Czy na ISTRII jest rzeczywiscie tak drogo ??

Czy na ISTRII jest rzeczywiscie tak drogo, ze oplaca sie jechac bardziej w okolice dubrovnika? przeciez to jest 500 km od ISTRII w jedna strone... wybieram sie na chorwacje 5.09 i wlasnie poszukuje jakiejs ciekawej lokalizacji. Na Chorwacji bylem juz pare dobrych lat temu dwa razy - raz w POREC'u i raz w okolicach PULI.

PROSZE O PODANIE JAKIEGOS KEMPINGU, W KTOREGO OKOLICACH MOZNA BY BYLO PODZIWIAC PIEKNE WIDOKI POD WODA W ZWYKLEJ MASCE I PLETWACH, BEZ PROFESJONALNEGO SPRZETU DO NURKOWANIA.

z gory dzieki

Bardzo słuszne postawienie zagadnienia.Jak nietrudno się domyślić odpowiedź brzmi: nie.Nie gustuję w campingach,ale jako przykład ceny apartamentów w ub.r. pod Dubrownikiem przełom lipca i sierpnia 40 E ,w tym roku Rovinj druga połowa lipca 50 E.W samym Dubrowniku też bym pewnie tyle zapłacił.Ale tam nie ma tekich plaż...

TESTER napisał(a):Czy na ISTRII jest rzeczywiscie tak drogo, ze oplaca sie jechac bardziej w okolice dubrovnika? przeciez to jest 500 km od ISTRII w jedna strone... wybieram sie na chorwacje 5.09 i wlasnie poszukuje jakiejs ciekawej lokalizacji. Na Chorwacji bylem juz pare dobrych lat temu dwa razy - raz w POREC'u i raz w okolicach PULI.

PROSZE O PODANIE JAKIEGOS KEMPINGU, W KTOREGO OKOLICACH MOZNA BY BYLO PODZIWIAC PIEKNE WIDOKI POD WODA W ZWYKLEJ MASCE I PLETWACH, BEZ PROFESJONALNEGO SPRZETU DO NURKOWANIA.

z gory dzieki

To świetnie,że nareszcie trafiłam na kogoś, kto był kiedyś niedaleko Puli.Ja wybieram się 17-stego do Medulinu obok Puli właśnie.Proszę napisz czy znasz tą miejscowość?A może tam byłeś i masz jakieś zdjęcia? A ciepło tam jest we wrześniu? Ładna pogoda? A znasz może hotel Mutila Holiday ?? Jeśli tak to proszę opisz:) Aha i może masz jakieś informacije na temat promu do Wenecji?Bardzo chętnie bym się tam wybrała na jeden dzień,ale nie wiem w jakich granicach wahają się ceny za prom,jeśli wiesz albo ktokowliek inny wie to proszę napiszcie:) Pozdrawiam

forum/viewtopic.php?t=8749&highlight=prom+wenecji

Byłam na Istrii w Lipcu. 5 noclegów w Medulinie na Kempingu. Kemping bardzo duży, dobrze ocieniony, obejmuje cały półwysep, na kempingu większość niemców trochę holendrów. Polaków praktycznie brak. Ceny: najmniejsza parcela bez prądu, mały namiot, 2 osoby, małe autko razem 22E za noc. Za Medulinem odnowiony kemping, "w promocji" opłata tylko za osobę 6E bez dodatkowych opłat, ale mało drzew, słabsze zaplecze sanitarne.
Na Istrii polecam kemping MAREDA koło Nowigradu, trochę tańszy i mniej niemiecki

tula napisał(a):Byłam na Istrii w Lipcu. 5 noclegów w Medulinie na Kempingu. Kemping bardzo duży, dobrze ocieniony, obejmuje cały półwysep, na kempingu większość niemców trochę holendrów. Polaków praktycznie brak. Ceny: najmniejsza parcela bez prądu, mały namiot, 2 osoby, małe autko razem 22E za noc. Za Medulinem odnowiony kemping, "w promocji" opłata tylko za osobę 6E bez dodatkowych opłat, ale mało drzew, słabsze zaplecze sanitarne.
Na Istrii polecam kemping MAREDA koło Nowigradu, trochę tańszy i mniej niemiecki

Napisz proszę czy w Medulinie są ładne widoki i czy jest ładna plaża? A woda ? Czy naprawdę jest taka krystalicznie czysta? I ciepła?

