Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.05.2012 14:12

longtom napisał(a):Ale jak bym miał wybierać, to taki winny bym wolał. :D

Polecam rifugio San Marco. ;)
Łatwo z dołu osiągalne.

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 29.05.2012 14:13

longtom napisał(a):To na zewnętrznej ścianie budynku obok nich był kranik z mlekiem.

No ale to proste. Wystarczyło do krowy podłączyć.

A u Wojtka wino leciało, a to już więcej zachodu wymaga ;)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.05.2012 14:22

weldon napisał(a):No ale to proste. Wystarczyło do krowy podłączyć.

A u Wojtka wino leciało, a to już więcej zachodu wymaga ;)

No tak, nawet prasa nie wystarczy. A w przypadku krowy, to wystarczy podciśnienie. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 29.05.2012 14:37

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):Ale jak bym miał wybierać, to taki winny bym wolał. :D

Polecam rifugio San Marco. ;)
Łatwo z dołu osiągalne.

Spacer tamtymi trasami (w jego kierunku) był na naszej rozpisce w zeszłym roku ... ale czasu nie starczyło. 8)
Widać, że za blisko było ! ;)

http://www.dolomiti.org/ita/SanVito/est ... marco.html

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.05.2012 17:22

mariusz-w napisał(a):Spacer tamtymi trasami (w jego kierunku) był na naszej rozpisce w zeszłym roku ... ale czasu nie starczyło. 8)
Widać, że za blisko było ! ;)

Zostanie na zaś.
Kiedy tam zawitałem po raz drugi, zostałem rozpoznany i... spotkała mnie kolejna miła niespodzianka. :P

Pozdrawiam,
Wojtek
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4909
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 29.05.2012 17:56

piotrf napisał(a):
Franz napisał(a):
Obrazek


Nawet góry się cieszą z Twojej w nich wizyty . . .

Pięknie było 8)


Pozdrawiam
Piotr


Witajcie
I przyznać trzeba że ten masyw pod względem urody, to poważna konkurencja dla Dolomitów...

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.05.2012 18:44

CROberto napisał(a):I przyznać trzeba że ten masyw pod względem urody, to poważna konkurencja dla Dolomitów...

Niektóre fragmenty Madery mają podobne kształty do Dolomitów, czy Ordesy w hiszpańskich Pirenejach, tylko kolorystyka jeszcze inna.

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 30.05.2012 07:20

Franz napisał(a):Niektóre fragmenty Madery mają podobne kształty do Dolomitów, czy Ordesy w hiszpańskich Pirenejach, tylko kolorystyka jeszcze inna.

... i "omszałe" bardziej (inaczej) ! ;) :)

pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 30.05.2012 10:37

mariusz-w napisał(a):... i "omszałe" bardziej (inaczej) ! ;) :)

Niee, no - zawsze od północy. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.06.2012 15:26

Przy winku i lekturze, przerywanej podziwianiem zachodzącego słońca doczekuję pory kolacji. Łatwo uzgadniamy menu i po chwili dwa talerze spagetti lądują na stole. Zasiada gospodarz i ja - jestem jedynym gościem w schronisku. Po zaspokojeniu pierwszego głodu, zaczynamy konwersację. Pan zna tylko włoski - język, którego do tej pory nie miałem czasu opanować. To nie przeszkadza. Dzięki podobieństwu z francuskim a jeszcze bardziej z hiszpańskim, jakoś sobie radzimy. Dyskutujemy o turystyce, historii, polityce; przejeżdżamy się po bliźniakach, Berlusconim, Prodi też nie uzyskuje wysokich notowań...

Pan serwuje sznapsa; mój pierwszy odruch - nie, ja abstynent! Opanowałem się - tak nie można. Piję zdrowie gospodarza. Poddaję się zupełnie urokowi tego miejsca, tego czasu; najchętniej już bym się stąd nigdzie nie ruszał. I nie ruszam - tego wieczoru. Wybieram sobie łóżko i zasypiam. Pod powiekami wciąż jeszcze przelatują wrażenia tego dnia. I ten nastrój. Po raz pierwszy zdarzyło się, że przez cały dzień nie spotkałem w Dolomitach ani jednego turysty, nawet schronisko jakby wybudowano tylko dla mnie. Prawdziwa Samotność w Górach...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 02.06.2012 15:09

Świetne miejsce, piękny wieczór, dobry towarzysz ... po prostu miłe zakończenie dnia ! 8)


Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.06.2012 15:53

mariusz-w napisał(a):Świetne miejsce, piękny wieczór, dobry towarzysz ... po prostu miłe zakończenie dnia ! 8)

Trudno byłoby mi wymienić najpiękniejsze dni mojego zycia, ale ten na pewno by do nich należał.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.06.2012 15:00

Rano wita mnie kot, chyba jego miauczenie budzi gospodarza. Wyciągam legitymację uprawniającą do zniżki za nocleg. Pan macha ręką - eee tam, za nocleg nie muszę płacić. Kolejne miłe zaskoczenie! Żegnam się serdecznie; bardzo chciałbym tu kiedyś wrócić. Wychodzę przed budynek - mroczno. Gdzie słońce? - pytam. Pan kręci głową: Nie ma, zaczęła się jesień.

Obrazek

Z rifugio San Marco pnę się stromo na Wielką Przełęcz (forcella Grande). Nie ma rady - wczoraj się schodziło, to dziś trzeba tyleż podejść. Budynek przemiłego schroniska szybko znika w dole pode mną. Widoczność kiepska; a wczoraj było tak pięknie... Spocony osiągam przełęcz. Słyszę za sobą głosy, odwracam głowę - dziś już nie będzie samotności w górach.

Obrazek

Obrazek

Z przełęczy podążam trawersem, okrążając górne piętro doliny San Vito. Wkrótce dochodzi z prawej trasa łącząca biwaki Comici i Slataper. Podchodzę wyżej - mgła gęstnieje: widać na jakieś 20 metrów wokół. Nie tego się spodziewałem po wczorajszej wspaniałej pogodzie. I to w moim ostatnim dniu pobytu w Dolomitach! Cóż - mówię sobie - dobrze, że nie pada. Zawsze trzeba znaleźć coś pozytywnego.
Przerwa na posiłek; mijają mnie dwa dwuosobowe zespoły. Alpiniści w stylu włoskim: lina przełożona przez plecak. Uśmiecham się pod nosem. Pamiętam pierwszą zasadę z czasów moich wspinaczek: lina schowana - żadnego szpanu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pokrzepiony, dziarsko ruszam przed siebie; zdążyłem nieco zmarznąć. Już po krótkiej chwili burość wokół mnie zaczyna się zmieniać, jakby... nabierać lekkiego koloru?.. Poprzez mgłę dostrzegam ścianę przede mną, jeszcze blado ale świta nadzieja - może to się rozwieje?

Obrazek

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.06.2012 08:06

Franz napisał(a):Wychodzę przed budynek - mroczno. Gdzie słońce? - pytam.

A to wszystko przez to, że "Król" wieczorem chmury "nie trzymał" ! ;) :)

Nic to ! ... idziemy dalej, w końcu nie pada i widzę błękit ! 8)

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.06.2012 09:40

mariusz-w napisał(a):A to wszystko przez to, że "Król" wieczorem chmury "nie trzymał" ! ;) :)

Różnicy między latem a jesienią nie dało się nie zauważyć. ;)

mariusz-w napisał(a):Nic to ! ... idziemy dalej, w końcu nie pada i widzę błękit ! 8)

Jeszcze lekko przez mgłę. Jeszcze trzeba kilka metrów wyżej podejść...

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 101
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone