Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 15.03.2009 16:45

Daniusiu - przepraszam za prywatę :D

Wojanku - yes, yes, yes (jak mawiał jeden .... :wink:) za awatarek :D :D :D
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 15.03.2009 18:24

Danusiu przepraszam za prywaty ciąg dalszy :D :D

Madziu: mówisz - masz .Miał być rudzielec,jest rudzielec ,a nawet dwa ... :D :D
Pozdravki.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.03.2009 09:15

Koty też mi się podobają :) , a rudzielce szczególnie 8)

A :mrgreen: chandra... cóż, ostatnio trochę mnie dopadła (pewnie stąd taki a nie inny mój poprzedni post), ale pracuję nad tym i pewnie wkrótce wszystko wróci do normy :wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 16.03.2009 09:53

dangol napisał(a):Koty też mi się podobają :) , a rudzielce szczególnie 8)

A :mrgreen: chandra... cóż, ostatnio trochę mnie dopadła (pewnie stąd taki a nie inny mój poprzedni post), ale pracuję nad tym i pewnie wkrótce wszystko wróci do normy :wink:



I ja śledzę co Wam już zwiedziłaś i zobaczyłaś i co jeszcze przyniesie ten ostatni dzień w podróży jachtem.

A chandra? Minie za kilka dni. Ten tydzień, podobnie jak 8 ostatnich tygodni, będzie wciąż zachmurzony, chłodny, smutny i deszczowy. Za mało światła dociera do nas przez ostatnie dwa miesiące. To jest najbrzydszy okres w roku. Miasto z ogromnymi dziurami w drogach, szare, zaśmiecone i pozbawione zieleni :( .

Ale i tak mamy szczęście. Bo najszybciej zobaczymy wiosnę i kwitnące forsycje. :D

No i na chandrę skuteczne jest snucie planów kolejnej wyprawy :D .

Pozdrawiam
Lidia
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.03.2009 19:08

Na pożegnanie Sali na niebie pojawia się słońce :)

1-P9260986.JPG


2-P9260990.JPG


3-P9260992.JPG


4-P9260994.JPG


Pomimo słońca, odpuszczamy sobie Kornaty i od razu płyniemy "do domu".

5-IMG_9062MS.JPG


Całe szczęście, że nie daliśmy się nabrać, iż dobra pogoda wraca! Nad Dugim Otokiem co prawda jeszcze słonecznie...

6-IMG_9066MS.JPG


7-P9260996.JPG


8-P9261006.JPG


9-IMG_9069MS.JPG


... ale spojrzenia w stonę północy :? nie dają złudzeń. Lepiej czym prędzej zmykać do Sukošanu!

10-P9261014.JPG


Im bliżej - tym :mrgreen: gorzej. Wiatr się wzmaga, fale :roll: coraz większe.

11-P9261031.JPG


12-P9261032.JPG


13-P9261033.JPG


14-P9261035.JPG


Przechyły teraz przyjemnością są wątpliwą... Gdyby to był początek rejsu, to choroba morska z pewnością zdziesiątkowałaby załogę! Na szczęście trochę przywykliśmy, chociaż ... nie do końca :wink: , bo Neptun właśnie dziś upomniał się o daninę. Na szczęście wystarczył mu tylko jeden paw :lol: ; na dodatek nie mój :D :!: Bo ja jakimś cudem przetrwałam, udało mi się nawet pokonać szalejącą kuchenkę i przygotować herbatę dla potrzebujących, chociaż wymagało to sporego samozaparcia - nie tylko w przenośni :lol: .

Przed przesmykiem Ždrelac lunęło :( na dobre, most mijamy w strugach deszczu. Z Bavarią nie mamy takich wątpliwości jak rok wcześniej z Oceanisem - zmieścimy się na luzie :roll: pomimo podskakiwania na falach.

15-P9267945LGO.JPG


16-P9267947LGO.JPG


Kapliczka Matki Boskiej Śnieżnej smętnie w deszczu moknie...

17-P9261046.JPG


Na szczęście do bezpiecznej przystani już blisko :)

18-P9261050.JPG


Jeszcze tylko zatankowanie i stajemy przy kei bez strat w ludziach i sprzęcie :D . Rejs zakończony!!!!

Rano będzie zdanie łódki i ... trzeba wracać. Jakże trudno będzie - po talim wietrznym tygodniu - wytrzymać w pracy dusznych pomieszczeniach ...
Ostatnio edytowano 16.02.2020 18:14 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 18.03.2009 19:18

Uuuuuu, pięknie musiało dmuchać.
Wiktor59
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 23
Dołączył(a): 04.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wiktor59 » 18.03.2009 19:21

To nieźle wam poszło. Ja jechałem do Chorwacji w sobotę (czyli w dzień Waszego powrotu). Na część autostrady nie wpuszczano autobusów z powodu zbyt silnego wiatru. Port w Sukosanie był do 17.00 (dla wychodzących). Mówiono, jaka to silna była Bora. A Wy na zdjęciu wyglądacie całkiem świeżo :wink: . Gratulacje dla skippera, że Was dowiózł.
Pozdrawiam
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.03.2009 19:35

Kapitan się sprawdził 8) , chociaż w czasie tego dziewiczego rejsu kilka siwych włosów z pewnością mu przybyło :wink: :lol:

Wiktor59 napisał(a): Ja jechałem do Chorwacji w sobotę (czyli w dzień Waszego powrotu). Na część autostrady nie wpuszczano autobusów z powodu zbyt silnego wiatru.


Gdzieś się minęliśmy po drodze...
A co do zamknięcia części autostrady (nas też nie wpuszczono), to wcale się nie dziwię. Jak staliśmy w korku w rejonie Maslenicy, to wichurzyło tak, że 8O było widać, jak się :roll: bujają przyczepy w wysokich ciężarówach...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107661
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 18.03.2009 19:56

dangol napisał(a):Kapitan się sprawdził 8) , chociaż w czasie tego dziewiczego rejsu kilka siwych włosów z pewnością mu przybyło :wink: :lol:


Piosenka dla Kapitana i całej Załogi Vinko Coce - Kapetane tribali bi doma :lol:
traper
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 10.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) traper » 19.03.2009 00:33

Przyznaję lekko nie było. Ale z taką załogą mogę płynąć jeszcze nie raz. Dzięki za wspólpracę, dzięki za to że byliście.
Wiktor (Witku), jakoś dałem sobie radę, mimo potężnej BORY. Miało się dobrych nauczycieli. :)
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8036
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 19.03.2009 01:54

dangol

Serdeczne dzięki za pozytywne wrażenia jakie doznałem
dzięki Tobie :D Doceniam Twoją ciężką pracę i serce które włożyłaś
w swoje dzieło.Wyszło wspaniale. :lol:
Szkoda że to już koniec,chyba że masz coś jeszcze w zanadrzu :wink:
Pozdrawiam serdecznie.
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 19.03.2009 02:21

Dangolko, Morska Wilczyco! :!: :D
Dobrze Ktoś scenariusz Wam napisał, że wietrzną huśtawkę zaplanował na samym końcu rejsu. 8) :D Dla takich wyg (tak to się odmienia? :lol: ) morskich jak Wy, to już chleb ze smalcem był. :wink: :D A poza tym jakie wystrzałowe zakończenie. :D
Gratuluję!!! :D :D :D

No i oczywiście dzięki za relację! :D

Pozdrav
Jola
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.03.2009 09:27

Janusz, dziękujemy za muzyczny prezencik :D

Jolanta Michno napisał(a):...jakie wystrzałowe zakończenie

kleeberg napisał(a):Szkoda że to już koniec,chyba że masz coś jeszcze w zanadrzu :wink:

KONIEC... rejsu, ale przecież jeszcze trzeba wrócić do domu :wink: , no i do opuszczenia mariny też jeszcze kilka godzin zostało... Jest szansa na dodatkowy odcinek, może nawet dwa :lol:

traper napisał(a):Przyznaję lekko nie było. Ale z taką załogą mogę płynąć jeszcze nie raz

Kolejne wspólne przygody już coraz bliżej...

:papa: :papa: :papa:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 19.03.2009 12:33

Danusiu! Tys teraz prawdziwy Marynarz (może powinnam napisać Marynarka/ Marynarzowa - ale nie wiem jak brzmi poprawna owa forma żeńska i czy w ogóle istnieje?).
I nawet w ekstremalnych warunkach opanowałaś robienie herbaty :D

Czekam na cdn...

pozdrawiam
Magda
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 19.03.2009 13:03

Magda - oczywiście, że Marynarz - proszę nie dyskryminować płciowo :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009) - strona 44
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone