Czerwiec 2010 pomiędzy Zadarem a Splitem POMOCY :)

Witam na początek wszystkich serdecznie jako newbie !!!

Możliwe, że gdzieś na forum temat był poruszany, szukałem istotnych wątków lecz niestety nie znalazłem tych które odpowiedziały by mi na moje pytania.

Więc do rzeczy wybieramy się samochodem z żoną i 1,5 roczną córeczką w okolice pomiędzy Zadarem a Splitem - dokładnie nie wiemy gdzie nie znamy się - ale wiemy że własnie gdzieś pomiędzy tymi dwoma krainami.

Problem w tym że niezabardzo wiem czy jechać autostradami czy drogami lokalnymi widzę na forum mnóstwo podzielonych zdań, po drugie czy uważacie że wyjazd w ciemno z małym dzieckiem i szukanie na miejscu kwatery (głównie chodzi nam o jakąś willę) jest dobrym pomysłem - to najistotniejsze pytanie w moim wątku, poprostu słyszałem że po przyjeździe nie ma najmniejszego problemu z odnalezieniem na pniu noclegu - proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli bredzę .
No i może ktoś wybiera się na początku czerwca właśnie w tamte rejony, a przynajmniej w stronę chorwacji

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki, itp.

1. Tylko autostradą w CRO, jedzie się świetnie, doskonale oznaczona i co około 20 km parking, zawsze prędzej opisany co na nim się znajduje.
2. Kwaterę można bez problemu znaleźć na miejscu.
3. Odradzam rejon Splitu od strony Trogiru - niezbyt czysty Adriatyk, lepiej Rogoznica, Pimosten.
4. W czerwcu mniej ludzi, taniej, ale pogoda bardziej kapryśna.
Z pozdrowieniami jerzy26

KDW napisał(a):Więc do rzeczy wybieramy się samochodem z żoną i 1,5 roczną córeczką w okolice pomiędzy Zadarem a Splitem - dokładnie nie wiemy gdzie nie znamy się - ale wiemy że własnie gdzieś pomiędzy tymi dwoma krainami.

Prosta sprawa:
1. kup mapę Chorwacji,
2. wypisz na kartce miejscowości od Zadaru do Splitu,
3. wejdź na forum i w opcji "szukaj" znajdź po kolei informację na temat poszczególnych miejsc (na pewno o wszystkich jest),
4. wybierz tę, która Ci się najbardziej spodoba z opisu albo ze zdjęć, albo w jakikolwiek inny sposób (proponuję Primosten albo Rogoźnicę).

KDW napisał(a):Problem w tym że niezabardzo wiem czy jechać autostradami czy drogami lokalnymi widzę na forum mnóstwo podzielonych zdań

Podzielonych zdań? Chce Ci się lokalnymi drogami jechać z małym dzieckiem, zamiast mknąć autostradą. Odpowiedź jest chyba prosta.

KDW napisał(a):po drugie czy uważacie że wyjazd w ciemno z małym dzieckiem i szukanie na miejscu kwatery (głównie chodzi nam o jakąś willę) jest dobrym pomysłem - to najistotniejsze pytanie w moim wątku poprostu słyszałem że po przyjeździe nie ma najmniejszego problemu z odnalezieniem na pniu noclegu - proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli bredzę .

Nie ma problemu szczególnie w czerwcu - do wyboru do koloru.

KDW napisał(a):No i może ktoś wybiera się na początku czerwca właśnie w tamte rejony, a przynajmniej w stronę chorwacji

Kalendarz wyjazdowy - Chorwacja 2010

Ps. popraw błędy ortograficzne.

Zajrzyj do kalendarza wyjazdowego a będziesz miał dokładne informacje gdzie kto i kiedy jedzie

Super nie spodziewałem się tak szybkiej reakcji, mam nadzieję że jak wróci żona i pokażę jej - jak tu wszyscy są skłonni pomagać zmieni troszkę zdanie, bo jest sceptycznie nastawiona do takiego wyjazdu - boi się troszkę, że z dzieckiem itp. Jeśli pojawią się jakieś nieprzewidziane pytania napewno znowu będę Was dręczył - pozdrawiam Krzysiek

KDW napisał(a): jak tu wszyscy są skłonni pomagać zmieni troszkę zdanie,

Rzeczy niemożliwe załatwiamy od ręki, na cuda trzeba chwileczkę poczekać

KDW napisał(a): No i może ktoś wybiera się na początku czerwca właśnie w tamte rejony, a przynajmniej w stronę chorwacji

Ja się wybieram i w stronę Chorwacji, i w tamte rejony. Tyle że 29 maja. Nie ma problemu z podpięciem się pode mnie; gdybyś jeszcze miał CB na pokładzie, to byłoby już całkiem bezproblemowo

Wyjazd prawdopodobnie 4 czerwiec.
CB jest od lat, muszę kupić nową antenę, stara jest zamontowana na sztywno w innym samochodzie
Frapuje mnie wytyczanie trasy przez google map Jastrzębie Zdrój - Primosten po kiego grzyba liczy poprzez AU, chyba jest to mało opłacalne kupować specjalnie winietę na parę kilometrów przejazdu przez ten kraj ?! hm ??

Winieta na Austrię to zdaje się 7 euro, czyli żaden koszt. Zabójcza jest Słowenia.
Nad trasą pomyśl sam, bo net za Ciebie tego nigdy dobrze nie zrobi.

KDW napisał(a):Wyjazd prawdopodobnie 4 czerwiec.
CB jest od lat, muszę kupić nową antenę, stara jest zamontowana na sztywno w innym samochodzie
Frapuje mnie wytyczanie trasy przez google map Jastrzębie Zdrój - Primosten po kiego grzyba liczy poprzez AU, chyba jest to mało opłacalne kupować specjalnie winietę na parę kilometrów przejazdu przez ten kraj ?! hm ??

Niech kolega kupi antenę 1,8 m nierdzewkę, taką co się giba na wszystkie strony. Zasięg zwiększa siędo 50 km, ze wzmacniaczem 70 km. Powodzenia

darek1 napisał(a):

KDW napisał(a):Wyjazd prawdopodobnie 4 czerwiec.
CB jest od lat, muszę kupić nową antenę, stara jest zamontowana na sztywno w innym samochodzie
Frapuje mnie wytyczanie trasy przez google map Jastrzębie Zdrój - Primosten po kiego grzyba liczy poprzez AU, chyba jest to mało opłacalne kupować specjalnie winietę na parę kilometrów przejazdu przez ten kraj ?! hm ??

Niech kolega kupi antenę 1,8 m nierdzewkę, taką co się giba na wszystkie strony. Zasięg zwiększa siędo 50 km, ze wzmacniaczem 70 km. Powodzenia

Tak zjeżdżając z tematu Mam na stałe zmontowanego presidenta MARYLAND 1550mm (na parkingi w marketach raczej się tym autem nie mieszczę), ale na osobówkę kupię presidenta MISSOURI estetyczna, zapewnia dalekie łączności i ma tylko 720mm.
Tak przy okazji jeszcze muszę do elektryka podjechać bo niewiem co ale pali mi bezpieczniki z gniazda zapalniczki i wtyku poprzez gniazdo zapalniczki.

A wracając do tematu jadąc autostradami ile Wam starym wyjadaczom, zajął dojazd powiedzmy że na autostradzie średnia prędkość to 130/140 km/h, zamierzam wyjechać około godziny 21-22 wieczorem.

Rano będziesz na miejscu

W zeszłym roku byliśmy z dwójką dzieci: 4 lata i 10 miesięcy. Podróż standardowo zaplanowaliśmy sobie na noc, żeby dzieci elegancko spały. Wyjazd ok 20 sierpnia. Dosyć pilnie analizowałem wypowiedzi wracających forumowiczów o możliwości znalezienia apartamentów na miejscu. Zeszły rok wystraszył wielu globalnych kryzosowiczów i nie było problemu ze znalezieniem ciekawego i taniego lokum. Skoro jedziesz na początku czerwca - nie powinno być problemu.
Z dziećmi preferuję tylko autostrady. Wcale nie musisz szybko jechać (ponad dopuszczalne prędkości), żeby przy odrobinie szczęścia dojechać w przyzwoitym czasie. Przejazd nocą minimalizuje postoje i zwiększa komfort kierowcy w zakresie spokoju dzieci w samochodzie. Oczywiście są zwolennicy, przeciwnicy, nocujący po drodze, drzemiący na parkingu. Każdy musi sobie znaleźć swój złoty środek.
Ponieważ jedziesz poza ścisłym szczytem - możesz sobie wybrać niemalże dowolną miejscowość. Każdy będzie Ci polecał coś innego. Wybierz sobie kilka opisywanych ciekawie przez forumowiczów miejscowości, przeglądnij zdjęcia i coś z żoną wybierzesz!
Pozdrawiam

Rysio napisał(a):Rano będziesz na miejscu

No tak bardziej przed południem, mając na uwadze margines bezpieczeństwa.

Z Jastrzębia zdecydowanie najlepsza acz nie najtańsza to droga przez Cieszyn, Brno, Wiedeń Gratz, Maribor, Zagrzeb, Zadar. W 90% trasa prowadzi drogami szybkiego ruchu i autostradami a więc dobrymi drogami. Niestety w każdym kraju trzeba płacić za drogi. Ile? To można wyczytać w innych miejscach forum. Trudno polecić jakąś miejscowość bo jest ich dużo a każda jedna piękniejsza od drugiej. Osobiście wybrałbym rejon Primośtenu, Rogoznicy czy Trogiru (Seget Donji). Z miejscowości tych można robić wypady do Splitu Szybenika czy do Parku Narodowego Krka. W czerwcu ze znalezieniem apartamentu nie powinno być trudności. Radziłbym jednak obejrzeć parę za nim się podejmie decyzje. Standard i ceny są różne. Zapraszam na moją stronę internetową www.mojachorwacja.eu Może informacje zawarte w niej o Chorwacji pomogą przy podejmowaniu decyzji o wyborze miejsca.