz rację ! ... druga też mi się podoba ... i jeszcze kilka innych.

Zdaję sobie sprawę, że te maksymalne przybliżenia pozostawiają wiele do życzenia, ale i tak wydają mi się interesujące. Wyobrażam sobie, co Mariusz by zdziałał tutaj ze swoim sprzętem.

Pozdrawiam,
Wojtek

mariusz-w napisał(a):

piotrf napisał(a):Wojtku , zapatrzyłem się na ostatnią serię zdjęć , szczególnie na drugie

... i trzecie mz nie gorsze , a nawet chyba lepsze.

To są Alpy Zillertalskie - akurat te szczyty, które pokazuję w wątku alpejskim z bliska i od północnej strony.

Na pierwszym Hoche Wand, Schrammacher, Olperer, a całkiem z prawej Hochfeiler.
Na drugim począwszy od tego najwyższego szczytu Alp Zillertalskich po Großer Möseler i Turnerkamp.

Pozdrawiam,
Wojtek

Zejście jest krótką ferratką o takim samym stopniu trudności - jedynie oblodzenia powodują konieczność wzmożonej uwagi.
Szybko osiągam wysoką przełęcz, skąd już piargiem, szerokimi zakosami w pobliżu dna szerokiego żlebu schodzę do miejsca, gdzie ścieżka zaczyna skośnym trawersem obniżać się na górne piętro doliny Cisles. Rzeczywiście, dobrym pomysłem było odwrócenie kolejności wejścia i zejścia - drobny piarg wręcz przyspiesza schodzenie.







(Jeśli Internet okaże mi łaskę, dorzucę jeszcze kilka fotek.)

Druga fota od dołu - fajne "okno" Ci się pokazało tutaj

Przy okazji - życzenia zdrowia dla Mariusza i dla wszystkich odwiedzających ten wspaniały wątek!

tony montana napisał(a):Druga fota od dołu - fajne "okno" Ci się pokazało tutaj

W wąskich głębokich żlebach często zdarzają się takie widoki.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):To są Alpy Zillertalskie - akurat te szczyty, które pokazuję w wątku alpejskim z bliska i od północnej strony.

... no to mamy komplet !

tony montana napisał(a):Przy okazji - życzenia zdrowia dla Mariusza ...

Dzięki serdeczne ... dzisiaj już jesteśmy po kolejnym długim spacerze.
Tym razem po lesie i groblach nad rybnymi stawami.
Pogoda była super, słonecznie, +8 stopni ... do tego spacer przy głośnym i radosnym akompaniamencie ptactwa. ... a więc faktycznie już wiosennie.

pozdrawiam

mariusz-w napisał(a):dzisiaj już jesteśmy po kolejnym długim spacerze.
Tym razem po lesie i groblach nad rybnymi stawami.
Pogoda była super, słonecznie, +8 stopni ... do tego spacer przy głośnym i radosnym akompaniamencie ptactwa. ... a więc faktycznie już wiosennie.

Straszą zimą. Ma ponoć przyjść około 20 lutego...

Pozdrawiam,
Wojtek

Oto brakujące dwie fotki, których nie udało mi się już wczoraj wrzucić.

Franz napisał(a):Straszą zimą. Ma ponoć przyjść około 20 lutego...

I po co

Świat bez tego białego na dole wygląda znacznie lepiej Nawet pobielone szczyty gór lepiej się komponują z zielenią niższych partii


Pozdrawiam
Piotr