Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Do Chorwacji z kotem.

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 06.02.2013 20:12

ania.i napisał(a):odkopię temat, bo byłam ciekawa czy są tu jacyś kociarze ?

Jam jest cromaniak i kociarz. Od ponad roku jestem dumnym posiadaczem białego RADGOLA o niebieskich oczach. Dostaliśmy go w prezencie(z żoną) od córki(jedynaczki) która wyprowadziła się z domu. Ten kot może w domu wszystko..., nawet jak coś rozbije to mówimy "aby się tylko nie spocił". Wcześniej przez kilkanaście lat mieliśmy psa Foksteriera, który był postrachem wszystkich kotów w okolicy. Chyba dobrze że tego nie doczekał. Nasz ulubieniec ma dziadka z Finlandii i babkę ze Słowacji. Ale imię ma oczywiście bałkańskie tj "ZDRAVKO". Jest ulubieńcem rodziny i znajomych.
Niemniej jednak do CRO bym go nie zabrał...myślę że nie byłby zadowolony podróżą i upałami.
Pozdrawiam GAJUS.
ania.i
Odkrywca
Posty: 110
Dołączył(a): 28.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ania.i » 06.02.2013 20:41

Gajus.ems napisał(a):
ania.i napisał(a):odkopię temat, bo byłam ciekawa czy są tu jacyś kociarze ?

Jam jest cromaniak i kociarz. Od ponad roku jestem dumnym posiadaczem białego RADGOLA o niebieskich oczach. Dostaliśmy go w prezencie(z żoną) od córki(jedynaczki) która wyprowadziła się z domu. Ten kot może w domu wszystko..., nawet jak coś rozbije to mówimy "aby się tylko nie spocił". Wcześniej przez kilkanaście lat mieliśmy psa Foksteriera, który był postrachem wszystkich kotów w okolicy. Chyba dobrze że tego nie doczekał. Nasz ulubieniec ma dziadka z Finlandii i babkę ze Słowacji. Ale imię ma oczywiście bałkańskie tj "ZDRAVKO". Jest ulubieńcem rodziny i znajomych.
Niemniej jednak do CRO bym go nie zabrał...myślę że nie byłby zadowolony podróżą i upałami.
Pozdrawiam GAJUS.


wspaniały prezent :) ja również dostałam mojego Ryszarda w prezencie, ale od męża, którego przekonywałam przez kilka miesięcy, wydawał być się nieugięty a tu taka niespodzianka :) teraz oczywiście świata poza nim nie widzi :)

z tego co widzę w Cro kotów nie brakuję więc będzie okazja pomiziać kocie futro?
Jan 123
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 22.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jan 123 » 14.02.2013 22:30

Witam
Też mamy wspaniałą kotkę ale zostaje w domu , latem jak jedziemy na urlop to biega sobie po ogrodzie ( ma swoją budkę ) i na wyżerkę chodzi do sąsiadów , nieraz u nich nocuje . Po powrocie udaje strasznie obrażoną ale zawsze da się przekupić smakołykami ; sąsiedzi mówią , że wyczuwa kiedy wrócimy bo już 2 dni przed naszym powrotem całymi dniami siedzi na podjezdzie i czeka .Przyczepę trzymam w ogrodzie i jak zostawiam otwartą to muszę sprawdzać przed zamknięciem czy kot nie leżakuje , strasznie lubi tam przebywać .
Pozdrawiam cro-kociarzy :papa:
marcgrzy
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 217
Dołączył(a): 22.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcgrzy » 17.02.2013 10:37

