developerka cro.pl

Czyli rata poszła Ci do góry o 73% rdr. Wzrost oprocentowania powoduje, że spłacasz odsetki, coraz ich więcej, coraz więcej, a spłata kapitału spada na łeb na szyję, czyli dalej jesteś prawie w punkcie wyjścia pod kątem zadłużenia, a zapłaciłeś już bankowi ładną kwotę.
A oprocentowanie jeszcze pójdzie do góry.....

To co Twój fachowiec mówi o oprocentowaniu i inflacji, miałoby sens, jakby była u nas hiperinflacja, czyli miesięczna inflacja na poziomie rzędu 40/50%, a do tego jest bardzo daleko...na szczęście...

Będziemy nadpłacać , bo mój mózg choć prosty, to liczyć potrafi

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem , to za jakieś 10-15 lat będzie po kredycie, a sam domek będzie na tyle autonomiczny, że jedynym medium od którego bedziemy zależni to energia elektryczna ( a to też zamierzamy ograniczyć na tyle ile bedzie sie dało ) .

Niestety Tauron na chwile obecną zmusza nas do wzięcia prądu budowlanego.... Docelowe przyłącze ma być na wiosnę, ale jeden pan który ma działkę w naszej okolicy twierdzi że słyszy to juz od 2018 roku

Tak , cena prądu budowlanego....

41 zł opłaty stale
1,70 kWh
0,7 opłata dystrybucyjna za każdą 1kwh

Razem 2,40 za kWh a od września kolejna podwyżka....

Sobota i niedziela upłynęła na przeprowadzce....
W życiu bym nie przypuszczał że na 47 metrach jest tyle gratów . No a przecież zostawiliśmy w mieszkaniu całe AGD i część mebli

Graty przewiezione do nowego domu a my mieszkamy kątem u teściów

Robimy dziennie 150km na dowiezienie młodego do szkoły, potem na trening no i my do pracy. Sytuację ratuje LPG w obu autach

Dzisiaj pierwsza noc u teściowej
Rano pewnie przywita jajecznicą i dobrą kawą swojego ulubieńca

To czego Wam brakuje, abyście mogli przeprowadzić się do domu?

piekara114 napisał(a):To czego Wam brakuje, abyście mogli przeprowadzić się do domu?

Prądu...

To jak będzie jak u sąsiada to nieciekawie....

A więc udało podłączyć prąd do domu

Wpięliśmy się do nitki od sąsiada ( słupy tymczasowe) . Zrobiliśmy słup na naszej działce, 15m kabla, do tego wizyta panów ( w Sylwestra ) którzy robią przyłącza dla zakładu energetycznego i prąd juz jest w domu. W Sylwestra od razu zamontowali licznik więc można powiedzieć że zdążyli w zeszłym roku

Zanim to nastąpiło musieliśmy podpisać umowe na dostawę energii elektrycznej w zakładzie energetycznym. Najpierw nerwica bo trzeba sie umawiać na wizytę ( 10 dni czekania ) a potem niespodzianka. Pani w okienku zamiast taryfy C czyli budowlanej ( 3zł za 1kWh ) zaproponowała normalną taryfę G12 . Zapytała czy dom jest gotowy i to wystarczyło. I to mimo tego że sieć jest tymczasowa. Chociaż raz jestem pozytywnie zaskoczony mimo że miejsce podpisania umowy było w Sosnowcu

Dzisiaj kumpel zamontował nam klimę czyli juz grzejemy.
Zostało zamontować blat w kuchni , na nim zlew, syfon, powiesić wszędzie lampy, uruchomić oczyszczalnię i można się wprowadzać

P.S. Pomieszkiwanie 3 miesiące u teściów nie wpływa dobrze na nasze relacje z nimi. Twierdzi tak też moja pani czyli ich córka

Dzisiaj projektant wycenił wodociąg na całe osiedle 56 działek. Długość jakieś 2300 metrów. Uwaga!!!!!!







































Skromne 1 milion 450 tysięcy

Teraz już wiem dlaczego działki z mediami są 2x droższe

sito_zabrze napisał(a):Dzisiaj projektant wycenił wodociąg na całe osiedle 56 działek. Długość jakieś 2300 metrów. Uwaga!!!!!!

Skromne 1 milion 450 tysięcy

Teraz już wiem dlaczego działki z mediami są 2x droższe

Swój pierwszy dom budowałem w 2005 roku. Wodę miałem na działce ale gmina kazała mi rozbudować sieć (czyli wymienić rurę na dużo grubszą i zrobić hydrant przeciwpożarowy. Długo walczyłem ale musiałem się poddać. Główny wodociąg jest za drogą powiatową i trzeba było zrobić przepych. Łączne koszty wtedy to 10 000 zł. Myślę że dziś byłoby to przynajmniej drugie tyle czyli mniej więcej tak samo jak w przypadku rozłożenia podanych przez Ciebie kosztów na wszystkie działki.
Z tym że ja na tej inwestycji jeszcze zarobiłem bo stopniowo do "mojego" wodociągu (też mieli alternatywę zza drogi) przyłączyło się kilku obecnych sąsiadów.

Pozdrowienia.

Niebywałe koszty...

Bym zapomniał....

Od sylwestra mamy prąd , od dwóch tygodni już mieszkamy

sito_zabrze napisał(a):Bym zapomniał....

Od sylwestra mamy prąd , od dwóch tygodni już mieszkamy

Gratulacje!!!

I ode mnie również - własny kąt, to podstawa