czy da się ominąć korki na bramkach w Zagrzebiu????

wyjeżdżam 14.08 z Krakowa do Primosten autem z przyczepą dwuosiową. Planuję jechać przez Słowację-Węgry (wzdłuż Balatonu). Do Zagrzebia chcę jechać autostradą a potem wjechać na obwodnicę Zagrzebia i dalej drogą "zwykłą" nie autostradą - więc rozumiem że nie płatną na Karlovac i dalej do Siebnika i Primosten.
Nie mam przy sobie dokładnej mapy, więc może moje info jest nie precyzyjne.....
Czy to jest wykonalne moim zestawem jezdnym....chodzi mi o drogę w chorwacji
czy faktycznie ominę korki w Zagrzebiu???? czy lepiej jechać jednak autostradą?????
na granuicy węgiersko-chorwackiej będę pewnie popołudniu 15.08
pozdrawiam i dziękuję za rady

Tą trasą

http://mapy.google.pl/ - ta mapa jest dość przyzwoita.

Ps. Jaki to zestaw o którym piszesz, bo nie podałeś

Uważam, że powinienes jechać spokojnie autostrada. !5 sierpnia Chorwaci podobnie jak i my maja świeto. Pojadą więc nad morze 14 popoludniu lub 15 rano. Ja od 3 lat jezdże w soboty. Jestem w okolicach Zagrzebia około 16-17 i praktycznie nie stoję w żadnych korkach. W tym roku także jadę 15-go i uwazam z w/w powodu, że będzie sie jechało luźniej. Dokąd jedziesz - ja do Mimic ( pomiędzy Omisem a Makarską)

slimak napisał(a): Do Zagrzebia chcę jechać autostradą a potem wjechać na obwodnicę Zagrzebia i dalej drogą "zwykłą" nie autostradą - więc rozumiem że nie płatną na Karlovac i dalej do Siebnika i Primosten.
Nie mam przy sobie dokładnej mapy, więc może moje info jest nie precyzyjne.....
Czy to jest wykonalne moim zestawem jezdnym....chodzi mi o drogę w chorwacji
czy faktycznie ominę korki w Zagrzebiu???? czy lepiej jechać jednak autostradą?????

Witam

Ja też zamierzam ominąć autostradę od Zagrzebia aż do Splitu, w związku z tym przewertowałem mapy i wyszło mi, że do Karlovaca dojadę Karlovacką Cestą zjeżdżając z obwodnicy Zagrzebia na węźle Jankomir następnie przez Jeżdoviec do Jastrebarsko potem przez Draganić i stamtąd już blisko jest do Karlovaca.

Wychodzi mi , że jest to droga na godzinę jazdy ale naturalnie mogę sie mylić.

Mam nadzieję, że coś pomogłem.
Serdecznie pozdrawiam.

Korzystając z okazji zapytam, czy jadąc z Orebica (niestety w sobotę) lepiej byłoby jechać autostradą, czy drogą przez Sinj, dalej Knin, by dotrzeć do Plitvic Jestem w kropce, korków się spodziewam i tego, że droga się będzie wlokła również, ale naprawdę mam dylemat, która opcja byłaby korzystniejsza. Proszę o radę.

Jakby ktoś coś odpisał, byłoby fajnie jutro wyjeżdżam... proszę o radę.
pozdrav!

Masz 2 opcje:
1 - startujesz z Orebica o 1-2 w nocy i zanik korki zaczną się tworzyć będziesz już za nimi.
2 - pojechać drogą przez Sinj - wolniej ale mniejsze zagrożenie korkami.

Wybór należy do Ciebie

my wracaliśmy z Chorwacji w sobotę początek autostradą do Maslenicy
zjazd na Gracac - Plitvice-Karlovac-Zagrzeb-Letenye-Zalakaros-Bratysława-Cieszyn/brak korków , ruch znikomy,na granicy 10 samochodów przez Węgry spokój jazda bez szaleństw /zafira + przyczepa jednoosiowa 5 metrów/
myślę że w stronę Chorwacji też można tą samą trasą
najgorszy odcinek dla auta to Maslenica - Gracac ale da się przejechać nie byliśmy osamotnieni bo kilka węgierskich przyczep też tamtędy jechało

slimak napisał(a):wyjeżdżam 14.08 z Krakowa do Primosten autem z przyczepą dwuosiową. Planuję jechać przez Słowację-Węgry (wzdłuż Balatonu). Do Zagrzebia chcę jechać autostradą a potem wjechać na obwodnicę Zagrzebia i dalej drogą "zwykłą" nie autostradą - więc rozumiem że nie płatną na Karlovac i dalej do Siebnika i Primosten.
Nie mam przy sobie dokładnej mapy, więc może moje info jest nie precyzyjne.....

Korki pod zagrzebiem tworzą się na PPO Lucko, gdzie kończy się autostrada A1. Nie napotkałem korka na końcówce A2.

Co do trasy to radze pokonać odcinek Zagrzeb-Karlovac autostradą, to tylko 8zł kosztuje...

Zwykłą drogę za Karlovacem wybierasz jak rozumiem z okazji chęci obejrzenia Jezior Plitwickich?
Jesli tak to rozważ zmianę planów, bo w HR jest (tak jak u nas) środek długiego weekendu i będa tłumy...

Ja jechałem w sobotę z Chorwacji. Nie wspominam o koszmarze przed Sv. Rok, i koszmarku przed Mala Kapela, ale miałem info o korku przed PPO Lucko i zjechałem na węźle Jastrebarsko. Do Zagrzebia dojechałem już za wężłem Lucko i wskoczyłem od razu na A2. Tylko co z tego, jesli na węźle Krapina policja kazała nam zjechać z autostrady i w ogóle przekierowali nas na przejście graniczne w miejscowości Dobovec pri Rogatcu. Mój kolega załapał się na końcówkę A2 i stał tam ze dwie godziny przed poborem opłat. Potem już policja nie puszczała, a ja dzięki temu miałem wieczorne zwiedzanie Słowenii bocznymi drogami

Pozdrawiam

http://www.hak.hr/map2/map2en.aspx?t=0

a jakbym tak pojechała, przez miasto, tą żółtą główną drogą na Sveta nadeja i dalej na Jastrebarsko i Karlovac żeby ominąć autostradę
albo na Sesvete i przez miasto i dalej na Sveta Nadeja i Jastrebarsko i Karlovac .....
Chyba wybiorę się na kamp adriatic koło Primosten
Piszecie że w pt po południu nie powinno być korków w Zagrzebiu, więc może jednak jechać na Lućko i tam odbić z autostrady....
korki to napewno będą u mnie na zakopiance i drodze na chyżne.....
pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
p.s o powrót się nie martwię bo wybieram się w alpki więc pojadę wzdłuż morza w kierunku włoch