Witam
A ja mam i kota i psa. Kotek to pan Ramzes, Brytyjczyk długowłosy. Piękne stworzenie. Piesek to natomiast maltańczyk bez rodowodowy. Oba samce i wielcy przyjaciele. Kot ma 2 lata a pies1,5. W tym roku piesek jedzie z nami do Cro a kotek zostaje pod opieką sąsiadów. Nie zabierałbym go z 2 powodów - sama podróż 12-15 godzin to męczarnia dla kota no i temperatura. Koty lubią swoje domostwo , nie lubią zmian. Co innego pies, on pójdzie za właścicielem wszędzie. Ostatnio byliśmy na feriach zimowych z kotem i psem. Fakt , ze byliśmy u dziadków w górach, ale kotek całą drogę ( ponad 300km) głośno miauczał w kontenerku. Droga powrotna już przebiegła spokojnie. Nie wyobrażam sobie jak by się męczył w drodze do Cro. Mógłby jej biedaczek nie przeżyć.
A jak nie ma ktoś z kim zostawić kota to są hotele dla zwierząt. Chyba lepsze to niż ciąganie kota ze sobą tak daleko.
lewkow
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 22.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) lewkow » 17.02.2013 22:47

ania.i napisał(a):odkopię temat, bo byłam ciekawa czy są tu jacyś kociarze ;) przede mną pierwsza podróż do Cro, poczytałam sobie posty i utwierdziłam się w decyzji, że mój Ryszard zostanie w PL :) mam na oku jedną znajomą ;) będę tęsknić, ale chyba nie zafundowałabym mu takiej długiej wycieczki...za bardzo go jeżdżenie samochodem stresuje :?



I słusznie. Jedyna mądra decyzja. Fundowanie kotu podróży do Chorwacji (i to latem!) jest barbarzyństwem i egoizmem ze strony opiekuna. Jestem kociarzem i nawet by mi nie przeszło przez myśl brać kota w taką podróż. Warto rozważyć powierzebnie komuś kluczy od mieszkania. Niech chodzi choćby raz dziennie, oporządzić kuwetę, dać pić (przede wszystim) i jeść. Przez tydzień czy dwa kotu nic sie nie stanie. Poza samą podróżą, stresem dla kota, jako stworzenia terytorialnego, jest każda zmiana miejsca. Ba, nawet przemeblowania w domu nie lubią. Nie bierzcie kotów na takie wyjazdy. Poza tym, idziecie na plażę, a kot co robi? Zostaje sam w apartamencie? To juz niech siedzi we własnym. Kot to nie maskotka.
Koty lubią podróżować, ale tylko na swoich lapach :)
ania.i
Odkrywca
Posty: 110
Dołączył(a): 28.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ania.i » 18.02.2013 21:18

lewkow napisał(a):
ania.i napisał(a):odkopię temat, bo byłam ciekawa czy są tu jacyś kociarze ;) przede mną pierwsza podróż do Cro, poczytałam sobie posty i utwierdziłam się w decyzji, że mój Ryszard zostanie w PL :) mam na oku jedną znajomą ;) będę tęsknić, ale chyba nie zafundowałabym mu takiej długiej wycieczki...za bardzo go jeżdżenie samochodem stresuje :?



I słusznie. Jedyna mądra decyzja. Fundowanie kotu podróży do Chorwacji (i to latem!) jest barbarzyństwem i egoizmem ze strony opiekuna. Jestem kociarzem i nawet by mi nie przeszło przez myśl brać kota w taką podróż. Warto rozważyć powierzebnie komuś kluczy od mieszkania. Niech chodzi choćby raz dziennie, oporządzić kuwetę, dać pić (przede wszystim) i jeść. Przez tydzień czy dwa kotu nic sie nie stanie. Poza samą podróżą, stresem dla kota, jako stworzenia terytorialnego, jest każda zmiana miejsca. Ba, nawet przemeblowania w domu nie lubią. Nie bierzcie kotów na takie wyjazdy. Poza tym, idziecie na plażę, a kot co robi? Zostaje sam w apartamencie? To juz niech siedzi we własnym. Kot to nie maskotka.
Koty lubią podróżować, ale tylko na swoich lapach :)


otóż to :) mój uwielbia urządzać sobie podróże na balkon..tak na 5 minut.. i to kilka razy dziennie :mrgreen:
Lidija Bacic Fan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 248
Dołączył(a): 25.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidija Bacic Fan » 19.02.2013 08:41

Natomiast mój nauczył się otwierać sobie drzwi, skacząc na ich klamki.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 23.05.2013 20:12

Kasiu, a co z kotem?
Chcemy zabrać naszą kotkę ze sobą, nie to że chcemy, tylko nie chcę ją zostawiać samą w domu na dwa tygodnie. Czy ktoś już wyjezdżał z kotem, może ktoś mi odpisać?
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 23.05.2013 20:15

ynka napisał(a):Kasiu, a co z kotem?
Chcemy zabrać naszą kotkę ze sobą, nie to że chcemy, tylko nie chcę ją zostawiać samą w domu na dwa tygodnie. Czy ktoś już wyjezdżał z kotem, może ktoś mi odpisać?