Kemping w Medulinie jest WIELKI, warto przejechać samochodem i znależć miejsce jak najdalej od recepcji i wejścia na kemping. Im dalej tym ładniej, ładne białe kamieniste brzegi, bliżej recepcji plaża piaszczysta i woda trochę "zamulona" ale cieplutka. Z namiotu do wody blisko, sam Medulin ładny ale widoki "jednostajne". Dwa lata temu byłam w Dalmacji i tam były WIDOKI. Za to można trochę pozwiedzać jest co: Pula, Rownij, Porec. Nawet wycieczkę do Wenecji można zrobić - polecam. Ja byłam autem na jeden dzień, z opłatami za autostrady, parking i "kuter" wyszło 200zł.

Wcale nie jest tak drogo na Istrii - jak doliczysz koszty paliwa, piekielnie drogich autostrad to wypoczynek w Dalmacji wyjdzie porównywalnie lub nawet dorożej. Od dwóch lat jeżdżę na Istrię ( Rabac - Camp Oliva) i bardzo sobie chwalę. Byłem również w Dalmacji - (Trogir) więc mogę porównywać.

...a ja byłem dość zaskoczony wizytą na CAMP OLIVA w Rabaciu...byliśmy ze znajomymi studentami na początku sierpnia...wprawdzie nocowaliśmy na dziko ale korzystając z campingowych łazienek zauważyliśmy jedynie 2,3 samochody z Polski...Na deptaku też tylko kilka osób z kraju, a spodziewałem się raczej jakiegoś oblężenia...

Prawda, dojazd na Istrię prawie bezpłatny - winietka w Austrii (nie polecam kupowania w PZMOT - zdzierstwo) jakieś 2E za kawałek autostrady w Słoweni ( jechałam przez Alpy Julijskie - Nowa Gorica, Bovec(nocleg na kempie 6E od osoby i bez dodatkowych opłat), i na zachodnie wybrzerze Istrii. Co do Polaków - w Dalmacji było wielu, na Istrii to "białe kruki" , moc niemców i holendrów, nie brakuje włochów, słoweńców i braci czechów

Cayman napisał(a):...a ja byłem dość zaskoczony wizytą na CAMP OLIVA w Rabaciu...byliśmy ze znajomymi studentami na początku sierpnia...wprawdzie nocowaliśmy na dziko ale korzystając z campingowych łazienek zauważyliśmy jedynie 2,3 samochody z Polski...Na deptaku też tylko kilka osób z kraju, a spodziewałem się raczej jakiegoś oblężenia...

Ja byłem w połowie lipca i może 2-3 polskie rodzinki spotkałem. Z drugiej strony to nie przeszkadzał brak towarzystwa rodaków - rzekłbym nawet, że była to sytuacja bardzo komfortowa.

Niektórzy wolą pojechać 300 - 400 km na południe bo zapłacą 5 euro mniej za kamping czy kwatere ale to już zupełnie inna sprawa.

Lubie ISTRIE !

Pozdrawiam

tula napisał(a):Prawda, dojazd na Istrię prawie bezpłatny - winietka w Austrii (nie polecam kupowania w PZMOT - zdzierstwo) jakieś 2E za kawałek autostrady w Słoweni ( jechałam przez Alpy Julijskie - Nowa Gorica, Bovec(nocleg na kempie 6E od osoby i bez dodatkowych opłat), i na zachodnie wybrzerze Istrii. Co do Polaków - w Dalmacji było wielu, na Istrii to "białe kruki" , moc niemców i holendrów, nie brakuje włochów, słoweńców i braci czechów

Jestem bardzo ciekaw jak można dojechać do ISTRII za 2E opłat drogowych, mnie to kosztowało ponad 15 E jadąc prawie pod Włoską granicę autostradą , super droga z przepięknymi widokami. Podaj trasę przejazdu może to się przyda w przyszłym roku. Pozdrawiam miłośników Chorwacji .

Za 2 E nie da rady,bo trzeba kupić austriacką winietkę,ale to się zwyczajnie opłaca,za kilka E pojeździsz sobie autostradami i tunelami że ho ho.I to może być jedyny wydatek,w CZ,SLO i HR możesz nic nie płacić.