Raczej bym organizował kogoś do domu, żeby kota odwiedzał.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 23.05.2013 20:49

W tym właśnie problem, ona strasznie się boje obcych, jest bardzo nieufna, jak ktoś do nas przychodzi to kicia się chowa, a potem jest taka osowiała, odchorowuje to bidna. Kicia była już z nami tydzień nad morzem w maju, podróż zniosła bardzo dobrze, na kwaterze od razu się zaaklimatyzowała, była taka radosna i wesoła, jest bardzo przywiązana do nas, miała 5 tygodni jak ją zabrali od matki, ma chorobę sierocą, niestety. Mamy po za tym jeszcze dwa koty, już bardzo dojrzałe i zawsze ich zastawialiśmy, ale co się działo jak wracaliśmy - płacz przez kilka dni i "skarżenie się" ;) jak to mu było źle.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 23.05.2013 20:55

Mieszkam z kotem "od zawsze", aktualnie od ponad 10 lat z dwoma. Kotka była ślepa jak się znalazła u nas. Nie zna innych rodziców, więc wiem co to znaczy. Jeśli umie jeździć autem to można kota zabrać, tyle, ze na miejscu też będziecie prawie cały dzień poza domem. Dwa zostają, nie da sobie rady z nimi sama w domu? Ktoś musi do nich przychodzić.
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 23.05.2013 21:06

Oj bidulka, na pewno jest kochana :)
Może i dała by rady sama z kotami, kto wie ale nie chcę eksperymentować, ona jest w połowie mniejsza od nich. Niby cały dzień po za domem ale będzie z nami, będzie mogła do nas się poprzytulać i się uspokoić.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 23.05.2013 21:08

ynka napisał(a):Oj bidulka, na pewno jest kochana :)
Może i dała by rady sama z kotami, kto wie ale nie chcę eksperymentować, ona jest w połowie mniejsza od nich. Niby cały dzień po za domem ale będzie z nami, będzie mogła do nas się poprzytulać i się uspokoić.

Moja kotka waży 2,5kg :) Ma ponad 10 lat.
No to będziecie musieli ją zabrać, nie znam się jakie dokumenty trzeba zebrać. Jest to zapewne wykonalne.
zwierz.php
Ostatnio edytowano 23.05.2013 21:10 przez Bocian, łącznie edytowano 1 raz
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 23.05.2013 21:14

Może to coś pomoże.
http://www.catclub.bydgoszcz.pl/ciekawe ... zecie.html
U nas jest łatwiej, bo nasze koty nigdy z nami nie jeździły, i codziennie jest ktoś w domu, na stałe albo ktoś przychodzi.
Ostatnio edytowano 24.05.2013 12:31 przez Bocian, łącznie edytowano 1 raz
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007
Re: Wyjazd z Chorwacji z psem

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 23.05.2013 21:14

Bocian napisał(a):
ynka napisał(a):Oj bidulka, na pewno jest kochana :)
Może i dała by rady sama z kotami, kto wie ale nie chcę eksperymentować, ona jest w połowie mniejsza od nich. Niby cały dzień po za domem ale będzie z nami, będzie mogła do nas się poprzytulać i się uspokoić.

Moja kotka waży 2,5kg :) Ma ponad 10 lat.
No to będziecie musieli ją zabrać, nie znam się jakie dokumenty trzeba zebrać. Jest to zapewne wykonalne.
zwierz.php

Nasza Masza też 2,5 :) jest taka słodka :)
Pytaliśmy weta, musi mieć zdjęcie w paszporcie, i szczepienia na wściekliznę. Tylko czy to wszystko?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC

cron
Do Chorwacji z kotem. - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone